W.o. Psach cz.8 (2009.09 - 2011.02)

[tralaluszy]

O,ten to i uszy ma godne
Mój jak widzi,że się zbliżam,to mordę odwraca na bok,bo wie,że nochal będzie tarmoszony. Z uszami nie robi mi wstrętów,mogę miętolić bezkarnie.
Kotu też.

[smonika]

Nochal tarmoszony
Moja Bela nieruchomieje jak jej powiem "dawaj pysieczkę". Wie że wtedy będzie przytulana i "nic nie mówi".
Ale jak powiem "dawaj nosek" to pokazuje cały zgryz i warczy...

[EdytaB]

Żeby Was odwieść od rozmyślań niewesołych zamieszczę tu parę błazenków (a raczej błaźnic )
I oczywiście nie mam tu siebie na myśli

jaka to rasa?
myślałam na początku, ze polski nizinny ale chyba one mają inne umaszczenie

[moniczek]

Wyglądają na jużaki.

[kozino]

Labradoodle

[Aziza]

Wyglądają na jużaki.

Bo to są jużaki lub jak kto woli owczarki południowo-rosyjskie.
To moja Fama:

Tak wyglądała jak była mała:

[tralaluszy]

Tak,to jużaki,przeoczyłam Twoje pytanie,Edyta
PON-y są tam w głębi fotki,po lewej.

[Józef]

po wizycie u fryzjera..

[EdytaB]

jak nie ten sam pies

[DankaWS]

Ślicznie Kubuś wygląda, ale zapowiadają powrót zimy. Ja też chciałam iść z Laylą, ale sobie odpuszcze - teraz musimy wietrzyć małego, więc jak nie pada spacerujemy po 40 minut i dłużej i mała potrzebuje kudłów.

[Józef]

Kubuś jest wielorasowy więc nie tak delikatny...a w razie mrozów uszyję mu kubraczek..

[buffy]

W końcu udało mi się dorwać do komputera więc wstawiam kilka fotek moich maleństw
Zdjęcia są sprzed kilku dni. Teraz maleństwa już otworzyły oczki ale są bardzo wrażliwe na światło więc nie chcę ich męczyć zdjęciami.








A tu z mamusią:





A tu tak a propos słodkiej terrierowatej mordki




A Kubuś takie śliczne loczki miał Moja Dasha też nie trymowana jeszcze (co z resztą widać). Czekamy na wiosnę bo zmarzlak z niej straszny. Jak w piecu przygasa to się chowa pod kołderkę

[tralaluszy]

Boziuniu,jakie te kluchy kochane! I mama taka śliczna poczciwinka.Życzę im,żeby znalazły jak najlepsze domy.

[Bufo-bufo]

A tu tak a propos słodkiej terrierowatej mordki

Czy on broni kota ?? Wyraźnie mówi "nie podchodź". Mój wczoraj złapał mnie zębami za rękę. Przy tych psach nie można sobie pozwolić na chwilę nieuwagi i nie ostrożności, a poza tym potrafią wejść na głowę o czym sama się przekonałam. Pozdrawiam.
ps. Jak ten piesek dogaduje się z kotem?

[tralaluszy]

Mnie się wydaje,że on ziewa.