Mój ogród przy lesie cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Witaj Zuziu :wit
Róże okrywowe The Fairy dobrze zimują tylko dlatego, że są niskie i śnieg je okrywa.
Przemarznięte końce przycinam.
Mam je trzy szt i uważam za jedne z mniej wymagających i odpornych na choroby.
Róże pienne wymarzały u mnie także.
Przestałam je w ogóle sadzić.
Chnatown, gdy przekwita zaczyna różowieć, ale lubię ją jak jest jeszcze żółta.Pozdrawiam Cię serdecznie . :)

Oprócz róż inne drobne bylinki także kwitną. :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
MonaeS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 613
Od: 22 mar 2010, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: rogatki Lublina

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajko zachwycam się twoimi różami. Wymień trzy najlepsze odmiany jakie masz i jakie poleciłabyś przyjaciółce, aby zasadziła u siebie
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Aguniu bardzo Ci współczuję. ;:196
Miałaś nie złą nerwówkę. W ubiegłym roku było bardzo deszczowe lato, może to także miało wpływ na wysoki poziom wód gruntowych, co pociągnęło za sobą całe nieszczęście.
Życzę Ci realizacji planów w związku z nową rabatą, ale to już chyba będzie przyjemne zajęcie. :)

Misiu dziękuję. ;:196

Aniu witaj. :wit
Dziękuję Ci bardzo za odwiedziny.
Trudno mi powiedzieć, gdyż wydaje mi się, że u każdego dana róża będzie inaczej rosła.
Słyszałam, że róża Chopin jest wytrzymała i bezproblemowa, ale u mnie przemarzają i kwiaty atakuje szara pleśń, nie wszystkie się rozwijają.
Przynajmniej tak było w poprzednich latach, gdyż w tym roku po przemarznięciu jeszcze nie kwitną.
Jeśli chodzi o róże w moim ogrodzie, to prawie żadnego problemu nie miałam z różami parkowymi Grand Hotel, rosną cudnie, liście zdrowe, błyszczące, jeśli nawet przemarzną, to szybko nadrabiają.
Następne, to także parkowe różowe Elmshorn, zdrowe, kwitną do samych mrozów, nieraz śnieg spadnie na kwiaty późną jesienią, a także wielkokwiatowa Burgund, która także bardzo zdrowo rośnie.
Te róże Aniu mogę Ci polecić z czystym sumieniem.
Wszystkie kupowałam w sklepie na Zemborzyckiej. :)
Awatar użytkownika
ZENOBIUSZ
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4213
Od: 2 sty 2008, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Witaj Tajka widze że Twój ogród opanowały teraz i w nim królują niezawodne róże i piękne róże oraz lilie. Moja M własnie rozważa możliwośc zwiękrzenia krzaków róz ktore przy odpowiedniej pielęgnacji są niezawodne i doskonale ożywiają ogród swoimi barwami.
Pozdrawiam Zenek
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Zenku witaj. :wit
Ostatnio bardzo polubiłam róże. Zrozumialam, że jeśli się je odpowiednio odżywi, stają się mocne, mniej podatne na choroby.
A opryski nie rozwiązują problemu, ja w ubiegłym roku naookrągło opryskiwałam, zmieniając preparaty i róże bardzo chorowały.
W tym roku zasilam gnojówką z pokrzyw, a wiosną podsypałam specjalnym nawozem do róż.
Długo kwitną do samych mrozów zdobiąc ogród.
Takie różaneczniki, pomimo że piękne, ale kwitną zaledwie dwa tygodnie. :)
Awatar użytkownika
MonaeS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 613
Od: 22 mar 2010, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: rogatki Lublina

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Bardzo ci dziękuję za odpowiedz. Będę takich szukała.Ja mam u siebie Chopina /dzisiaj umieściłam jej zdjęcie/, jest piękna, zdrowa i momo , że narażona na zimne wiatry nie przemarzła.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Widzisz Aniu jak to jest z tymi różami.
Moje Chopiny tej zimy bardzo ucierpiały.
Więc jeśli u Ciebie Chopiny dobrze rosną, to te moje faworytki tym bardziej .
Tylko Grand Hotel rosną duże, szerokie krzewy, trzeba dla nich sporo miejsca szykować. :)
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajeczko co do Chopina masz rację u mnie zmarzł najmniej ale teraz po deszczach kwiaty już chorują.Ale wystarczy parę dni ciepła i znów zachwyci pięknem dlatego mu to wybaczam :wink:
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Zgadzam sie z tobą,że różaneczniki są piękne,ale za krótko kwitną.Ja mam tylko 20 krzaczków róż i na pewno jesienia jeszcze wcisnę jakieś.We wtorki przyjeżdża facet na rynek z jakiejs szkółki,ma w doniczkach z pąkami czy kwitnące,ale o tej porze sa bardzo drogie.
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajko, jak zwykle, zachwycasz kolorami :D
Czy mogłabyś wstawic cały krzaczek Sato Pison? Jak długo ją masz? Mam podobną różę, kupowaną jako Chopichon. Jestem nią oczarowana, ma oryginalny kolor, podchodzący pod ciemny fiolet... ale róży o takiej nazwie po prostu nie ma :roll:
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Gosia moje róże Chopin bardzo zmarzły zimą, myślałam, że już nie odbiją, ale widziałam, że już mają pąki i co najważniejsze na razie są zdrowe.
Mączniaka i plamistości bardzo nie łapią, ale właśnie po każdym deszczu płatki na kwiatach brunatnieją i nie rozkwitają do końca, wydaje mi się, że to szara pleśń. :)

Małgosiu 20 szt róż na tak młody ogród, jak Twój, to już jest bardzo dużo, myślę, że z czasem będziesz miała więcej ode mnie.
Ja to już naprawdę nie mam gdzie sadzić, chyba, że któraś wymarznie.
Chciałabym dokupić tylko Alchemista, chociaż ona podobno kwitnie na dwuletnich pędach, więc nie wiem, czy przezimuje u mnie, oraz Nostalgię, Westerlanda i Graham Thomas.
Ja jesienią róż nie sadzę, gdyż wymarzają.
U nas w Centrum Ogrodniczym były pięknie kwitnące róże w doniczkach, ale bez nazw odmianowych, więc nie kupiłam. :)

Basiu witaj. :wit
Różę Sato Pison za chwilę wstawię, chociaż całego krzaka nie obfociłam, więc sobie jeszcze raz porównasz.
Swoją drogą, skąd wzięła się nazwa Chopichon, skoro takiej nie ma.
Moja jest lekko wpadająca w fiolet, ale mój aparat niektóre kolory przekłamuje niestety.
Pozdrawiam Cię serdecznie. :)
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Obrazek
Rabatowa Romansa silnie pachnąca
Obrazek
Dzwonek Loddon Anna
Obrazek
Wielkokwiatowa Citrina
Obrazek
Róża rabatowa, Sato Pison ma dopiero 2 lata
Obrazek
Tawułki
Obrazek
Lilie, nazw nie piszę, gdyż przeważnie odmiany podmienione, więc nie będę zgadywała
Obrazek

Obrazek
Złocień
Obrazek
Wielkokwiatowa Kronenburg
Obrazek
Rabatowa Fresia
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajeczko ... kwiat tulipanowca :uszy Podziwiałam ostatnio na zywo w jednej ze szkółek :tan
Moje dwa Chopiny wymarzły do granicy kopca :evil: Malutkie są takie i nawet jeszcze nie marzę o pączkach :cry: W tym roku wyżej przysypię i może jakąś osłonę od zimnych wiatrów wymyślę ;:108
Fresia tez malutka, jeszcze nie kwitnie :?
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Jolu witaj. :wit
U mnie już wspomnienie po kwiatach tulipanowca, kwitł bardzo krótko, upały przyspieszyły przekwitanie.
Moje Chopiny także zmarzły do granicy kopca, który był niestety bardzo niski, gdyż kory brakowało.
Najważniesze, że kwitną na tegorocznych pędach i najwyżej dłużej będą nas cieszyły kwiatami.
Moje także dopiero w tych dniach pokazały pąki. :)
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3193
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajeczko :)
Mnie powinni zabronić zaglądać do Ciebie. Co wejdę to znajdę coś co koniecznie muszę mieć [kiedyś, oczywiście :wink: ] Dzisiaj mój zeszycik chciejstw powiększył Dzwonek Loddon Anna
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”