Dziękuję
Mariae pachnie, delikatnie i słodziutko
Agita pisze:Jaka cudna!
Dorotko, ja się już zakochałam, uwielbiam takie mocne kolorki i kontrasty
Mariae to pierwszy storczyk botaniczny, jaki mi się spodobał i jakiego chciałam mieć, ale potem czytałam, że oporny jest i wolno rośnie. A Ty mówisz, że jak zielsko- hmm... ;)
Przecudny ma kwiatuszek, napatrzeć się nie można!
Duży jest?
To mój jeden z pierwszych botanicznych storczyków. Z niewiedzy i głupoty rzuciłam się od razu na głęboką wodę, bo kupiłam mariae, venosę i leueddemannianę - prawda, że wymarzone rośliny dla początkujących
Kwiatek jest większy niż u c- c mniej więcej taki jak u tetraspisa. Cała roślina ma 48 cm rozpiętości liści i nigdy nie przestają wyrastać nowe
nieinna pisze:Oj Dorotko, jak Twoja Mariae się bardziej otworzy na świat to już całkiem polegnę z wrażenia...Cudowna!
Dzisiaj jeszcze trochę się otworzyła, ale nigdy nie otworzy się do końca.
Będąc na wystawie w Łodzi miałam przyjemność rozmawiać z pewnym panem (niestety nazwiska nie pamiętam), którego Pani dyrektor palmiarni przedstawiła jako wielkiego specjalistę od phalaenopsis". Rozmawialiśmy o Mariae. Mówił, że prawdziwa Mariae ma lekko przymknięty kwiat, pochylony w dół i wąskie, długie liście.
Był bardzo zdziwiony jak powiedziałam mu, że właśnie na tej roślinie mam dwa pędy i chyba trochę nie dowierzał. Podejrzewał, że to może być bastiani, albo jakaś jego krzyżówka, czym wzbudził moje wątpliwości.
Wątpliwości wzrosły jak była w fazie wytwarzania pąka, który to sterczał do góry - byłam przerażona, ale w ostatnich dniach to się zmieniło i już nie mam żadnych wątpliwości
