Marzena77 - dziękuję
ewa321 - z tą reszą, to nie do końca jest dobrze, ale niech tam...

.
A kokardki kwitną dalej; jedna usycha, następna zakwita - ciekawe ile ich będzie

.
mati1999 -szkoda Mateusz, ale kup sobie drugą, nie są drogie, a ładne, jak zakwitną
wanda7 - Wandziu, mnie też przypominają trzykrotki. Moje 'kokardki' są takie, jak na zdjęciach, a dzisiaj widziałam kwitnącą na piękny ciemnoniebieski kolor - o mało co, nie kupiłam drugiej

.
Śniegu u mnie, to jest tyle, co na lekarstwo, ale jest

. Wg prognoz, takie temperatury mają trzymać do 7 stycznia, z tym, że ma być jedne dzień całkiem mroźny, bo ok. -13*C. Jak to będzie, pokaże czas. Aby do wiosny

.
Maryniu- mróz potrzebny też jest, jak wiadomo. A że ślisko, to fakt. Poza tym, wszystko pozamarzało - zamki i kłódki - potrzebne było podgrzewanie, żeby pootwierać

.
Wbrew wszystkiemu, marzy mi się lodówka z normalnymi potrawami

.
Powoli zaczyna być widać półki

. A na wagę na razie nie wchodzę

.