Ale duuużo przemiłych odwiedzin

Wszystkim serdecznie dziękuję
Henryk z taką radością pisał w swoim wątku
o wiośnie 
Mnie też ona niezmiernie cieszy
Storczyki chyba podobnie czują, bo gdzie nie spojrzę, to jakieś oznaki aktywności - to nowy liść, to zieloniutkie stożki wzrostu u korzonków,
no i tu i ówdzie młode pędy lub ich zaczątki... miło to wszystko oglądać

Fajnie Henryku, ze Masdevallia dobrze się u Ciebie zaaklimatyzowała.
Niech wytworzy jak najwięcej nowych przyrostów - będzie dużo słonecznych kwiatuszków
Moja cząstka cały czas wymienia starsze liście na młode przyrosty. Widzę tez zaczątek młodej łodyżki kwiatowej (na dobry początek po podziale

)
Halinko - ciesz u mnie oczka ile tylko chcesz, a jak pisałam - kolejne słoneczne kolorki dla Ciebie powoli dojrzewają
Venus9, Kasiunieczka, mnie też Lycaste kojarzy się z wiosną i z żonkilami, tylko że
Lycaste pachnie...
cynamonem
Petra, Venus, Justynko, czerwona katlejka jest faktycznie niezwykle wyrazista i 'energetyczna'. Dziś dopiero (po dwóch miesiącach ) zrzuciła pierwszy kwiat.
A trzymam ją Justynko w pokoju, gdzie temperatura wynosi średnio 20 st.
Arletko, będę w Sosnowcu, a dzień przyjazdu mam jeszcze do ustalenia
Dorotko, Mis20, Henryku, miło że coś z mojej kolekcji Was zauroczyło. Ja to samo czuję, gdy oglądam Wasze piękności i tak sobie po cichutku do nich wzdycham
Agnieszko, Lycaste nie jest trudnym storczykiem, tylko jej cykl wymaga zrozumienia. Ale to proste
Żeby Cię bezlistną postacią nie straszyła, zrobię jej w najbliższym czasie zdjęcie i wyjaśnię co nieco. Ja bardzo lubię etap wzrostu kwiatów i przyrostu.
Biały woskowy póki co - na etapie plam zatrzymał swoje zmiany. Na razie innych nie widzę. Mam nadz., że na tym się skończy.