Od przybytku głowa nie boli......

[gajowa]

Tak mi się spodobała Twoja hortensja, ze po pierwsze - namierzyłam, że to Blue Bird, a po drugie - zamówiłam sobie i to od razu dwie

[leszczyna]

EWA....masz gdzie sadzić więc dwie wcale nie za wiele, ja zamierzam patyczki powtykać tylko z miejscem koło domu będzie gorzej bo ona dość szeroko się rozkłada jak jej jest dobrze a już takich wetkniętych róż i hortensji mam pod płotem kilka...róże to nawet kwitną
EWO, spojrzyj na moją różę w doniczce we wpisie wyżej...co o niej powiesz

AGA..dalie chyba wielu z nas kojarzą się z babciami i dziadkami, ja tezżpamietam z ogródka mojej babuni

MIŁKA...mój balkon urokliwy dzięki Tobie ale one z ogrodu nie znikną nawet wtedy kiedy taras będzie do pokazania

BARTEK...kicia to niemowlak, ale już daje sie wymiziać...wymiziana

BASIU...widzisz jak mnie opętało, najpierw królasy teraz kociaki następne ponoć będą koguty....tak powiada mój eM, on jest mało zwierzęcy ale jak już sprowadzę to pomaga
eeeee Basia z tym wypieszczeniem to przesadzasz, przecie nie pokażę tyłów, bo tam róznie bywa

MARGOLCIA...jak zakotwiczysz u siebie to jeszcze nie jedno zwierzę będziesz hodowała

MARYSIU...snuj się do woli ale raz na miesiąc szepnij coś cichutko a z Mruczkiem to wiesz jak z młokosami bywa, nieraz można

AGNESS...popadało i to tyle, że trawnik można zaczynać taras otulony daliami ładnie wyglada a jak będzie w przyszłości...na pewno będą to nasadzenia trwałe, chodzi mi po głowie kosodrzewina a niżej coś zadarniającego...ale będąc tu na forum koncepcje rodzą się co chwilkę inne.

PINKY WINKY na ROD pięknie kwitnie



ZAWILEC JAPOŃSKI też się ma dobrze



a takie dziadostwo spotkałam w kwiatach....prawie się bałam

[lora]

Krysiu he, he powiększa Ci się zwierzyniec...
Dalie już u Ciebie kwitną moje nawet nie mają pączków ładne są, tylko problem jest z przechowywaniem ot co...
Mnie też zawsze lilie dają wiele radości.

[klarysa]

Krysiu, zobacz jakie ci się cudo trafiło Będzie piękny motyl.
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... 20&ndsp=26

Wymiziaj kociaka i królika

[gajowa]

Krysiu, przykro mi, ale nie jestem w stanie tak ze zdjęcia niczego powiedzieć o tej róży...jeśli jest młoda, z tego roku - to może być pnąca, ale też może jeszcze nie być tego widać,,,

[leszczyna]

JUSTYNKO...już poczytałam, ja spotkalam dwa takie okazy i tak jak pisze KULKA były przytwierdzone do wilczomlecza u mnie, zresztą to wyrażnie widać na moim zdjęciu ojjjjj jutro jadę na ROD podejrzeć co z nimi się dzieje i w jakim stadium się znjdują.
Nie zniszczyłam ich tylko odłożyłam na rabatę głęboko pod płotem.

EWO....ta róża sadzona była w tym roku z gołym korzeniem i jeszcze po przejściach....dwa tygodnie się moczyła bo pańcia czasu nie miała

MISIU...gospodarstwo się rozrasta tylko dopłat unijnych nie ma

[julcia1]

Tak , trawniczek koniecznie po takich opadach, ale może rozważysz dodatkowe okrycie włókniną jako osłona przed zapowiadanymi upałami bo podlewać i tak będzie trzeba

[leszczyna]

JULCIA.....nic nie będę rozwazać, a to dlatego, że starego już nie ma
tak wygladają przygotowania do nowego trawnika...trwało to 1,5 godzinki









jutro niwelowanie i równanie terenu ......następny etap siania po niedzieli....

[Maska]

Krysiu imponujący wygląd! Te kwiaty wokół
Masz dobrą glebę skoro udało się tak szybko uzyskać taki efekt

[agaN]

Witam przepiękny ogródek.Mam pytanie o ten przetacznik kłosowy jak zbierasz z niego nasionka do wysiewu,bo mam taki różowy z sadzonki i zastanawiam sie czy mogłabym z niego nasionka pobrać. pozdrawiam.

[takasobie]

No ładnie poszliście z robotą! Przy tych upałach - gratuluję zawzięcia!
No i dalie wokół będą dla nowego trawnika dobrym towarzystwem

[leszczyna]

MIŁKA...poszliśmy, że hejjjjjj ale barat Michała nam pomógł, przywiózł Zaproszenie na wesele a ja go zaprosilam do glebogryzarki
to dopiero wyszłam na dobrą matkę Chrzestną ale oni pracowici bez zaproszenie się do niej zabrali
sporą część wygrabilam i wyrównałam w sobotę, na jutro mam plany ale chyba będzie to nie możliwe nie pozwoli.

AGA...poczkaj aż kłosy nabiorą koloru beżowego czy brązoweg i spróbuj wysiać. Ja przy porządkowaniu szafki z nasionkami znalazłam nasionka z ubiegłego roku i wysiałam, trafiłam na deszcz więc może coś wykiełkuje.

MARYSIU...ziemia u nas dobra, 1,5 sztycha czarnoziem dalej glina, nie mozemy narzekać wszystko ładnie rośnie
To co widzisz to poczatek dzialań, teraz trzeba wygrabić, wyrówniać itd......wygrabianie to moja działka...bo ja trochę jestem taka Zosia samosia

[chinanit]

Krysiu, widzę ze u Ciebie rewolucyjne zmiany. Pomyślnego zakończenia robót.

[Olusia]

Krysiu , kiedyś mnie uczyli , że najlepiej siać trawę w kwietniu lub we wrześniu.

[leszczyna]

MARYNIU..wielkie zmiany to się nie szykują ale trawnik to był pożal się Boże i stąd takie działania, a jak powstaje trawnik to i nowa rabata kwiatowa za jednym machnięciem

OLUSIA...Ty chyba wiesz najlepiej kiedy zakładać, ale w kwietniu nie było czasu a we wrześniu nie będzie urlopu, jednak myślę ze sytuację opanujemy i coś nam urośnie.
Liczyłam że dzisiaj dokończenie wygrabiania chwaściorów i zdechniętych traw się zakończy, ale nie ma możliwości grzeje, żar się leje więc dzialam na FO

pozdrawiam w upalny dzionek