Mały ogródek basowej cz.3

[babi52]

Basóweczko jakie śliczności!Nie wiem co najpiękniejsze!Wszystko ślicznie skomponowane . Też jestem zauroczona białą różą o różowym środeczku - jak ja zwą.
Kaśka

[tara]

piękne lilie u mnie ślimaki, nornice, krety sobie poużywały - cebulowe dały w łeb słabo, mój pies nie wchodzi w rabatki to dałam ślimakol - nie wiem czy stosowałaś - wygląda jak odchody mysie, nie miałam takiego ale naprawdę skuteczny - fakt drogi.
Dziś zobaczyliśmy kopczyk czyli wróciły krety.

Kompozycje to masz naprawdę piękne, nie wymieniam bo wszystko mi się podoba, cudna ta biała ostróżka, a co to za różowa roślinka czyżby też ostróżka?
za oknem widzę leje, miłego wieczorku

[mag]

No nie Basóweczko, teraz to już przesadziłaś... tyle kwitnących lilii
Moja różyczka zimy nie przeżyła, dobrze, że chociaż u Ciebie się ostała
Co to było, to o co się w lesie pytałaś Aaaa i to różowe z pierwszej fotki...

[basow@]

Marto, u mnie już nie kwitną , bo mi nie pasowały do rabaty po przeróbce ....i im pomogłam przekwitnąć...

Kasiu , kocham tę różyczkę z całego serca... To przepiękna aspirynka....

Aniu ten przeparat na ślimaki mam i stosuję , a dodatkowo robię spacery ze słoiczkiem soli....Szlag mnie na nie trafia już po prostu i nie mam litości...U mnie kret chodzi jednym swoim tunelem , na razie mi nie przeszkadza za bardzo .Nawet raz widziałam , jak ziemia się rusza , myślałam ,że mi się pokarze, ale niestety nie ...To różowe to przetacznik,Aniu.U nas ma jutro padać - przydałoby się , bo jak nie to trzeba będzie podlać.

Madzik, lilie szaleją , fakt. Prawie codziennie inna zaczyna spektakl...O co pytałam w lesie , to już wiesz , a to różowe to....śliczny , ale zaje.......ście różowy przetacznik.

[kocica]

To pierwszy ogród, w którym widzę w tym roku kwitnące lilie i to jakie piękne. Moje jak u pozostałych forumowiczów są jeszcze w pąkach i to głębokich bo słońca im brak, ciągle pada deszcz w naszej okolicy.

[basow@]

Kociczko , nie jest pierwszym, w którym kwitną , bo już parę lilii u innych widziałam ale fakt,że szaleją , bo oprócz jednej , popędzonej przez zimę w garażu - pozostałe rosną w gruncie.Spieszno im w tym roku... U nas od powodzi jakoś spokój z opadami.Są przelotne i niewielkie. Trzeba ,niestety,latać ze szlauchem.

[babi52]

Oj, Małgoniu już aspirynka i różowy przetacznik wpisana na listę zakupową!Nie dziwię się że ta piękna , eteryczna różyczka zawładnęła Twoim sercem - moim też.
Kaśka

[ada.kj]

Mnie ta aspirynka tak się spodobała w ubiegłym roku u Ciebie, że też już mam. Przypadkiem trafiłam na nią w Kw.

[basow@]

Dziewczynki - ona jest nie do zdarcia.Właśnie przeglądałam stare zdjęcia - 28 października obsypana była jeszcze kwiatami.Późniejszych zdjęć już nie mam.
Kasiu , niestety nie mam teraz nadwyżki przetacznika ,ale gdybyś go nie dostała - napisz jesienią - na pewno do tego czasu się rozrośnie... Nigdzie mi nie pasował ten kolorek , dopiero w zestawieniu z niebieskim przestał mnie drażnić.

[orinoko01]

Małgosiu, teraz termin taki, że baczniej przyglądam się Twojemu wątkowi hihi

[basow@]

Marku , jak się lilie spiszą ( a powinny,bo z dobrych źródeł) - będzie co oglądać...

[Comcia]

Była Makowa Panienka a teraz jest Liliowa Panienka

[mag]

Basóweczko, oto Twoje nowe roślinki

Heuherella


brunnera Looking Glass

[basow@]

O moje ślicznoty....

[basow@]

Różyczka od Magicznej


Nie mam pojęcia co to za hosta , ale ma śliczna kwiatki...


Trytoma oszalała w tym roku....