
Cebulla walczy z ugorem
Re: Cebulla walczy z ugorem
Ja nawoże raz w roku- na wiosnę właśnie po wertykulacji. Moja glina chyba nie taka żyzna, w niektórych miejscach za nic ten trawnik nie chce się zrobić, skorupa taka sterczy 

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Cebulla walczy z ugorem
Bardzo trafne spostrzeżenieCebulla pisze: Ile mi wyłazi skarbów z ziemi... Jesienią nawsadzałam tyle zdobyczy od Forumków, że teraz sama nie wiem, co gdzie mam...


Ja co prawda sama zdobywszy upychałam po kątach


Teraz czekam aż zacznie z ziemi wychodzić, bo przecież kolejna partia na ogródek czeka, a gdzie sie podziały wolne miejscowki

Dziewczyny, z problemem kablowym się zgadzam

Mój M używszy elektrycznego wertykulatora bardzo marudził, słowy podobnymi do Miłki, że lepszy spalinowy, że sam jeździ, że kabla nie ma, a możeby walek do góry podnieść to by się tak nie zakopywał. Wspomniałam o różnicy w cenie i pobąkiwania stały sie cichsze, takie pod nosem jakby

Dzisiaj problem prac ogrodowych z głowy, bo wszędzie bialo

Daga a u Was zapewne jak zwykle cieplutko

Re: Cebulla walczy z ugorem
Cebulko, na zaskorupiałe gliniane placki jest taki sposób: spulchnić to motyką i przesypać piaskiem i dobrą ziemią ogrodową. Ja tak zrobiłam i teraz w tych miejscach rosną wyższe kępy trawy, niż gdzie indziej, a nie dosiewałam jej 

- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Cebulla walczy z ugorem
Ja też w zbrylone, gliniaste miejsca na trawniku najpierw nakłuwałam widłami, podsypywałam pisakiem i ziemią
i trawa zaczęła rosnąć 


Re: Cebulla walczy z ugorem
Bo takie nakłuwanie widłami czy motyką powoduje przecięcie podziemnych korzeni traw. Nacięte, napowietrzone zaczynają rosnąć z podziwu godnym impetem
Taka małopowierzchniowa wertykulacja i aeracja 
Ja oczami wyobraźni widzę, jak nawóz rozsiany na trawniku i w innych miejscach w ogrodzie razem z wodami podskórnymi dociera do warzyw. I to mnie skutecznie stopuje w używaniu go tam, gdzie jest niekonieczny.
Mam lekką obsesję na punkcie zdrowych plonów z własnego ogródka. I bardzo mi z tym dobrze ;-)


Ja oczami wyobraźni widzę, jak nawóz rozsiany na trawniku i w innych miejscach w ogrodzie razem z wodami podskórnymi dociera do warzyw. I to mnie skutecznie stopuje w używaniu go tam, gdzie jest niekonieczny.
Mam lekką obsesję na punkcie zdrowych plonów z własnego ogródka. I bardzo mi z tym dobrze ;-)
Re: Cebulla walczy z ugorem
Warzywnik mam 1,5m wyżej niż trawnik, na stoku nachylonym w strone trawnika...Raczej wszystko z warzywnika mi spływa na trawnik. W zeszłym roku cała ćwikła po wysianiu mi spłynęła i miałam buraczkową obwódkę
A mój nawóz z trawnika pewnie spływa dalej w dół, na ugór... I dlatego pewnie te osty i mlecze tak się tam rozbujały
Jolu- śniegu u nas dzisiaj nie było, ale ciepła też nie
Za to mieliśmy otwarcie we WRO nowego centrum ogrodniczego Hortico. Szału roślinnego nie było, ale była okazja, żeby się z Forumkami spotkać
Trofea:

Przylaszczki: Alba, Rote Glocke, zwykła niebieska
Po 2 szt ostróżek z grupy Pacific: Summer Skies, Blue Bird, Black Knight, Galahad. Niebieskie ostróżki pójdą jako towarzystwo dla róż: Pomponelli i Bonici
Ubiorek wiecznie zielony Schneeflocke
Rozchodnik ostry Yellow Queen
Najbardziej się cieszę z trzech doniczek ceramicznych w domki po 6,50 PLN
Jakiś niedosyt czułam, więc wstąpiłam jeszcze do OBI i kupiłam choinę kanadyjską...
A na dobranoc jeszcze mój nowy RH- zobaczcie jaki piękny!

Głogownik Little Red Robin
Cyprysik Lawsona Snow White


Jolu- śniegu u nas dzisiaj nie było, ale ciepła też nie


Trofea:

Przylaszczki: Alba, Rote Glocke, zwykła niebieska
Po 2 szt ostróżek z grupy Pacific: Summer Skies, Blue Bird, Black Knight, Galahad. Niebieskie ostróżki pójdą jako towarzystwo dla róż: Pomponelli i Bonici

Ubiorek wiecznie zielony Schneeflocke
Rozchodnik ostry Yellow Queen
Najbardziej się cieszę z trzech doniczek ceramicznych w domki po 6,50 PLN

Jakiś niedosyt czułam, więc wstąpiłam jeszcze do OBI i kupiłam choinę kanadyjską...
A na dobranoc jeszcze mój nowy RH- zobaczcie jaki piękny!

Głogownik Little Red Robin
Cyprysik Lawsona Snow White
- mag
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4354
- Od: 20 mar 2008, o 09:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pod Wrocławiem
Re: Cebulla walczy z ugorem
Daguś, co Ty piszesz, że śniegu nie było, wracałam do domu w takiej śnieżycy, że drogi prawie widać nie było 
Doniczki, rzeczywiście wyjątkowo urokliwe

Doniczki, rzeczywiście wyjątkowo urokliwe

Re: Cebulla walczy z ugorem
Daga... doniczki w podobnym stylu są we Flo... widzę, że macie we Wrocku... są wprawdzie ciut droższe, ale fajne wyglądają na parapetachCebulla pisze: Najbardziej się cieszę z trzech doniczek ceramicznych w domki po 6,50 PLN![]()

To w końcu przylaszczki kupiłaś, czy sasanki? Bo ja sasanki widzę

- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Cebulla walczy z ugorem
Dagmaro wpraszam się do Ciebie
Nie mam pojęcia jak to się stało, że wcześniej do Ciebie nie trafiłam
Pewnie dlatego, że ciągle mi czasu brakuje, a forum wciąga na długie godziny. Po dzisiejszym spotkaniu w realu, musiałam szybciutko nadrobić tą zaległość.
Rozpoczęłam czytać Twój wątek, ale kiedy skończę .... Na razie zaklepuję aktualne powiadomienia.
Niezwykle miło było Cię poznać osobiście.


Rozpoczęłam czytać Twój wątek, ale kiedy skończę .... Na razie zaklepuję aktualne powiadomienia.
Niezwykle miło było Cię poznać osobiście.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Cebulla walczy z ugorem
Udane ,obfite zakupy ,będzie co wsadzać do ziemi i podziwiać jak rośnie i kwitnie.
- harwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1478
- Od: 5 mar 2008, o 14:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Cebulla walczy z ugorem
Zaraz zaraz gdzie te donice ja nie widzę! 

Re: Cebulla walczy z ugorem
Wiola- roślinki w ich stoją, takie białe i czarne w domki
Dzisiaj rozkopczykowałam róże. Ręce mam pocharatane niesamowicie. Wszystkie żyją poza Chopinem
Na szczęście kupiłam drugiego Chopina w Auchan i pięknie odbija... Bonica i Westerland prawie nie umarzły wcale, reszta tak trochę powyżej kopczyka zaczyna być żywa. Najgorzej jest z Grahamkiem od Bogusia- przemarznięty do miejsca szczepienia... Z pięciu badylków zostały mu trzy żywe. Nie wiem, czy coś z niego będzie... Opryskałam różyce i ziemię dookoła miedzianem- stężenie 1%- nie za słabe?
Wyciągnęłam z dołka klematisy kupione jesienią. Wszystkie przeżyły, o ile przeżyciem można nazwać znikome, kilkumilimetrowe pączki tuż przy doniczce, wszystko co wyżej uschnięte. No i tu mam problem- wg speców powinnam je wsadzić 10 cm głębiej niż rosły w doniczce. To znaczy, że mam je tak żywcem pochować żywcem w ziemi bez wystawienia czegokolwiek na powierznię? Bardzo im korzonki poprzerastały doniczkę, przydałoby się je szybko posadzić... Ktoś mi coś doradzi? Please...
Wsadziłam choine kanadyjską i RH. Posprawdzałam pH przy różaneczikach i oczywiście powyżej 7! Kupiłam kwaśnego torfu i jutro będę podsypywać.
Dzisiaj rozkopczykowałam róże. Ręce mam pocharatane niesamowicie. Wszystkie żyją poza Chopinem

Wyciągnęłam z dołka klematisy kupione jesienią. Wszystkie przeżyły, o ile przeżyciem można nazwać znikome, kilkumilimetrowe pączki tuż przy doniczce, wszystko co wyżej uschnięte. No i tu mam problem- wg speców powinnam je wsadzić 10 cm głębiej niż rosły w doniczce. To znaczy, że mam je tak żywcem pochować żywcem w ziemi bez wystawienia czegokolwiek na powierznię? Bardzo im korzonki poprzerastały doniczkę, przydałoby się je szybko posadzić... Ktoś mi coś doradzi? Please...
Wsadziłam choine kanadyjską i RH. Posprawdzałam pH przy różaneczikach i oczywiście powyżej 7! Kupiłam kwaśnego torfu i jutro będę podsypywać.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Cebulla walczy z ugorem
Klematisy już wyciągnęłaś? Ja jeszcze się waham, może jeszcze parę dni, jak nocne przymrozki się skończą. Też mam zadołowane 2 sztuki. Trzeci wysadziłam do gruntu i chyba jest w lepszej kondycji. Te w donicach tak jak Twoje: suchelce, ale od ziemi odbijają...
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6