Ogródkowe rozmaitości cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.3

Post »

Jak ja się cieszę, ze w końcu udało mi sie zdobyć tego Iceberga.
Ja też muszę mieszać ziemię. Przywożę gline od taty z działki. A w dodatku zdobyłam domowego kompostu. Zobaczymy jak nowe róże zareaguja na takie warunki. Czy będą lepiej kwitły?
U mnie niestety róże maja marne szanse na ukorzenienie, bo je bez przerwy przesadzam :roll:
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.3

Post »

Neluś, u mnie bez tej dobrej pruchniczej ziemi ani rusz ;:108 a pomysł na mrówki świetny. Jak uda mi się dorwać wrotycz to spróbuję,
Za dawnych czasów w Polsce na podmiejskich łąkach było tego zatrzęsienie, tylko zbierać. Spróbuję też wymieszać ziemię z cukrem
bo moje to takie małe czarne, to by było akurat na nie. Tylko mam nadzieję że wszystkie mrówki z okolicy się nie zbięgną na smakołyki :;230
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.3

Post »

Jadziu weekend był w miarę ciepły i przyjemny ,więc pąki Twoich róż pewnie zdecydowały się otworzyć... :D
W sobotę i niedzielę poświęciłam trochę czasu ...nie na podziwianiu rozchylających się pąków ,ale w dół kopany pod różę ,w którym to dole kamieni gruzu i wszelkich po budowlanych odpadów było co niemiara... :roll:

Taruś
dzięki za podany link ;:196 ,obejrzałam sobie dzieła uzdolnionych forumowiczów,na pewno coś wykorzystam do przyszłych moich betonowych konstrukcji.Dojrzałam tam również świetną pergolę z gałązek wierzbowych ...muszę się udać nad rzekę,pewnie wierzb tam dostatek... :D
Małgosiu po takim podłożu jakie zapewniłaś swoim różanym pupilkom ,będą wspaniale kwitły i się rozwijały... :uszy Gorzej z przesadzaniem róż...,swoje muszą odchorować...a Ty musisz się uzbroić w cierpliwość czekając na masę kwiatów... :wink:
Wiesiu wrotycz dostępny na polach,u nas jego pod dostatkiem ,w Paryżu może być gorzej z jego dostępnością,ale na peryferiach...? :wink:
Wrotycz dobry nie tylko na mrówki ,ale i na wszelkie robactwo w ziemi...a i na choroby grzybowe :uszy
Gdy mrówki wyczują słodką ziemię...może stać się odwrotnie do zamierzenia...i dopiero mrówek będziesz miała dostatek... :lol:

Trochę z opóźnieniem odpisuję... ,ale dorwałam się do serwety szydełkowej ,którą już od roku dłubię i skończyć nie mogę... no i czasu wolnego wieczorami coś mniej... :wink:

A kwiatowo... Tibuchina pobiła wszelkie rekordy ociągania ...pąki ma ,ale na razie zero kwiatów...Tak długo jeszcze nie czekałam...
Obrazek

A na ogródku... Bonica jeszcze zakwita ostatnimi kwiatami

Obrazek
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4145
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.3

Post »

Witaj Nelu bardzo się cieszę ze spotkania,ta zamówiona hortensja to Vanille Fraise.A marcinek nie wziełam :;230
pozdrawiam Halina

*spis wątków
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.3

Post »

Neli, zostaw tę serwetkę na zimowe wieczory! Teraz szkoda każdej chwili, jak Twój ogród jeszcze w ogóle nie zmienił wyglądu, jakby nie wiedział o nadchodzącej zimie. A może Ciebie zima ominie?
Wyobrażasz sobie? Wszędzie lezy śnieg, zimno ... tymczasem w Twoim ogrodzie zielona trawa, kwiaty i ciepło ...
No co? Pomarzyć sobie można ;)
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.3

Post »

Halinko i to powtórzyć trzeba...brzuch mnie bolał od śmiechu... :;230 Marcinki trzeba koniecznie odebrać... :wink:
Izka super by było...taka enklawa ciepła i zieleni...i wszystkie mi znane ogrodniczki wciąż w moim ogrodzie :;230 i dyskusje w otoczeniu oleandrów i psianek,a z oddali unosząca się woń Louise Odier... ;:170 i to w grudniu... :wink:
A serwetki nie mogę zostawić...muszę ją w końcu skończyć... :lol:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.3

Post »

Teraz będziesz miała więcej czasu na serwetkę. Przeciez coraz ciemniej sie robi. Dasz radę podzielić się swoją osobą między nas, a serwetkę. No może jeszcze m. :roll:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.3

Post »

Nie możesz zostawić serwetki? Musisz ją skończyć jeszcze przed zimą? :shock:
Serwetki własnie robi sie zimą! ;:108
Gdyby wszystkie znane Ci ogrodniczki stale przesiadywały u Ciebie, szybko by Ci sie znudziło.
Lepiej raz na jakiś czas ;) :D
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.3

Post »

:wit Neluś, robisz serwetki? Ja też kiedyś robiłam!! Daj spokój, a co będziesz robiła w grudniu i styczniu! Pewnie już masz wszystko zrobione w ogrodzie. Pozdrowienia dla M i Aneczki ;:196 :wit
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.3

Post »

Nelu, zapomniałam dodac że u nas nie ma perferji miasta, wszystko uprzemysłowione, kończą się domy, zaczynają pola. Żadnych szans na znalezienie
zielska, chyba żeby na skraju jakiś lasów. Ale wrotycz dostanę na wiosnę w sprzedaży. Szczególnie że jest moda na rosliny ekologiczne, a ona taka jest ;:108
Tibuchinia to wspaniała roślina. Warto czekać na jej kwiaty ale liście tez są bardzo ozdobne ;:138 najgorsze to zimowanie ;:223
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.3

Post »

Nelu... daj spokój serwecie... robisz ją dopiero od roku przecież :;230
Wiem co mówię... bo na jedenaste urodziny mojego dziecka dostałam od Mamy obrus z haftem richelieu, który w założeniu miał być na... chrzciny :;230
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.3

Post »

Neluś mrówki wsuną tą odrobinę cukru, którą dajesz do ziemi i gwarantuję Ci, że będą tylko w kompoście.
Poza tym mrówki tylko z okolicy będą wiedziały, że tam jest cukier.
Kiedy go zjedzą zajmą się kompostem.
A jeśli już jakieś tam będą, to nie pozwolą mrówkom z innego gniazda zająć swojej spiżarni.
A do tego cukru daje się odrobinę / wystarczy mała łyżeczka od herbaty /.
Dzisiaj to już chyba niewiele z kwiatów zostanie.
U mnie pada od rana.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.3

Post »

:wit Nelu, a gdzie sie podziewasz?
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
alinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1801
Od: 16 lut 2010, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.3

Post »

Nelu tak teraz gdzie się nie obejrzysz to wszyscy kupują róże,istne szaleństwo
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.3

Post »

Małgosiu serwetka serwetką ...,ale bez dyskusji z Wami ...cudownymi dziewczynami ,nie wyobrażam sobie wieczoru... :D
Izka widzę ,że serwetka wywołała sprzeciw... :wink: jest prawie na ukończeniu...potem zaczynam nową...w końcu poświęciłam jej aż rok... :;230
Wizyty ,odwiedziny nie przeszkadzają mi i nie nudzą,grupki z różnych regionów by się zmieniały... :lol:
Marzenia sie ulotniły...od rana dzisiaj leje i wszystka zieleń wisząca i smętna...
Tosiu właściwie to wszystko porobione w ogrodzie,liście jeszcze muszę zebrać ,wykopać szczawiki ,bo o nich zapomniałam ,przy wykopywaniu dalii...no i nieszczęsne dziury na róże...
Po ostatniej dziurze ,zaczął sie odzywać kręgosłup...i znowu muszę ćwiczyć...jak ja tego nie lubię... :? wolę naturalną gimnastykę przy robotach ogródkowych...(oprócz kopania dziur...)
Wiesiu kupujesz sadzonkę wrotycza...? może poczekaj ,w przyszłym roku mogę Ci wysłać mnóstwo takich sadzonek... :D
Gdy jadę rowerem na zbiory wrotycza w pole i lasy ,mój bagażnik jest wypełniony po wręby żółtymi kwiatami,w bukietach polnych kwiatów wyglądają najładniej... :uszy Tylko ten zapach jest dosyć uciążliwy...może dlatego wszelkie natrętne owady od niego uciekają... :wink:
Tibuchina jest pięknym krzewem ,ale dlaczego tak późno u mnie kwitnie,?Chyba za mało ciepła...masz racje trudny jest do przechowania w domu,rozpierzchły wzrost ,nieregularny przyrost...trzeba go wciąż mieć pod kontrolą...
Gośka opóźnienie kilkuletnie ... :;230 pewnie mama zapomniała sobie o serwecie ,najważniejsze ,że skończyła i obdarowała...:wink: Często tak bywa ,kiedy robi się parę rzeczy na raz...Serwetę na szczęście już kończę
Gdy już skończę ...zrobię zdjęcie i będę się chwalić czasochłonną robótką... :D
Grażka całkowicie Ci wierzę...ale ja już na te czarne mrówki machnęłam ręką,najgorzej mam z małymi pomarańczowymi,one są sprawcami największych szkód ,rośliny mi wykopują i giną
A kompostu już niestety nie mam...miejsca już zabrakło,rzucam wszelkie odpady na grządki bezpośrednio...np po skoszeniu trawy ,lub obierki po warzywach ... :D
Dziękuję za wieści o sposobach na mrówki...może kiedyś się przydadzą ;:196
Alinko to gorący termin sadzenia róż...teraz można nabyć od sprzedawców najładniejsze krzaczki,wiosną to już pozostałości po jesieni ,co się nie sprzedało... i wkładane do donic na zimę i sprzedawane po o wiele wyższej cenie... :D
Trafnie nazwałaś ...szaleństwo... :;230
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”