Wszystko o pomidorach cz. 8

[BobejGS]

http://ipopom.inhort.pl/index.php?d=opis&id=55

[kama_80]

Paweł wszystkie odmiany tak się zwijają? U mnie tylko takie dłuuuuugachy jak słoneczniki zwijają liście.

Bloy u mnie betalux się wyłożył po wczorajszej burzy. Sporo owoców opadło z krzakow. Może to i dobrze bo były oblepione. Swoją drogą moje betaluxy nawet nie myślą by się zaczerwienić

[mizuba]

Re postu: Pierwszy zbiór pomidorów gruntowych.

Pomidory, które zaczęły już dojrzewać zostały wysiane 20 lutego. Z czterech odmian: Żółto-pomarańczowy NN, VP1 Pink King F1, Beefmaster F1 i Brandywine ten ostatni nie wykiełkował i po sześciu dniach dosiałem dwa nasiona. Uzyskałem 5 sadzonek. Rozsada była doświetlana. Pozostałe pomidory były wysiane 10 marca.

Pomidory były opryskane 24 czerwca Ridomilem Goldem przeciw ZZ.

Ogólny widok mojej poletka w tym dniu jest przedstawiony na poniższym zdjęciu.



Zawiązane grona Pink Kinga i Beefmastera w dn. 24 czerwca.






Beefmaster posiada bardzo duże pomidory. Pomidor pierwszego grona jest największy, czego nie widać na zdjęciu.


Niestety, musiałem wyjechać na 10 dni i moje pomidory prowadzone na 2 lub 3 pędy zaczęły się "wybijać na niezależność". Widok poletka w dniu 8 lipca przedstawia kolejna fotka.



Krzaki pomidorów przerastają paliki.


Pierwsze owoce dojrzewające na Pink Kingu i Żółto-pomarańczowym NN.





Pierwszy zbiór malutki ale cieszy.



Wśród tych pomidorów powinien być jeszcze prawie kilogramowy Beefmaster. Niestety, degustację tego pomidora przeprowadza inny działkowiec (sąsiad?), który go sobie zerwał.

Na pytanie: czy warto zadawać sobie trud uzyskania pierwszych pomidorów gruntowych na początku lipca, każdy powinien odpowiedzieć sobie sam.

Jeżeli jednak zdecydujemy się na ten wysiłek, to VP1 Pink King F1 odwdzięczy się pięknie zawiązanymi gronami, a Beefmaster kilkoma bardzo dużymi pomidorami.

Brandywine, posiany 6 dni później, zaczyna dojrzewać, a Żółto-pomarańczowy NN nie zawiązał pierwszego grona i te dwa dojrzałe pomidory pochodzą z drugiego grona.

[aria]

Niesamowite pomidory, Mizuba , fajnie, że podzieliłeś się na forum autorskim sposobem produkcji rozsady, jestem pod wrażeniem

[Kasiaaa]

Mizuba, że Ty nie jesteś moim sąsiadem działkowym ;p
Podglądałabym codziennie i zamęczała milionem pytań ;) Oczywiście podzieliłabym się plonami;p

[BozenaX]

Aż miło patrzeć.

[nertu]

Mizuba a czym Ty te swoje pomidory podlewasz ze są one juz takie wielkie??

[noriska]

Nertu - mizub je sial w lutym Ja sialam miesiac pozniej, bez doswietlania i juz zjadlam pierwsza maskotke. Moje sa w donicach i pogoda w tym roku dopisuje tu u mnie na polnocy Mam tez Pink
Kinga. Juz ma trzy grona a w pierwszym juz zielonosc znika u najwiekszego. Jestem ciekawa smaku. Jak mnie nie zachwyci to nie będę miala go wiecej - ma bardzo malo owocow w porownaniu np z taka
Surya F1, ktora tez zaczyna sie wybarwiac

[arkawroc]

A kiedy wysadzałeś pod folie?

wwysadzone do foliaka były ok.15 kwietnia

[grazka100]

Co prawda mnie nie pytano ale chciałam poinformować, że moje pomidory poszły pod folię dopiero w połowie maja, a to dlatego, ze po prostu folię postawiliśmy w tym czasie
Pierwsze malinowe zaczynają się wybarwiać. Poza tym jest dużo zielonych.
Z kolei żółte zgubiły już swoją zieloność, czyli też będą dojrzewać ;)
Będę na działce w najbliższych dniach to zabiorę aparat. M pojechał dzisiaj i zdawał telefoniczną relację.

[Laryssa11]

Grazka, ja też sadziłam pod folią w połowie maja, bo dopiero wtedy foliak stanął.
Ale moje jeszcze są wielkości wiśni...
Kiedy siałaś?

[nertu]

U mnie jakoś te pomidory długo rosną, mam na myśli ze sam owoc wolno się powiększa. Może czegoś im brak?

[grazka100]

Mądrzejsi się wypowiadali (na piśmie) że poprzednia chłodna aura - zimne noce - też ma wpływ na powolny wzrost pomidorków.

Pierwsze moje maleństwa siałam w połowie marca, ale w kilku rzutach. Pikowałam dość późno, bo od połowy do końca kwietnia. Ostatnie groniaste coś tam siałam w pierwszej połowie kwietnia i te dopiero zaczynają kwitnąć.

[kama_80]

Grażka patrząc jaka jest pogoda w Poznaniu to jeszcze można się zdziwić. Wczoraj wieczorem wpadłam na chwilę a tam pomidory wytłuczone przez ostatnie ulewy, nawet odmiany karłowe leżały na glebie.

[aria]

Kama, pokazywałaś wcześniej pomidory, nie dawałaś im palików?