witam
Ostatnio chciałam porozdzielać kilka kęp liliowców - rozrosły się na tyle, że mogłam podzielić się ze znajomymi. Różne techniki zastosowałam, z marnymi efektami, w końcu zaczęłam odkopywać kępę ręką dookoła i ciąć nożem. Umęczyłam się bardzo, żałowałam, że nie zapytałam was wcześniej jak dzielicie kępy, tylko tak na żywioł poszłam mając ze sobą szpadel i nóż.
Może teraz zapytam, przyda się na przyszłość
kochani, jak dzielicie liliowce ?