Wiejski ogród przed sezonem cz. 34

[korzo_m]

Marysiu poproszę koleżankę o przepis to Ci podeślę, wiem że jest podobny do przepisu na ciasto leśny mech tylko dużo mniej oleju.

[karolacha]

A ja chętnie pracuję w rękawiczkach , tylko teraz Bąbel bez przerwy mi kradnie Wystarczy ,że na sekundę odłożę i już nie ma Ale nic to , kupiłam całą paczke zimą , tanio w Castoramie to mam Mój M też mi wykosił kilka roślin, teraz jak jest mała to wbijam patyk, chociaż zdaża sie ,ze patyk leży a roślinki nie ma . Ale nie biorę ogrodu dla siebie, szybko by sie do tego przyzwyczaił a ja bym sama harowała , już wolę stracić jakieś roślinki. Jesienią zmieniłam miejscówki dla hortensji, bo się rozkrzewiły a najczęsciej przemarzają. Powiedziałam żeby posadził z tyłu domu pod siatką. ja patrzę a one posadzone z tyłu, nie tylko domu , ale ogrodu warzywnego , owszem pod siatką Zupełnie bez sensu. Na końcu ogrodu ich nie widać , tam tylko chwasty i to czego sie nie chce --no i tak to jest

[Malvy]

Dlatego, że ja też zawsze zapominam o rękawiczkach to tych gumowych zawsze mam po kilka w kieszeniach i jak tylko się złapie na pieleniu to zakładam, zawsze trochę ręce ratuje

Czy ja widzę na fotce ze słoneczkiem po prawej pączki na drzewie tudzież drzewie?

[plocczanka]

Marysiu, witaj po zachodzie słońca.
Rozmyte też ładne . Najważniejsze, że świeciło i choć trochę ogrzewało ziemię. Ciebie również.
U mnie też świeciło, ale i tak większą część dnia zmuszona byłam spędzić w domu.
Kiedy ja doprowadzę do ładu moją działkę? Ciężkie czasy dla mnie nastały. Jak nie urok to przemarsz wojsk.

Miłego wieczoru, Maryś.

[Maska]

Kochani odpowiem Wam już w nowej części, do której serdecznie zapraszam tutaj