Ogórki juz mi się fajnie rozrosły. Jeden słoik juz zakiszony i pare zjedzonych ogórków.
Chodzi o to że ogóki nie owocują zbyt szybko. Gdzieś szłyszałem że pierwsze zbiory powinno się zebrać wszystko żeby pobudzić roslinę. Czy tez tak mam teraz zrobić ?
Kamil, na początku objawy są bardzo podobne. Można je odróżnić od mączniaka; rano, raniusieńko, lub gdy jest duża wilgotność pojawiają się mętne, śluzowate kropelki na spodniej stronie liścia. I w tym miejscu tworzą się kanciaste plamy, z początku wodniste, zamierają i wykruszają się. Robią się dziury otoczone białawą obwódką - to są resztki zaschniętych bakterii. To samo może się pojawić na ogonkach liściowych, pędach a nawet owocach.
Naprawdę jest trudno to zauważyć, najprędzej po dziurawych liściach. Ja już parę razy pomyliłam, no i dobrze, że to była pomyłka. Piecha, ogórki zrywaj na bieżąco, po co je trzymać na krzaczkach, niech następne rosną.
Gienia Dzięki. U mnie raczej wygląda na kanciasta plamistość. Co na to zastosować? I co gorsze mączniak czy kanciasta plamistość? Dodam, że występuje to tylko na odmianie sremski. Na izyd i polan nie ma takich plam.
Jesteś pewny na 100% ? Masz dziury w miejscach plam i wokół tych dziurek masz jasna otoczkę? Bo na kanciasta nie ma lekarstwa, to bakteryjna choroba, można tylko zapobiegać preparatami miedziowymi i ewentualnie stymulatorami jak grevit czy biosept. Na mączniaka jeśli chcesz coś wybrać to zerknij do tabelki w wątku o opryskach.
Gieniu, Monisia jest partenokarpiczna, tak jak pisałem wcześniej kilka miesięcy ogórki kiszone u mnie zachowują twardość. Potem bywa różnie.
Konserwowe długo są ok. Ta odmiana przebija wiele innych odmian plennością i równym zachowanym kształtem, pewno dlatego tak trudno ją kupić.
No to nie zazdroszczę, rzeczywiście wyglada na to, ze masz kanciasta i mączniaka. Jak już zakończysz z ogórkami, musisz spalić łodygi i na przyszły sezon zmienić miejscówkę. Za 3 lata możesz znowu w tym miejscu posadzić ogórki. Na bakteryjna nic nie poradzisz, trzeba zapobiegać jak roślinki są młode, pryskać miedzią.
Widze, ze wszyscy uprawiaja ogorki hybrydowe F1. Czy sa tez tradycyjne odmiany, ktore nie bylyby hybrydami? jeśli tak to jakie polecacie? Skad je wziac?
Niektóre owoce ogórków zaczynają się robić niekształtne. Ogórki mam na długości około 10,5 m (3 rzędy prowadzone przy sznurkach). Żona pokazała mi niekształtne ogórki i ich zdjecia w załączeniu. Reszta owoców jest na razie w porządku. Jak jest przyczyna.
To jest choroba fizjologiczna, w większości odmian może być za mało kwiatów męskich, słaba żywotność pyłku lub złe warunki przy zapylaniu. No i rosną takie niedoróbki, ale i one znajdują miejsce w słoiku.
Widze, ze wszyscy uprawiaja ogorki hybrydowe F1. Czy sa tez tradycyjne odmiany, ktore nie bylyby hybrydami? jeśli tak to jakie polecacie? Skad je wziac?
Dziekuje i pozdrawiam,
Kasia
Uprawiałam tradycyjne odmiany ogórków Delikates i Cornichon de Paris, obie są łatwo dostępne w sprzedaży. Oprócz nich jest jeszcze kilka niehybrydowych odmian, wystarczy wpisać te nazwy w wyszukiwarkę.