Moja skromna działka Ada.kj cz.3

[jolami]

Jolu - myślę o ścieżkach trawiastych ale przy rabatach kwiatowych, natomiast przy warzywniaku raczej nie , gdyż ten kawałek przekopuję razem ze ścieżkami. Przy nich zastosuję chyba rollbordery położone na ziemi. Później łatwo je zwinąć przed kopaniem.

Dzięki Aduś za pomysła Jeszcze kombinuję czym by wyłożyć te ścieżki...

[x-d-a]

Krysiu, piękne te białe lilie
Co do ślimaków, to ponieważ ja z założenia w tym roku nie stosuję chemii w ogrodzie, to i na ślimaki nic nie wysypuję. Czasami jak mi taki już wejdzie pod nogę, to...nie, nie, wyrzucam go za płot I muszę Ci powiedzieć, że nie mam ich ani mniej, ani więcej jak w zeszłym roku, kiedy sypałam Ślimakol, czy coś w tym rodzaju.I nie boję się, że mi któryś psiak zje to świństwo, i kaski nie wydaję...
Dzisiaj piękna pogoda

[ada.kj]

Daluś. Dzięki, ale to są jasnobeżowe lilie, może we wczorajszym pochmurnym dniu one takie jasne wyglądają.
Ja w tym roku zaczęłam walkę ze ślimakami, gdyż nigdy nie miałam pomrowów, a w tym roku jest pełno. W dodatku zjadły mi całkowicie sałatę kruchą - o dziwo nie ruszyły sałaty rzymskiej, pierwszy rzut ogórków, dobrały się do fasolki szparagowej, nie mówiąc o hostach, jezyczkach, itd. A przy tym one są takie wstrętne bleeeee. Dzisiaj piękna pogoda do roboty w ogródku, ale musiałam zostać w domu, gdyż miałam kilka innych spraw na dziś zaplanowanych. Jutro ruszam od rana.
Wczoraj mimo rannego deszczu było co robić w ogrodzie. Musiałam zrobić trochę porządku z piwoniami - gdyż mimo spódniczek i podwiązania drucikami część kwiatów leżała na ziemi, wiele już przekwitło. W tym roku rośliny mając tak dużo wody są wybitnie wybujałe i kwiatostany mają bardzo ciężkie. Jeszcze jednak sporo piwonii jest w pąkach, więc jeszcze jakiś czas będą cieszyć oczy.

[basjak]

Krysiu, pokażę Ci ścieżki trawiaste. U mnie tylko na razie, ponieważ rabatki kwiatowe powstały w większości tej wiosny. Przedtem był tam trawnik. Nie bardzo mi się podobają i w przyszłości na pewno czymś je zastąpię. Czym? nie wiem jeszcze. Największy problem sprawia wykaszanie trawy, mimo, że kupiłam już elektryczne nożyce.

[maria5]

My mamy łatwiej w walce ze ślimakami bo mamy ogrody przy domu ale jak Krysia dojeżdża to musi coś stosować one najbardziej grasują po deszczu i ja też nieźle sobie z nimi radzę bez chemii Różyczki śliczne i lilie u mnie dopiero smolinosy zakwitły

[gloriadei]

Krysiu,
jak duży kwiat ma Mirato? Zdjęcia w necie nie oddają proporcji.
Fajnie prezentuje się lilia jasnobeżowa! Też ją posadziłam ale się ociąga z kwitnieniem

[ada.kj]

Witam wszystkich wieczorkiem.
Basiu. Mnie się podobają te Twoje ścieżki trawiaste. I nie trzeba ich bez przerwy odchwaszczać. Wydaje mi się, że roboty jednak będzie zdecydowanie mniej i łatwiejszej. Nie wyrabiam już - z jednej strony kończę z drugiej już powinnam robić, nie mówiąc o rabatach, które też bez przerwy zarastają chwastem. Masz takie ładnie zarośnięte te rabaty, aż nie chce się wierzyć, że to w tym roku były zakładane. Na wyłożenie płytkami jakimiś czy kamieniami nie zdecyduję się gdyż wg mnie to za duży koszt. Bardzo mi się podobają ścieżki z kamieni polnych, ale takie można robić przy domu, a nie w ogrodzie działkowym.
Marysiu - masz 100 % racji na temat ślimaków. Ja najczęściej docieram na działkę koło 10-11. O tej porze z reguły już ślimaków nie widać. Gdy pada, nie będę jechać godzinę na działkę by pozbierać ślimaki. W zbieranie można się bawić przy domu, gdzie jest się codziennie.
Ewuś. Mirato jak na różę okrywową ma piękny duży kwiat około 10 cm. Bardzo jestem zadowolona z tych różyczek. Sadziłam je jesienią, pięknie ruszyły teraz wiosną, będzie to chyba zdrowa róża, gdyż jest z ADR.
Dzisiejsze zdjęcia Mirato

I jeszcze inne różyczki, które zaczynają kwitnąć

Alinka



Rumba



Abraham Darby

Westerland



Wiliam Szekspir - kwiaty pod swoim ciężarem opadają w dół


zaczyna kwitnąć Bonica, sadzona wiosną ubiegłego roku, już zajmuje ponad metr, obsypana jest pączkami

[ada.kj]

C.d. Żeby nie było, że tylko róże u mnie kwitną

Zaczynają ostróżki, z tym, że wiele podjadły ślimaki, więc na kwiaty będę musiała poczekać

powojnik bylinowy Bluish Violet

szałwia muszkatołowa

zaczynają kwitnąć goździki - chyba są dwuletnie, gdyż w ubiegłym roku siałam je, a w tym roku porosły krzaki około 80 cm wysokości obsypane pączkami



czosnek niebieski

[ewkapaw]

Krysiu pięknie u Ciebie kwiaty kwitną . Jednak mnie dzisiaj zachwycił powojnik bylinowy Bluih Violet . Jest po prostu PIĘKNY . Czy mogłabyś zrobić zdjęcie w całości , jak wysoko rośnie , jakie stanowisko Zauroczył mnie i będę poszukiwała go w Szczecinie .
Z tego zdjęcia wnioskuję , że rośnie w kępie . Krysiu , a może można zebrać nasionka Proszę napisz coś o nim . Jeśli dobrze pamiętam już w ubiegłym roku zwróciłam na niego swoją uwagę , ale jakoś w natłoku zachwytu nad różami zapomniałam o tym ślicznym powojniku .

[ada.kj]

Ewuś. Powojnik bylinowy rośnie u mnie na wysokość około 80 cm. Można go puścić jako roślinę zadarniającą, ale ja go mam koło róży, więc wolę, aby był w pionie - więc patyczek i cienki drucik. Spróbuję zebrać nasionka i mogę Ci wysłać. Nie wiem tylko czy wymaga przemrożenia nasion, czy nie. Trzeba będzie popróbować. On na zimę zanika, tak jak wszystkie byliny, wiosną się przycina i wybija na nowo.

[ewkapaw]

Krysiu jeśli będziesz mogła , zbierz nasionka - a ja będę tak i tak patrzeć w ogrodniczych czy można będzie kupić .

[basjak]

Krysiu, śliczne te Twoje róże, mają tak dużo pąków. Szczególnie podoba mi się Alinka. Mam ją też, ale ledwo odbiła od ziemii. Chyba miejsce jej nie pasuje. I Westerland już zakwitł, mój zmarzł i chyba jeszcze trochę będę musiała poczekać na kwiatki, a to moja ulubiona róża.
Tłustą ostróżką mnie zachwyciłaś, a na szałwię nie mogę się napatrzeć. Jadzia Jakuch już mi obiecała nasionka
Moje trawiaste ścieżki wymagają ciągłego cięcia. Są kręte, a rabatki ograniczają drewniane plastry, więc nawet elektryczne nożyce nie zapewniają bezproblemowego cięcia. Myślałam o żwirku, takim czerwonawym, jaki wysypują pod budowę autostrad. U nas wybiera się go z hałd pogórniczych, więc może nie było by problemu z zakupem i ceną chyba też. Ale na razie to tylko luźny pomysł.

[pelagia72]

Ado
Piękne Twoje różyce, u mnie dopiero odrastają od korzeni.
Piwonie równie urocze, podoba mi się zwłaszcza ciemna.
Goździki fantastyczne, ile rodzajów, te z nasion najpiękniejsze, chyba Chabaud ?
U mnie też plaga ślimaków, obgryzają co się da, aż strach posadzić maleńką rozsadę.
Pozdrawiam serdecznie.

[Cebulla]

Krysiu- gdzie Ty to wszystko mieścisz? Co zajrzę, to kolejne piękności! Te błękity obłędne. Powojnik trafił na listę do upolowania!

[Comcia]

No !
Nareszcie kwitną ci te goździki z siewu.
Ale i tak w zeszłym roku były ładniejsze