Marysiu! Z wysiewami jak zwykle poszalałam

Ciemierniki nakrapiane królują u mnie, ale takiego dubeltowego mam pierwszy raz.
Sabinko! U mnie też od wczoraj ewidentnie coś fruwa

Muszę koniecznie podlać trutką, bo jeśli dobiorą mi się na poważnie do wysiewów...

A pierwszy raz przywlokłam ziemióry właśnie w drogiej ziemi!
Beatko! Już mam patent na podlewanie, ale jednorazowo idzie kilkanaście litrów... Koleusy poszalały na całego, tylko zobaczmy czy dotrwają... Z fasolnikiem nie umiem sobie radzić. Wydaje mi się, że zatrzymał się w miejscu. Muszę go znów obfocić.
Janeczko! Mogę się podzieli!

Tak to fiołek. Takie totalne maleństwo, ale bardzo go lubię! No i bardzo wcześnie kwitnie!
Aniu! Ja już nie mam siły na ślimory. Wysypałam dwa kilo niebieskich granulek, ale całej działki nie zasypię... Podesłać siewek?
Reniu! Zupełnie nie mam pomysłu na te koleusy

, ale to nic. Jak wyrosną, to będę się zastanawiać!
Loki! Ja bardzo lubię owady, z tymi wyjątkami no i nie przepadam za osami i szerszeniami. Zobaczymy co mi wyjdzie z tej hodowli...
Lucynko! Nie rozpikowałam nawet 30%... Mam już patent na pikowanie takich maleństw. Oby tylko ziemiórki nie pożarły wszystkiego.
Asiu! Ponieważ mam do rozpikowania ponad dwa razy tyle...więc chyba nawet ponad 200!
Małgosiu! U mnie jakoś tak po pikowaniu przystopowało wszystko, oby to tylko ten powód, a nie ziemiórki...
Aniu! Mam jeszcze innego fasolnika i planuję na dniach go wysiać, jak tylko znajdę nasionka! To fasolnik chiński, może mniej barwny, ale bardziej jadalny!.
Gosiu! Ja z wysiewami do gruntu mam problem, bo zżerają mi wszystko ślimorki. Na nadmiar miejsca i ja nie mogę narzekać!
Aniu! A co myślałaś, że zaraza nasienna Cię nie dopadnie?

Mnie miejsca już też braknie, a do tunelu nie mam siły wynosić...
Dbaj o zdrowie Dziecino, bo kto posadzi te cuda daliowe!
