O,ten to i uszy ma godne
Mój jak widzi,że się zbliżam,to mordę odwraca na bok,bo wie,że nochal będzie tarmoszony. Z uszami nie robi mi wstrętów,mogę miętolić bezkarnie.
Kotu też.
Nochal tarmoszony
Moja Bela nieruchomieje jak jej powiem "dawaj pysieczkę". Wie że wtedy będzie przytulana i "nic nie mówi".
Ale jak powiem "dawaj nosek" to pokazuje cały zgryz i warczy...
Ślicznie Kubuś wygląda, ale zapowiadają powrót zimy. Ja też chciałam iść z Laylą, ale sobie odpuszcze - teraz musimy wietrzyć małego, więc jak nie pada spacerujemy po 40 minut i dłużej i mała potrzebuje kudłów.
W końcu udało mi się dorwać do komputera więc wstawiam kilka fotek moich maleństw
Zdjęcia są sprzed kilku dni. Teraz maleństwa już otworzyły oczki ale są bardzo wrażliwe na światło więc nie chcę ich męczyć zdjęciami.
A tu z mamusią:
A tu tak a propos słodkiej terrierowatej mordki
A Kubuś takie śliczne loczki miał Moja Dasha też nie trymowana jeszcze (co z resztą widać). Czekamy na wiosnę bo zmarzlak z niej straszny. Jak w piecu przygasa to się chowa pod kołderkę
Czy on broni kota ?? Wyraźnie mówi "nie podchodź". Mój wczoraj złapał mnie zębami za rękę. Przy tych psach nie można sobie pozwolić na chwilę nieuwagi i nie ostrożności, a poza tym potrafią wejść na głowę o czym sama się przekonałam. Pozdrawiam.
ps. Jak ten piesek dogaduje się z kotem?