Liliowce, róże i reszta........

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
reniuniek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4611
Od: 30 sie 2010, o 08:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Grażynko, ale u ciebie kolorowo ;:138
Róża ma już pączka :shock:
Miłego dnia :D
Mój zielony kwadrat cz.5-aktualna
Zapraszam :-) Renata
majorowa
500p
500p
Posty: 642
Od: 7 cze 2011, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pokrzywnica koło Piły

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Grażynko piszesz o stratach aż trudno uwierzyć oglądając twoje zdjęcia że jakieś były :shock: :shock: :shock: Wszystko pięknie wyrośnięte i ilości powalające na kolana ;:108 U mnie powala na kolana kolekcja strat , narcyzy poszły mi wszystkie . Dostałam już dwa gatunki najbardziej pospolite , zresztą je też bardzo lubię i miałam ich baaaardzo dużo :twisted: W tulipanach też mam straty , nad czym bardzo boleję :cry: Na szczęście byliny które straciłam dadzą samosiew , dlatego na moich zdjęciach tyle chwastów :twisted: Może nie wszystkie ale zawsze to coś :wink: prawda :D
Pozdrawiam cieplutko ;:167

Oto mój... Mały rozsadnik
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12754
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Widzę, że serduszka już też u Ciebie kwitną. :-D Taka wdzięczna roślinka, hihihi...

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Grażko widzę, że świetnie tulipanki Ci przezimowały. Cudne widoczki.....prawdziwy busz się u Ciebie zrobił.
:D
Awatar użytkownika
jacekbielsko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1203
Od: 15 maja 2011, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bestwina/Bielsko-Biała

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

;:oj Ach jak ten Cieszyn kwitnie ;:224
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Taaaak,bardzo tu kwitnąco ;:138
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Witam w letni dzionek. :wit

Pogoda jak dzwon i tylko małą przerwę sobie zrobiłam, bo za ciepło przez południe trochę się zrobiło.
W słonku 32 stopnie a w cieniu przyjemna 20-tka.
Ech jak szybko ten czas leci, co dzisiaj rozkwitnie to jutro już po kwiatach - tak w przenośni oczywiście. :D
Wiosna galopem pędzi, więc trzeba czas łapać w ogrodzie i cieszyć się tym co jest. ;:108

Liduś - tak, nadrabiam, bo zdjęcia które robiłam kilka dni temu już nieaktualne. :D

Aniu - miło mi. ;:196
Sama nie mogę uwierzyć jak szybko wszystko rośnie.

AniuDS - oj tak, nawet nie wiesz jak cieszą po tej zimie. :heja
Nawet pojedyncze, malusie......ale są.

Dorotko - mnóstwo mi padło odmian, prawie połowa.
Wypadły wszystkie najwcześniejsze.
Ale nadrobimy straty......powolutku. :uszy

Maryniu - sadzę wprost do gruntu, bo u mnie nie ma gryzoni.
Nie wyjmuję przez kilka lat, rosną sobie same i zawsze są jakieś kwiaty.
Wyjmuję co 4, 5 lat - tak średnio, chyba że widać że już jest za gęsto.
Przed kwitnieniem dostają gnojowicę a w trakcie drugi raz.
Na zimę kompost i to wszystko.
Kiedyś miałam 600 sztuk i pożarły mi je ślimaki.
Długo miałam tylko zwykłe zółte i czerwone a teraz też od nowa zaczynam kupować. :D
Jakoś nie umiem sobie bez nich wyobrazić wiosny.

Aneczko - miło, że wpadłaś. ;:196
Myślę, że nie będzie tak żle u nas.
Gorzej na północy, tam może przymrozić.
Ale nikomu nie życzę powrotu mrozów. ;:185

Ewka - u mnie dość spokojnie, bez szaleństw.
Wczoraj podglądałam księżyc bo był najbliżej ziemi.
Fajny widok.....taki wielgachny w aureoli....miałam ochotę się do niego przytulić. :;230

Reniu - dziękuję ;:180 i wzajemnie.
Miłego dnia.

Majorowa - witaj.
Wierzę, bo u wielu osób tak się stało.
To właśnie przewaga bylin nad cebulowymi, chociaż i one dają przychówek, tylko bardziej czasochłonny do kwitnienia.
Chwasty nie chwasty, ważne że coś przetrwało.

Loki - też bardzo ją lubię.
Miałam w 3 miejscach a jest tylko w dwóch.
Dobre i to, ważne że są.

Elżuś - ano już się zrobił.
Ekspresowo i sama nie nadążam już wszystkiego zauważyć.
Zwłaszcza chwastów.... :;230

Jacku - witaj sąsiedzie. :wit
Cieszę się że zajrzałeś na stare "śmieci ".
A co tam u Ciebie ?

Iwonko - miło, że wpadłaś. ;:196


Zostawiam kilka fotek i biegnę na kawę, bo M już woła że stygnie.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Beata T
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2386
Od: 18 sie 2007, o 18:40
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

;:oj ;:oj ;:oj to się nazywa wejście ....narcyzów pozazdroszczę i to bardzo hihi a tulipany super co jeden to piękniejszy ...
Busz w pełni kwitnienia cudny - cudny :lol:
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Grażynko ;:196 to u Ciebie dzisiaj taki gorąc. ;:oj :?: :?:
A u nas tylko 4 stopnie i z rana padał deszcz. W poprzednią niedzielę wyjeżdżałam i miałam nadzieję zrobić dzisiaj grilla w ścisłym rodzinnym gronie, ale w tej sytuacji nic z tego nie wyszło.
Jedynie pociecha z deszczu, bo już było bardzo sucho.
Za to teraz trawa rośnie dosłownie w oczach ( i chwasty też ;:202 ).
:wit
Awatar użytkownika
bodzia3012
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5399
Od: 10 wrz 2009, o 08:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Grażynko ale wiosna bucha u ciebie ;:138
u nas dzisiaj deszczowo i zimno,przymusowy odpoczynek :D
u ciebie upał i kwiaty się prześcigają w kwitnieniu :D ,
nie mogłoby być tak w całej Polsce :D :D
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

U Ciebie już pączki na różach , a moje róże jeszcze nie wszystkie odbijają ( a raczej większość nie odbija). Dzięki tej zimie zrobiło się miejsce na nowe nasadzenia...
Nic to , przed nami sezon...pomidorowy i tym teraz żyję , nie ma co rozpaczać , trzeba pchać dalej ten wózek :;230
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
lucy09
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3561
Od: 14 sie 2008, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

wszystkie zdjęcia cudne ale mnie urzekły kwitnące drzewa. Romantyczne...
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Azalie lada moment się rozwiną, zapowiadają się bardzo efektownie ;:oj
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Kogro- dziś pogoda wybitnie balkonikowa,ale chociaż samo się podlało.
Mam pod serduszkami małą kokorycz,co okazało się w przedwczorajszym plewieniu po deszczu,czy ją wykopać teraz(bo kokorycze mam na innej grządce)?
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3795
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Grażynko moja szczęka opadła z hukiem na podłogę podczas oglądania Twoich kolekcji narcyzów i tulipanów. Mogę powiedzieć tylko tyle cuda, po prostu cuda.
Na moich różach pojawiały się zielone paskudne mszyce. Walczę z nimi moimi ekologicznymi sposobami. Na razie przegrywam z kretesem. Czy masz jakiś sprawdzony sposób na te potwory?
Pozdrawiam Hala
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”