Moja skromna działka Ada.kj cz.3

[ada.kj]

Wiolu - ten powojnik od Marka na słońce. Muszę poczekać rok aż zakwitnie, gdyż musiałam go dobrze przyciąć aby się ukorzenił, więc ten rok spisany kwiatowo-zapachowo na straty. Wolę jednak później mieć ładny krzaczek.
Jolu - jeżeli pryskanie nie wchodzi w rachubę, to musisz się zaopatrzyć w porządny repelent - ale nie to co sprzedają w normalnych sklepach z chemią itp., ale np. w sklepie myśliwskim, wędkarskim. Widziałam też na all, - są dosyć drogie, ale mają dużą ilość % środka odstraszającego komary.
Jadziu - Wrocław jakoś na szczęście jak dotąd ominęły burze- tylko pada deszcz. Może później się wypogodzi.
Mariolko - goździki to jeszcze nie te o których myślisz. Czekam na ich kwitnienie - sama jestem ich ciekawa. Niestety - domyślam się że piwonie już przekwitają - ale te upały im pomogły w tym. Będą inne kwiatki.

[marpa]

Oglądając Twoje piwonie Ado przypomniały mi się Twoje kłopoty ze ścinaniem Tobie kwiatów
przez działkowych wandali - jak tam masz już spokój ? bo piwonie masz kuszące !!!
W kępie moich goździków kropkowanych zasiedliły się mrówki ...już połowy nie ma dobrze ,że zauważyłam a kępa już łysa

[Cebulla]

Goździki śliczne. Kupiłam sobie 2 szt tych białych, ale chyba się nie przyjęły Takie suche badylki tylko sterczą... Zostawić je? Może jakoś na wiosnę odbiją?

[ada.kj]

Marynko. Odpukać - w tym roku jak dotąd nikt nie ścinał piwonii. Może wyniósł się z naszego ogrodu - stale jak jadę na działkę to mam stracha czy znowu ktoś czegoś nie wyciął lub nie zdewastował. Jeżeli tylko ścięte kwiaty to i tak lepiej niż wyrwane czy wykopane rośliny. Tulipany były stale ścinane i to z liśćmi, kilka mi wykopano z cebulami. Róże które w tym roku sadziłam to w większości rabatówki, wielokwiatowe, okrywowe, które z reguły nie są ścinane do wazonów. Najbardziej boję się o lilie. Nie mam ich wiele, ale kilka jest - będę musiała sama jak będą rozwijać pąki ścinać je do domu - choć bardzo tego nie lubię.
Dagmaro - wyrzucić zawsze zdążysz - ja bym poczekała. Może ukorzenią się jeszcze i w następnym roku odbiją. Jak przyjedziesz - mogę się podzielić.

[mag]

... zastosuję chyba rollbordery położone na ziemi. Później łatwo je zwinąć przed kopaniem.

Genialny pomysł

[tu.ja]

Widzę, że też masz teraz przewagę różowego w ogrodzie...
Piwonie pięknie się prezentują - moje raczej średnio. Goździki uwielbiam wszystkie, nawet te co nie pachną intensywnie. Dzięki Tobie mam ich coraz więcej

[JAKUCH]

KRYSIU u Was deszczyk a u mnie była burza z gradem . Piwonie już przekwitły i chyba masz rację ,że słoneczko im w tym pomogło . Chociaż jeszcze nie wszystkie paki się otwarły . Dobrze ,ze wandale na razie odpuścili masz chociaz czym nacieszyć oko . Prof. Wójcicki bardzo ładne ma kwiaty takie pełne . Moje ubieloroczne zakupy niestety nie sprawiły mi niespodzianki ,ale chyba w przyszłym roku kto wie

[AniaDS]

Aduś, piękne te goździki, uwielbiam ich zapach

[ada.kj]

Faktycznie Izuś ostatnio było różowo i niebiesko w ogrodzie, teraz zaczyna się już więcej kolorków. Zaczynają kwitnąć róże, ale przez ostatnie upały błyskawicznie przekwitają. Dziś zastałam już kwitnących więcej różyczek.

Artur Bell - tylko bardzo szybciutko przekwita

Peace czyli Gloria Dei

[ada.kj]

C.d.

NN

Mirato
a żeby nie było tylko różanie to pierwsze lilie




liliowiec NN




dzwonki brzoskwiniolistne

[tu.ja]

Rany Julek! Róże, lilie , a u mnie nawet nie wszystkie piwonie jeszcze kwitną, dopiero dzwonki i goździki zaczynają. Jakbym na Syberii mieszkała Róż nie mam zbyt wiele, ale nie mogę się doczekać kwitnienia lilii - trochę ich już się nazbierało. Jesienią i wiosna posadziłam kilkanaście kolejnych

[Comcia]

Krysiu - twoja Mirato wygląda ładniej niż na zdjęciach w internecie :P

[tara]

prześlicznie już wszystko kwitnie piękne różyce ale moje tez pewnie będą kwitnąc na razie jednak pączkują,
wczoraj przyznam solidnie ogromnie się spłakałam wykopałam 18 pozostałości po liliiach, ślimaki są bezlitosne dziś dostaną papu, ale walka z nimi robi się zbyt kosztowna. Podobna historia z hiacyntami i tulipanami, ręce opadają.

miłego dnia

[Olusia]

Krysiu , może złodziejaszek natknął się na jeża pewnie masz z nim jakąś umowę . Każdy sposób dobry
Wszystko pięknie kwitnie i byłoby szkoda. Do zobaczenia w Krotoszynie

[ada.kj]

Mariolko. Również jestem mile zaskoczona kolorem kwiatów Mirato. Taki ciepły róż. Ja w ogóle lubię ciepłe kolory, więc ta różyczka mi podpasowała, a w dodatku to jest okrywówka, świetnie idzie od sadzenia jesienią.
Taruś - niestety ta pogoda w tym roku daje nam popalić. Moje ubiegłoroczne lilie są bardzo słabiutkie, ładnie wyglądają tylko sadzone jesienią od pana maślickiego - takiego wrocławskiego hodowcy lilii. Też już zużyłam 3 opakowania ślimakolu, dwa kilo soli, a one jak chodziły tak chodzą. Taki rok. Większość moich róż też dopiero pączkuje albo otwiera pojedyncze kwiaty. Wiosna jest jednak opóźniona - i wszędzie róze zagoszczą.
Oleńko. Jeżyk gdzieś musi mieć gniazdo na mojej albo okolicznej działce, gdyż już dwa razy go widziałam. Stałam rozmawiając z sąsiadem, a on przeszedł dosłownie koło nóg, znów tą samą trasą - a ślimaki często tam się pojawiają - więc mam nadzieję że się zadomowił i pomoże w walce ze ślimakami. Też mam nadzieję, że w Krotoszynie się zobaczymy.