Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1

[Sendilkelm]

Oczywiscie, ze to nawóz uniwersalny. Użyłem za dużego skrótu myślowego. Po prostu ten nawóz z powodzeniem był używany przez hodowce w hodowaniu Monster.

Nawóz to: Peters professional allrounder

[norbert76]

Używam właśnie dokładnie takiego 20:20:20 - raz na 3 tygodnie 1g/litr wody powinien wystarczyć.

[Sendilkelm]

Dobrze wiedzieć, że mam coś sprawdzonego nie tylko przez jedną osobę. Odnośnie dawkowania. Dokładnie tak zalecał kolega, od którego kupiłem szczepkę.

Poza tym, zasugerował, żeby obserwować oczko. Powinno być większe niż w dniu zakupu. Dzisiaj porównam sobie ze zdjęciem.

[margarethagar]

Proszę o pomoc.
Te liście są już odcięte.

co może być przyczyną takich zmian?
To były dwa najstarsze liście. Pozostałe wyglądają normalnie, pojawiają się też nowe liście.

Jeszcze niedawno roślina wyglądała tak:


Podłoże przepuszczalne, zasilana nawozem mineralnym wieloskładnikowym, doniczka z odpływem, stanowisko południowo-zachodnie, przy samym oknie.
Wyjęłam z doniczki: korzenie w porządku, żadnych śladów gnicia.
Żadnych lokatorów nie widać, roślinom stojącym obok na parapecie też nic nie dolega.


edit:
po dokładnej obserwacji na pozostałych liściach również widać zarys takich samych zmian...

[norbert76]

Opcje są trzy - szkodniki, zbyt częste podlewanie albo zbyt chłodne powietrze.

U mnie zdarzyła się dokładnie taka sama sytuacja, musiałem odciąć dwa liście, bo na spodniej stronie zauważyłem pojedyncze osobniki przędziorków. Z tym że musiałem użyć lupy.
Druga możliwość, zbyt długo zalegająca woda w podłożu albo zbyt szybkie kolejne podlanie. I tutaj można znaleźć rozbieżne informacje. Na jednej z zagranicznych stron poświęconych monsterze, można znaleźć informacje że te rośliny w okresie wegetacji w naszym klimacie wymagają obfitego podlewania.
Myślę że po części może to być prawda, chociaż to powinno być uzależnione od temperatury otoczenia. Im cieplej, tym więcej wody i nieco częściej.
Trzecia, wilgotne podłoże i chłodne powietrze.

W każdym razie moja Monstera oprócz tego normalnie rośnie, właśnie wypuściła kolejnego liścia.

[margarethagar]

Liście obejrzałam lupą - nic nie ma. Chyba, że są wyjątkowo ukryte!
Zbyt chłodne powietrze - na pewno nie.
Dam jej przeschnąć i ograniczę podlewanie.

edit:
ostatnio wszystko było podlane Polysectem, bo ziemiórki, czy to mogło jej zaszkodzić?

[norbert76]

A masz ziemiórki w tej Monsterze?
No to Polysect może nie pomóc. Tutaj lepszym rozwiązaniem powinien być Nemycel, czyli nicienie.

[margarethagar]

Nicienie odpadają

Ziemiórki mam nie tylko w monsterze. Pojedynczych sztuk nie ścigam, ale ostatnio zrobiło się ich za dużo stąd kuracja Polysectem Na razie u mnie się sprawdza. Kiedyś docelowo wszystko pójdzie w seramis.

[norbert76]

No to masz odpowiedź. Ziemiórki.
Najlepiej wymienić całkowicie podłoże, jeśli nie masz możliwości użyć Nemycelu. Polysect podobno działa połowicznie i nie wybija całej populacji.

[margarethagar]

Za 3 tyg. robię powtórkę, bo taki cykl życia ma ziemiórka.
Zobaczymy, czy wprowadzone zmiany pomogą.
Przełożę ją do seramisu na wszelki wypadek.

[Olcia609]

U mnie działa RAID do kontaktu. Przyniosłam ziemiórki razem z roślinką z biedronki. Roślinka już dawno w śmietniku, a ziemiórki miały się dobrze. Włączam jak tylko widzę, że coś lata i mam spokój.

[margarethagar]

Ja mam mieszankę ziemi z chipsami kokosowymi, a podobno ziemiórki uwielbiają takie rzeczy.
Polysect w zeszłym roku zapewnił mi spokój na długie miesiące. Już jest redukcja o 90%.
Też nie ścigałam ich, bo czytałam że w małych ilościach nie szkodzą roślinie. Dopiero przy przesuszaniu podłoża larwy mogą dobierać się do roślin.

Martwiłam się, że to może jakieś ukryte wciornastki (podobno tylko w nocy można je zaobserwować), wirus mozaiki albo chloroza...

[Sendilkelm]

W koncu cos sie rusza.

Korzen powietrzny, czy ped?

[norbert76]

Na tym etapie... to za wcześnie.

[malincia0803]

Witam , ostatnio przesadzalam moja monstere i od tego czasu jej liscie zaczely sie zwijac a caly kwiat wyglada jak by byl bez zycia, gleba w doniczce wilgotna slonce tez ma i nie wiem co moze jej delegac :(czy ktos moze pomoc !!!