Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Kotek kwitnie na drzewie? ;:306
Jeszcze coś tam u Ciebie kwitnie.Pomimo tak dużo deszczu który u nas spadł to u mnie strasznego błota nie ma.Przesadzałam truskawki z doniczek na grządkę to fajnie się sadziło.
Pomyślałam,że mam mało jesiennych kwiatów.Nie mam ani astrów ,ani aksamitek które może jeszcze by kwitły.
;:3 ;:168
jagusia111

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko oby Twoje wieści o poprawie pogody się sprawdziły, U mnie leje każdego dnia. A jak nie leje to siąpi lub mży. Dobrze chociaż, ze do tej pory było w miarę ciepło, ale dzisiaj już dotarł ziąb. Ziemia jest tak nasiąknięta, że wszystkie rośliny się wywracają. Jeszcze nie było roku żeby tyle jabłoni poprzewracało się z jabłkami i to już dość wiekowych na mocnych podkładkach. Dobrze, że jesteście zdrowi i oby tak dalej. Czekamy na słoneczko i złotą ciepłą jesień.
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Super fotka kotka!
O, u Ciebie Lucynko nie pada - a ja już nawet nie pamiętam jak to jest w bezdeszczowe dni....
Czytam, że i Ty już wykopujesz dalie, zatem jak tylko u mnie przestanie padać to też będę się mogła za to zabrać nie czekając na pierwszy przymrozek.
Ciekawa jestem jak się zachowa zimą ten wilec, nie wiedziałam, że miewa karpy.
Dobrej pogody życzę i pomyślności ;:3
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

:wit Witajcie!
Dzisiaj na działkę nie pojechałam, dzisiaj bawiłam się w Kopciuszka i choć nie wybierałam ziarenek maku, to i tak mozolne to było zajęcie, wybierałam bowiem nasiona dalii z ususzonych torebek nasiennych. Nie jest tego tak dużo jak w poprzednich latach, ale malutko też nie. W sumie jestem zadowolona ze zbiorów.
Zajrzałam też po raz n-ty do kuwetki z wysianymi nasionami arisaemy flavum i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu, a jeszcze większej radości dojrzałam kilka kiełeczków. Oby to były te, na które czekam, a nie np. jakieś chwaściory. (Już odpukałam w niemalowane.)


Marysiu - Co Ty chcesz od Qunia? Przecież to takie miłe zwierzątko. ;:306
A co do płaszcza to może wymień go na jaką starą kapotę... Szkoda byłoby stracić zdatną do noszenia wierzchnią część garderoby. ;:7
A właśnie że usiedziałam :tan Tylko nie jestem pewna, jak długo dam radę.
Zarówno zdrówko i pogodę przygarniam z wdzięcznością ;:168 i wzajemnie Tobie życzę słoneczka i zdróweczka. ;:3 ;:167 ;:196


Maryniu - u mnie dzisiaj było jak wczoraj, ale zajęłam się inną pracą związaną z działką i jakoś dałam radę wytrzymać na czterech literach. ;:303
Misia już nie jest taka szczęśliwa na działce jak w ciepłe dni, często chowa się pod koc, ale gdy siedzi w domu, to pomiaukuje tak jakoś smutno. ;:174
Dziękuję za dobre życzenia, które w całości odwzajemniam. ;:167 ;:196


Danusiu - drzewa dawno przekwitły, to teraz Miśka robi za ich ozdoby. :;230
Coś niecoś kwitnie, ale malutko tego i smutno na działce.
Nie masz marcinków? Trzeba jakoś temu zaradzić. ;:108 ;:196


Jagusiu - ach, jak bardzo tęsknię za ciepłymi słonecznymi promieniami! Niech się wreszcie ta paskudna pogoda wyniesie.
Jak na razie widzę, że w naszej forumowej rodzinie jeszcze wszyscy zdrowi i niech się w tej materii nic nie zmieni, czego Tobie, sobie i wszystkim nam z całego serca życzę. ;:97


Beatko - dziękuję za uznanie ;:180
Moje dalie już wykopane, karpy wyczyszczone, zanurzone w torfie odpoczywają. Mam nadzieję, że uda mi się je przez zimę przechować. ;:218
Karpy wilca zapakowałam razem z daliami, taki mój mały eksperyment.
Dziękuję za dobre życzenia i Tobie również życzę słonecznej pogody, a przede wszystkim zdrowia. ;:3 ;:196


Zakwitła moja nowo nabyta roślinka.

Obrazek Stokezja Gładka

Kobea nic sobie z zimnej i mokrej pogody nie robi.
Obrazek

Obrazek

Podobnie driakwie.
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Dobrej nocy Wam życzę i spokojnego ciepłego tygodnia.


Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Stokezja śliczna. ;:oj Poczytałam i pooglądałam zdjęcia w necie. Czy już zimowała u Ciebie, bo nie pamiętam.
Ja też dzisiaj zajęłam sie porządkowaniem nasion, bo leje cały dzień. ;:145
Czekam z wykopaniem dalii na cieplejsze dni, cały czas ładnie kwitną. ;:215
Spokojnego świętowania. ;:168
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

:wit Witajcie!
Weekend mija spokojnie i z nadzieją na poprawę pogody w nadchodzącym tygodniu, czego nam wszystkim życzę z całego serca.

Poczytałam sobie o uprawie z nasion Arisaemy Flavum, uzyskując informację, iż należy wysiewać wprost z dojrzałego owocu, a ja zdążyłam już nasiona wysuszyć. Nie zważając na to, wysiałam i nastawiłam się na co najmniej miesiąc czekania na ewentualne siewki. Tymczasem już wszystkie są na powierzchni.

Obrazek

Teraz mam inną zagwozdkę, ponieważ zaczynają się pokładać. Zapewne z powodu krótkiego dnia. Muszę zadbać o ich doświetlanie, innej opcji nie ma. Trzymajcie kciuki, by przeżyły do wiosny.


Soniu - Stokezja to mój najnowszy nabytek. Jeszcze u mnie nie zimowała. Dzięki podpowiedzi znajomej z działek wiem, że ona jest mrozoodporna, ale w pierwszym roku powinnam ją lekko okryć najlepiej dużą butlą , by nie tylko zabezpieczyć przed mrozem, ale głównie przed zalaniem korzeni. Tak więc będę eksperymentowała. ;:108
Świętowaliśmy we dwoje i tylko telefony się urywały. Taki czas. Mimo wszystko było miło, dziękuję. ;:196


Jeszcze kilka fotek z ostatniego pobytu na działce.

Rabata półcienista przed domkiem.
Obrazek

Obrazek

Miechunki z daleka widać.
Obrazek

Obrazek

Obrazek Śniedek Sandersa

Obrazek Akant.

Jesienne pierwiosnki.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Dobrego tygodnia, Kochani. ;:4 ;:4 ;:3 ;:3 ;:3
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
jagusia111

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko, a może wystaw siewki na balkon to zwolnią. Jak jest plusowa temperatura to nic im nie powinno być. Nie będziesz przecież doświetlać całą zimę. A może nasionka (jeśli jeszcze jakieś masz) przechować w niskiej temperaturze i spróbować wysiać wiosną.
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17388
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Pierwiosnki u ciebie Lucynko szaleją. :D
Akant piękny .Czy trzeba jego wykopywać ??
Śniadek też bardzo urokliwy. Ale przyznam, że słyszałam już o nim. Ale nie znam tej roślinki.
Może i dlatego, że jej nie mam.
Pozdrawiam Lucynko i słoneczka dużo życzę ;:3
danuta z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 26 cze 2011, o 11:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Marcinki mam.Białego nawet zamieszczałam zdjęcie.Mam jeszcze taki fiolet,wysokie.Kiedyś sadziłam jeszcze czerwonego bo bardzo mi się podobał,ale nie widzę i już pewnie nie zobaczę.
U nas w nocy był mróz.Dalie na pewno zmrożone.U Ciebie jeszcze tyle kwitnie.
Śniedka kiedyś miałam,ale nie wiedziałam ,że trzeba wykopać.Zostało mi tylko zdjęcie z nim. ;:306 .
Dobrej pogody i zdrowia. :wit
Awatar użytkownika
Alicja125
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2531
Od: 13 gru 2015, o 00:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Witaj Lucynko u Ciebie jeszcze tyle kwiatów i kolorów u mnie to juz przewaga czerwieni i żółtego. Trzymam kciuki za sadzonki oby dochowały się do wiosny. Ja w zeszłym roku zrobiłam sadzonki winogron rosły pięknie, ale mimo naświetlania chwyciła je choroba i padły oczywiście Tobie tego nie życzę. Jeśli masz jeszcze nasionka zawsze możesz spróbować drugi raz wczesną wiosną. Pozdrawiam życzę miłego dnia i więcej słoneczka. ;:3 ;:168
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11635
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Jesienne pierwiosnki.. podziwiam! ;:138 Dawno nie widziane obrazki ;:63 bo teraz w szczególności daliowo-marcinkowe górują... ;:108
Zdrówka i ;:3 życzę! ;:196

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Lucynko pierwiosnki piękne, nie boją się zimna. ;:215 Znowu jakiś rarytasik wysiałaś. :D
Życzę ciepła i słońca. ;:168
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1730
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

Arizemy koniecznie musisz dać na światło, przy takim świetle mogą niestety długo nie pożyć...
Tego śniedka nigdy u nikogo nie widziałem - a teraz zachęcony Twoimi zdjęciami chyba sam go nabędę :wink:
A kobee zimujesz czy traktujesz jako jednoroczne? Ładna jest ta biała :)
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1947
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

O jakich smutnych rabatkach mówisz?
Są śliczne.
Stokezja , kobea, śniedek i miechunka dają u Ciebie popis.
U mnie też pierwiosnki zakwitły.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 12

Post »

:wit Witajcie!
Już dwa dni bez deszczu, słoneczko nie żałowało swoich złocistych promieni, a mnie uziemiło lekkie przeziębienie. Tylko delikatny katar i niewielki kaszel, ale dmuchając na zimne, wolę posiedzieć w domku. Przy okazji popatrzyłam na widoki zaokienne i jestem oczarowana złotem, odcieniami brązu i czerwieni osiedlowych drzew.


Obrazek

Obrazek


Jagusiu - to jest roślina ciepłolubna, boję się jej zaszkodzić zarówno niedostatkiem światła jak i zbyt dużym chłodem. A nasion nie zostawiłam. Gdy przeczytałam, że trzeba je wysiać wprost z owocu, wystraszyłam się, że już nic z nich nie będzie, bo zdążyłam je wysuszyć. A one wykiełkowały i jak wojsko stanęły na baczność. Niestety zbyt wybujały i zaczęły się pokładać, ale zmieniłam im miejsce, doświetlam przy okazji oświetlania mieszkania i podniosły główki. Jeśli eksperyment się nie powiedzie, to nic straconego, za rok można będzie powtórzyć. Już nie zrobię takiego głupstwa, jakiego dopuszczałam się przez lata i nie usunę nieciekawego kwiatka. ;:306


Aniu - moim prymulkom coś się pomyliło. Ciekawa jestem, czy zakwitną we właściwym czasie.
Akant zimuje bezproblemowo. Swojego przesadzałam, bo w ubiegłym roku nie zakwitł i w dawnym miejscu wyrosły dwa nowe. Prawdopodobnie kawałki korzenia zostały. Dzięki temu dwie sąsiadki się ucieszyły. :lol:
Natomiast śniedka trzeba wykopywać na zimę.
Pozdrawiam wzajemnie i również słoneczka życzę. ;:3 ;:196


Danusiu - mnie też jeden marcinek przepadł, najładniejszy, pełnokwiatowy o niemal granatowym kolorze. Możliwe, że sama go wywaliłam przez przypadek. ;:223
Mrozu nie miałam, ale ziąb ciągle dokucza. W czwartek mam mieć cieplutko, to może nawet pojadę na działkę...
Dziękuję za dobre życzenia i Tobie również zdrówka życzę oraz słoneczka. ;:167 ;:3


Alu - te kolory to już takie pojedyncze kwiatki, dominuje żółć.
Trzymaj kciuki, kochana, może one pomogą. Dziękuję. ;:180 I dziękuję za słoneczko, które na razie dopisuje. ;:196


Maryniu - jak widać, pierwiosnki postanowiły ubarwić trochę jesienne rabaty, tym bardziej, że dalie już wykopane, a marcinki po deszczach zrobiły się bardzo brzydkie. ;:108
Zdrówko przytulam i odwzajemniam. ;:167


Soniu - pierwiosnkom coś się w łebkach poprzestawiało, ale nie gniewam się na nie, niech sobie kwitną. ;:7
Ciepło mam mieć w czwartek, słoneczko już dwa dni po niebie wędruje, dziękuję kochana. ;:196


Karolu - staram się jak mogę, by arizemom światła jak nieba przychylić. Eksperymentuję i tak naprawdę to na szczęście liczę. ;:224
Kobea u mnie jednoroczna. Co rok wysiewam w domu na początku marca. Sporo uwagi wymaga, ale bardzo ją lubię i dlatego poświęcam jej czas. ;:108 Moja jest fioletowa, tylko pąki ma białe.


Ewuniu ewita44 - rabatki już są smutne, a kolorowe kwiatki to już tylko takie pojedyncze plamki na szarym tle. :)
O! To nie tylko moim prymulkom coś się pokręciło. :lol:



Tak prezentowały się rabaty podczas ostatniej mojej wizyty na działce.
Obrazek

Obrazek

Dobrej nocy, kochani. Dużo słoneczka na każdy najbliższy dzionek. ;:4

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”