Ogród Marty-cz.aktualna

[kropelka]

Marto, ależ cudne foteczki prezentujesz Powojniki z cudnymi kwiatami, tyle jesiennych kwiatów na rabacie... Niesamowicie rozrośnięte dzielżany, rudbekie... Pięknie!

[koziorozec]

Witam w piękny słoneczny dzień ,zaraz biegnę do ogrodu ,bo zaległości dużo,ale musiałam jeszcze tutaj przyjść ,żeby się z Wami przywitać .

Marysiu,ja też myślę ,ze nic nam nie przeszkodzi w spotkaniu,bardzo bym chciała,żeby wszystko się udało,,wiec czekam z niecierpliwością ,pozdrawiam i do zobaczenia

Ewuniu,spaceruj dopóki jesień i zima nam tego nie zabierze ,ogród pełen słońca to rozkosz dla duszy,pozdrawiam

Ewciu,to prawda ,można sie zapomnieć chociaż na chwilę ,ogród bardzo kwitnie od wiosny ,tylko sie co nieco zmienia ,bo inne kwiaty nam królują ,pozdrawiam

Maryniu,dziękuję ,to rzeczywiście chwila ,bo nie ubłagalnie nadchodzi jesień ,ale póki co cieszmy się tą chwilą ,pozdrawiam

Gosiu,zawsze serdecznie zapraszam ,bo miło dzielić sie z Wami tym ogrodem ,a sarny wyprowadzają mnie z równowagi i nie mam na nie sposobu,może dostały jakichś niestrawności po pelargoniach ,pozdrawiam

Kasiu,o moich drzewkach w sadku nawet nie wspominam ,dobrze,że wszystkiego nie dosięgną ,staram sie ,żeby ten ogród jakoś wyglądał,jeżeli się podoba to już jakiś mały sukces ,gorąco pozdrawiam

Ewciu Ewakora,jak miło,że jesteś ,nie za bardzo dbam o mój ogród ,bo ciągle mnie mnie ma ,ale jakoś sobie radzi ,rośliny nasadzone tak ,żeby ciągle coś kwitło ,nie mam psa,zawsze u nas był ,ostatnio piękny Bernardyn ,ale juz był taki staruszek i odszedł,tyle było smutku ,ze stwierdziliśmy ,ze może już nie będzie ,bo takie rozstania są trudne,ale poprzedniego też z tych dużych sarna tak kopnęła nogą ,że wyrwała mu całą szczękę,to był dopiero okropny widok,weterynarz mówił,że pies musiał ją złapać za nogę ,a sarny mają bardzo dużo siły i szarpnęła nogą tak ,że wyrwała mu szczękę ,więc już nie widzę rozwiązania ,a problem mam od dawna ,ale myślałam ,ze jak ogrodzę wysoką siatką to problem minie ,okazało się ,że nie ,pozdrawiam i życzę pięknego dnia i deszczyku w międzyczasie

Tereniu,witaj i dziękuje za pochwały,buziaczki

Soniu,kaskadowa bardzo zarośnięta ,trochę górna warstwa się obniżyła,ale już mam nowe bale słomiane to jak wszystko przekwitnie to dołożę i pewnie tak będzie bez końca,ale za to jaka ziemia się zrobi pyszniutka ,pozdrawiam i cudownego dnia życzę

Mariolko,każda roślina ma tyle uroku w sobie ,że nie umiem z niczego zrezygnować ,i tylko dorabiam rabaty ,że by cały rok tak było w ogrodzie,cieszy mnie ,że się podoba

[koziorozec]

Zapraszam do słonecznego ogrodu,ja juz wypiłam w nim kawkę ,to i dla was miejsca pod katalpami dużo.

dynieczka,jest ich już coraz więcej


jeszcze raz moja winnica


Twister




Eden/s Smile z bliska












wybryk kwitnie dalej

[Babciabenia]

C udowne kwiecie

[iwona0042]

Witaj Martusiu , no przecudny, dojrzały, letni ogród po prostu cóż powiedzieć, spacerek udany

[clem3]

Martuś ty już może nie pokazuj więcej floksow, bo ostatnio doliczyłam sie ponad 20 u mnie, a u ciebie wypatrzyłam kolejne cuda, które bym chciała Wybryk cudny

[Maska]

Hej Martusiu jaka malutka dynieczka Ogród kipi latem, śliczne te nowe floksy Edens Smile no i irysy, prześliczne o tej porze! I jak tam goście podziwiali ogród? myślę że tak, a już niedługo kolejni gości będą podziwiać Twój ogród. Miłych snów i podrawiam

[Kasiula17]

Jestem w Niedzielny deszczowy dzień by cieszyć sie pięknymi widoczkami w słoneczku
Martuś floksy przecudne tak jak i budleje, kolorowo i co róż zachwycam się cudnymi nasadzeniami.
Życzę cudnego dnia

[Iwonka1]

Jak jeszcze pięknie kwitną powojniki. Mój najstarszy bidulek, który cały czas choruje, teraz troszkę odbił i nawet pokazał cztery czy pięć kwiatków. Naparstnica rdzawa ma ciekawy kolor i cudnie zarośniętą mordkę Czy ona zimuje w gruncie?
Wszystkiego masz dużo i dzięki temu powstają równie duże plamy koloru. Z języczką nie masz kłopotów? A właściwie ze ślimakami, które są jej ogromnymi smakoszami? Miałam ją kiedyś, ale była systematycznie zżerana i w końcu się jej pozbyłam.

[kogra]

Martuś co tam na ogrodzie słychać ?
Pewno już płomyki przekwitły i czas na dzielżany, rudbekie i astry.
Wiem że masz, będzie morze kwiecia ?

[koziorozec]

Witam w niedzielny wieczór,od popołudnia i u mnie pada,woda potrzebna bo było sucho,w domku pachnie grzybkami ,bo pod wierzbą urosły mi cudne czerwone kozaczki ,a pod brzozami szare i czarne i gotowała się zupka grzybowa .

Bożena,ogród bardzo jeszcze kwitnie,

Iwonko,to dobrze,że spacerek udany,ogród w kwiatach zawsze odpręża,pozdrawiam

Gosiu,naszych zachcianek nigdy nie ujarzmimy zawsze jeszcze coś będziemy chciały i tak bez końca,floksy to też moje ulubione ,ale czego ja nie lubię ,pozdrawiam

Marysiu,takie są malutkie 10 kilogramowe moje dyniusie ,ten irys w tamtym roku też tak późno kwitnął,ale myślałam ,że w tym roku mu to przejdzie ,a jednak powtórzył termin,może ja mam jakąś późno letnią odmianę ,przez tą pogodę nie mogę posprzątać ogrodu ,dzisiaj musiałam iść na maliny ,bo deszcz by je zniszczył i zrobiłam pierwszych 12 kompocików,i jakoś pracowitą niedzielę miałam ,koperek na zimę kroiłam i takie tam roboty odstawiłam ,a ogród leży ,ale jak we wtorek taka ekipa przyjedzie to wszystko się popchnie do przodu ,pozdrawiam

Kasiu,witaj,u mnie dopiero od południa zaczęło padać ,ale deszcz był potrzebny,floksy uwielbiam ,a budleja to taka z niższych ,chociaż w ubiegłym roku była jeszcze niższa ,coś jej za bardzo dogadzam i wyrosła niepotrzebnie,pozdrawiam

Iwonko,naparstnica zimuje ,czasem zachowuje się jak dwuletnia i się sieje a czasem rośnie dłużej ,języczka tez trochę podjedzona ,ale nie jakoś drastycznie ,w tamtym roku było gorzej ,ale trudno tłukę te ślimaki ile mogę ,albo niebieski proszek wokół języczki i spokój,u mnie dużo różnych odmian języczek ,bo je lubię ,pozdrawiam

Grażynko,płomyki kwitną dalej cudownie ,a i dzielżany z rudbekiami dołączyły,stronę wcześniej wszystko pokazane ,pozdrawiam

[mymysteryy]

,a ogród leży ,ale jak we wtorek taka ekipa przyjedzie to wszystko się popchnie do przodu

Martuś jak leży, to się nie martw. We wtorek jak przyjedziemy pomożemy go postawić.
Już nie mogę się doczekać, by te wszystkie cuda zobaczyć na żywo.

[Skoanna]

Ja też ale dyńka

[koziorozec]

Kasiu ,aleś mnie podczytała ,ale przynajmniej nie będziesz zaskoczona dzisiaj zięć mi powiedział ,że we wtorek nie mamy do 15 prądu,ja mu mówię że nic nie wiem na ten temat ,a skąd on wie ,a on na to ,że na słupie wisi ogłoszenie,ale mnie słupy nie interesują i nie wiem o niczym ,ale poradzimy ,zapali się w piecu i będziemy gotować i zapiekać ,a w ogrodzie żadnych cudów nie ma ,aż się boję ,żebyście nie byli zawiedzeni

Aniu,może dynie uratują honor tego ogrodu może nie liczcie na cuda

[mymysteryy]

Przywieziemy trochę prądu w wiaderku.
Nic się nie martw. Damy radę.
No że cudów w Twoim ogrodzie nie ma to teraz troszkę przesadziłaś. Wszyscy przecież wiedzą, ze jest w nim PRZECUDNIE!