Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko deserek kusi, kolorki doskonale dopasowane do święta.
Dzięki za poradę hibiskusową, dosypię mu jeszcze większy kopczyk, wczoraj dotykałam gałązek one w większości już są zasuszone, także wydaje mi się, że okrycie flizeliną nic by nie dało, szkoda zachodu.
Ciekawa książka jak najbardziej bardzo dużo czytam, ale krzyżówki to nie moja bajka, zawsze miałam z tym problem ;:306 jak mi nie pasowało to krateczki sobie dorysowałam ;:124
Jak to dobrze, że Twój M ogląda ogrodnicze programy, mój namiętnie słucha polityków, a ja się złoszczę. Wiec teraz tylko wszystko czyta na komórce, masakra. Za dużo czasu ma, bo przedtem tak nie było.
Tydzien zaczął się zachmurzony, ale ja życzę pogody ducha ;:215 ;:168
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko, u Ciebie jak co roku barwy patriotyczne, nie tylko kwiatowe i serwetkowe ale też smaczne deserowe. ;:63 ;:138
Chciałoby się wyjść na spacerek ale pogoda nie zachęca a zakazy powstrzymują. ;:185
Całe szczęście, że zaopatrzyłaś się w dobre książki i ciekawe krzyżówki, chociaż umysł sobie pogimnastykujesz, jeśli członków nie można. ;:24 ;:211 ;:159 ;:33
Wszystkiego zdrowego Wam życzę a przede wszystkim pięknej pogody i dla Misi drapanko ślę. ;:167 ;:79 ;:cm :wit
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

A cóż to za kremik?Patriotycznie i smakowicie wygląda. ;:433
Pogoda u nas pochmurna,ale bez wiatru.Ostatnie dni jakaś cisza panuje.
Byłam w Biedronce,a tam cebulki przecenione na 0,99,ale już przebrane.
Miłego wieczoru. :wit
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

:wit Witajcie!
Kiedy się ta listopadowa zgnilizna powietrza skończy?! Dzisiaj cały dzień nosiło mnie po mieszkaniu, nawet książki do ręki nie chciało mi się wziąć. W poszukiwaniu zajęcia zaszłam do kuchni, sprawdziłam, co mam w lodówce, potem na balkonie i zabrałam się do pichcenia. Najpierw naprodukowałam gołąbków kapuścianych, później ruskich pierogów, a na koniec wzięłam się za kluski (makaron) i trzy różnej szerokości już się suszą. Co ja będę robiła jutro, jeśli pogoda się nie poprawi na tyle, by pojechać na działkę.... ;:24


Jagusiu - kochana, czym Ty się martwisz? ;:306 Skurczone ubrania oddajesz biednym, dzięki czemu zyskujesz okazję zafundowania sobie nowych.


Halszko - to tylko truskawki zalane galaretką z dodatkiem bitej śmietany. Nic szczególnego. :lol:

Pierwiosnki wysiewałam wiele razy bez powodzenia, wobec tego zdecydowałam się nie czytać żadnych podpowiedzi i zrobiłam po swojemu. Torebki z nasionami włożyłam do zamrażarki na kilka dni - nie pamiętam dokładnie, ale zdaje się, że leżały tam 10dni.
Po wyjęciu z zamrażarki wysiałam do kuwetki wypełnionej ziemią do siewu, nie zasypywałam nasion, tylko lekko docisnęłam przy pomocy kawałka plastyku, spryskałam wodą, nakryłam drugą kuwetką, tym razem przezroczystą i wyniosłam na balkon. Tam zostawiłam kuwetkę na ok. dwa tygodnie, po czym wniosłam do ciepłego pokoju i postawiłam na parapecie nad grzejnikiem. Bardzo szybko wykiełkowały. Wówczas w górnej kuwetce wypaliłam kilkanaście dziurek, by sieweczki miały dostęp powietrza. Gdy już miały za ciasno, przepikowałam do większej kuwety i odkryłam siewki. Do gruntu wsadziłam późną wiosną. Mój pomysł się sprawdził, wyrosło bardzo dużo roślin, które już jesienią zaczęły kwitnąć. A cały cykl rozpoczęłam w lutym.
Jeśli miałabyś jeszcze jakieś pytania, chętnie odpowiem. Może jeszcze dodam, że moje kuwetki to plastykowe opakowania porcjowanego w sklepach mięsiwa.



Aniu - to tylko mrożone truskawki zalane galaretką i udekorowane bitą śmietaną. Nic specjalnego.
Zdrówko i słoneczko przygarniam, dziękuję ;:196 i szczerze odwzajemniam. ;:167


Dorotko - powaliłaś mnie na podłogę :;230 :;230 Że też ja nie wpadłam na taki prosty pomysł i nie dorysowuję sobie kratek, tylko siedzę i kombinuję, jaki wyraz mam wpisać do diagramu krzyżówki.
Mój M też polityczne programy oglądał, ale wkurzyły go te gadające głowy w kółko o tym samym i przerzucił się na kanały przyrodnicze, ale nie ogrodnicze, bo w jego zainteresowaniu jest świat zwierząt. ;:180
Pogoda ducha aktualnie niezbędna, dziękuję ;:196 i wzajemnie. ;:167


Stasiu - to tylko to, co mi w duszy gra.
Nie lubię spacerować w taką paskudną pogodę, w domu siedzieć też niefajnie, toteż wyszukuję sobie zajęcia. ;:131 Tylko co ja będę robiła w kolejnych dniach, jeśli nic się na dworze nie zmieni?!
Pięknie dziękuję za dobre życzenia, ;:196 które z całego serca odwzajemniam ;:167 i słodkie mruczanko od Misi dołączam. ;:168


Danusiu - to tylko truskawki zalane galaretką i udekorowane bitą śmietaną.
U Ciebie taka ponura pogoda dopiero zaistniała, a u mnie ona już długo trwa i zdaje się, że nie ma zamiaru ustąpić. ;:145
Ja już nie szukam cebulek, natomiast dzisiaj kurier przywiózł zamówione nasiona warzyw i kilku kwiatów zakupionych przy okazji zakupu nakolanników dla M, który już tylko na kolanach może cokolwiek na dole robić i latarki czołowej - też dla niego. ;:108

Dziękuję i wzajemnie miłego wieczoru życzę. ;:196


Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko bo ja taka pomysłowa babka jestem ;:306 dlatego miałam zakaz od M rozwiązywać krzyżówki, bo on sam po moich krateczkach często się gubił. Tak ładnie równo je dorysowywałam, że nie odróżniał i mu hasła nie pasowały. Mój namiętnie siedział w polityce ( tak mam od dwóch lat), na szczęście teraz tylko komórkę trzyma w dłoni, bo ja już miałam dość przerzucania kanałami tv i słuchania dwóch skrajnych opinii na ten sam temat. Naprawdę programy przyrodnicze dużo lepsze.
Ty w kuchni, ja dzisiaj po raz pierwszy robiłam kapustę kiszoną w słoikach, zobaczę jaka będzie smakowo, bo ukiszoną w beczce mam bardzo smaczną.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko :wit Bardzo Ci dziękuję za szczegółowy opis sposobu siania pierwiosnków, pewnie tajemnica wschodów tkwi właśnie w stratyfikacji nasion ;:7 nigdy tego nie robiłam, to i rezultatów nie miałam ;:223 Też używam plastikowych pudełek po różnych artykulach spożywczych do upraw parapetowych ;:306
Pozdrawiam serdecznie i życzę słoneczka i zdrowia ;:168 ;:196
Ps. Ognik skwerkowy (bo to chyba on) przepiękny ;:215
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

:wit Witajcie!
Nie wytrzymałam. Pojechałam na działkę. A tam smutno, szaroburo, zimno i na dobitkę deszcz siąpił. Jednak skoro już tam byłam, to nie usiadłam; z dwóch powodów. Po pierwsze cztery litery by mi zmarzły, po wtóre znalazłam sobie zajęcie.
Ponieważ M pięknie przygotował mi kompost, wykorzystałam go do podsypania róż tudzież innych wymagających kopczykowania roślin. Od sąsiadki dostałam sporą ilość świerkowych gałązek, którymi zabezpieczyłam wrażliwe na mróz, a część okryłam swoim sprawdzonym sposobem, tzn. smagliczką. Nie tylko nie zmarzłam przy tej robocie, ale wręcz spociłam się jak przy rosole.
Kwitną chryzantemy, rudbekie, rdest, driakiew resztką kwiecia, ciągle dobrze spisuje się kobea, którą jeszcze zostawiłam, niech sobie kwitnie.
Zrobiłam trochę zdjęć, by mieć czym urozmaicać listopadowy odcinek wątku.


Dorotko - na szczęście mój M korzysta tylko z jednego kanału informacyjnego, z którego i ja korzystałam, jednak ostatnio oboje zrezygnowaliśmy z gadających głów, bo strasznie nas zaczęły denerwować. ;:145 Ja sobie tylko zaglądam na twiterka i to mi wystarcza, naturalnie główne wydanie wiadomości jest u nas obowiązkowe. ;:108
Nie kiszę kapusty, bo musiałabym ją kupić, a mam zaprzyjaźnioną panią ryneczkową, która kisi wspaniałą kapuchę z koperkiem, marchewką i jabłkami, więc kupuję gotowca. Taka wygodna się zrobiłam. ;:224


Halszko - to prawda, że o stratyfikację chodzi, ;:108 tylko różne źródła każą stratyfikować w lodówce wysiane nasiona. Kiedy tak robiłam, nigdy nie udało mi się uzyskać siewek, ;:185 dlatego wymyśliłam własną metodę i ta sprawdziła się w stu procentach. ;:215
Tak, ognik skwerkowy, dwa krzaki dość dużych rozmiarów. Zdjęcie niezbyt wyraźne, bo dzień był ciemny i deszcz siąpił podczas wykonywania.
Pozdrawiam wzajemnie i również życzę zdrówka i słonecznych dni. ;:167 ;:3 ;:196


Z działki.

ObrazekStokezja rozwinęła drugi kwiatek. Więcej nie będzie.

ObrazekPowojnik jeszcze się nie poddał.

Obrazek

Różyczki terminatorki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dobrej, spokojnej nocy. ;:19 ;:4 :wit
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11625
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Byłaś na działce!!! zazdraszczam.. ;:131 Jakoś nie mogę się wybrać bo na okrywanie jeszcze czas a na inne sprawy jak dla mnie za zimno ;:oj ...Widzę w prognozie, że pod koniec m-ca temperatura nocą zbliży się do 0 i już będzie mus i nie będzie wyproś! :lol: Synek już umówiony na wyjazd na hasło! :D
Foteczki różyczkom strzeliłaś nawet ;:138

Miłego weekendu Lucynko! ;:196

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Fajnie,byłaś na działce,popracowałaś to teraz będziesz spokojniejsza.Stokezję sobie zapisałam.Jest jeszcze biała to wiosną będę chciała sobie kupić obie.Pogoda dziś brzydka,pod wieczór zaczął padać deszcz.
Trzymajcie się zdrowo.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Witaj Lucynko :wit . Tak to już jest z tym listopadem :roll: . Nie jest to zbyt piękny miesiąc no ale cóż, chwilami jest ładnie jak słoneczko poświeci. Najgorzej jak jest mgła i wilgoć, też tego nie lubię ;:222 . Piękny , patriotyczny deserek nam zaserwowałaś i na pewno smaczny ;:224 . Na Twojej działce można jeszcze odnaleźć odrobinę koloru ;:108 . Co nie zmienia faktu , że zima tuż, tuż. Jaka będzie ?? Zobaczymy. Pozdrawiam serdecznie :wit .
Awatar użytkownika
jarha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2790
Od: 17 lip 2014, o 23:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Witaj Lucynko :wit Ale jeszcze dużo róż Ci kwitnie ;:303 i nawet powojnik trzyma jeszcze fason ;:333
Ciepłe, chociaż pochmurne dni zachęcają jeszcze do prac porządkowych czy chociażby odwiedzenia dzialki czy ogrodu. Choćby po to aby strzelić parę fotek ;:306
Ja mam pod tym względem lepiej, bo ogród mam przy domu, a Ty musisz dojechać, ale skoro mąż dogląda gołębi, to możesz mu dotrzymywać towarzystwa :D

Miłego wieczoru i dobrej niedzieli Lucynko ;:168 ;:196
Pozdrawiam, Halszka
Mój ogród niepokazowy Cz.2
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

:wit Witajcie!
Rano słoneczko zaświeciło, więc zapakowałam Misię do kontenerka i pojechaliśmy na działkę. Ledwo dojechaliśmy, słońce pokazało nam figę z makiem i schowało się za chmurami. Mimo wszystko nie było źle, a przede wszystkim dużo cieplej niż wczoraj. Nawet Miśka sobie pobuszowała po działkach.
W drodze zastanawiałam się, po kie licho jadę, skoro nie mam tam co robić, a na miejscu ani chwili nie spędziłam bezczynnie. Najpierw nanosiłam wody do tunelu, w którym ziemia mocno się wysuszyła, a później wykorzystałam przygotowany przez M kompost i rozsypałam go po rabatach. Jeszcze co najmniej połowa tego kompostu czeka na wykorzystanie, ale pewnie do wiosny sobie poczeka. Dużo tego dobra się naprodukowało.


Maryniu - dzisiaj też byłam :tan Już okryłam i zakopczykowałam, wszyscy u nas na działkach już to zrobili. ;:108
Synek zawiezie i pomoże - brawo dla synka. ;:138
Dziękuję ;:180 i wzajemnie samego dobrego życzę. Miłego niedzielnego wypoczynku. ;:196


Danusiu - dzisiaj też byłam i też popracowałam. Od razu samopoczucie osiągnęło górną granicę. ;:303 Tylko dlaczego dzień tak krótko trwa ;:110
Ciekawa jestem, jak stokezja przezimuje. Naturalnie bez okrycia jej nie zostawię, ale i tak z duszą na ramieniu będę czekała. :lol:
Dziękuję i również zdrówka życzę. ;:167


Ewelinko - u mnie w tym roku listopad wyjątkowo wredny, ale grunt to się nie poddawać i przeczekać drania. ;:63
Tego koloru na mojej działce jest rzeczywiście odrobina, ale dobre i to, przynajmniej jest czemu fotkę strzelić dla urozmaicenia wątku. ;:7
Zima ma być zimą, tęskno mi za bielutkim śnieżnym puchem.
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196


Halszko - moje różyczki już tylko pojedynczymi kwiatkami, choć sporo pąków jeszcze mają, ale te dzisiaj ścięłam do wazonu i już stoją sobie na stoliczku. ;:108
Przydomowy ogródek to w mojej sytuacji marzenie ściętej głowy ;:124 , cieszę się więc z posiadania działki. :lol: Z braku laku dobry kit. ;:306
Dziękuję i wzajemnie życzę miłego świętowania niedzielnego. ;:167


Listopadowe plamki z działki.

Chryzantemy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Niech Wam słoneczko niedzielnie zaświeci. ;:3 ;:3

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Sześć kolorów chryzantem to jest coś.Jeszcze do tego długo kwitną.
Na działce nawet w zimie można coś znależć do zrobienia.Ciekawe jaka ta zima będzie.Co prawda niezbyt lubię zimę,ale w tym roku wyjątkowo na nią czekam.Taką śnieżną i niezbyt mrożną.Ale mam wymagania.
Miłego dnia w zdrowiu.
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Nadal kwitną Ci chryzantemy ;:oj ;:oj fakt, nie było przymrozków to się starają i pięknie zdobią rabatki. ;:215 ;:215
Nie dziwię się dlaczego z taką radością bywasz na działeczce. :tan Misia również uwielbia te krótkie wypady a i M nie czuje się tam samotnie, pomimo towarzystwa ukochanych gołąbków. ;:166 Najważniejsze Lucynko, że jesteście zdrowi i pełni energii, oby tak zostało, bo ani się obejrzymy minie zima i sezon ogrodowy rozpocznie się na nowo. ;:1 ;:1
Kochana, dobrego zdrowego tygodnia z przewagą ;:3 ;:3 dni. ;:167 ;:4 ;:79 ;:cm
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko, ja też wczoraj popracowałam.
Było faktycznie ciepło.
Miałam nawet wrażenie że jest początek wiosny
Strasznie żałuję, że drakwie nie chcą u mnie rosnąc. Zamierają.
Czytałam o orlai. Ja jej nie wysiewam. Sama się wysiewa. Twoja już wyrosła, więc nie w przyszłym roku, ale w kolejnym sezonie będziesz już miała sporą jej ilość.
Siewki na balkonie moga sobie poradzić, ale ja bym część wysadziła do gruntu.
Chociaz nie wiem jak siewki poradzą sobie zima w Twojej gliniastej ziemi.
Pozdrawiam was oboje ;:196
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”