Cymbidium - uprawa
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Cymbidium
Niestety nie mam zdjęć, ponieważ 4 lata temu miałam kiepski aparat i nie robiłam zdjęć tak chętnie i często jak teraz. Mam gdzieś fotkę jego kwitnienia, ale pędu nie.
Re: Cymbidium
Agnieszko bardzo bardzo dziękuję za linka. Właśnie coś takiego chciałam zobaczyć. Rzeczywiście łodyga rośnie w bok.
Piszesz że musi być poniżej 18 stopni? To w takim razie nie będę na razie zabierała go z piwnicy, bo w domu będzie zbyt ciepło. I zobaczymy co z tego wyrostka będzie.
Jak tylko coś się wyjaśni to oczywiście wszystko Wam napiszę.
Już nie mogę się doczekać
Piszesz że musi być poniżej 18 stopni? To w takim razie nie będę na razie zabierała go z piwnicy, bo w domu będzie zbyt ciepło. I zobaczymy co z tego wyrostka będzie.
Jak tylko coś się wyjaśni to oczywiście wszystko Wam napiszę.
Już nie mogę się doczekać

Re: Cymbidium
Otóż chciałam Wam powiedzieć że wygląda na to,że moje marzenie się spełni - cymbidium zakwitnie
o ile oczywiście ja czegoś po drodze nie popsuję...
to co pokazywałam Wam ostatnio na zdjęciach na pewno nie jest nową psdb!! A jakby tego było mało po drugiej stronie psdb-matka tworzy drugą łodygę - co do której byłam pewna, że to bedzie psdb
popatrzcie jak to wygląda:

Ale to jeszcze nie wszystko w innym miejscu zauważyłam jeszcze trzy wyrostki które do złudzenie przypominają te dwa powyżej, kiedy te były jeszcze mniejsze:

Ogólnie cała roślinka wygląda tak:

Ale teraz nie wiem co dalej robić??? Nie chce żeby ta piękność była ozdobą piwnicy, ale też boję się, że jak wezmę ją do pokoju to zrzuci pąki.....
poradźcie co robić???



o ile oczywiście ja czegoś po drodze nie popsuję...
to co pokazywałam Wam ostatnio na zdjęciach na pewno nie jest nową psdb!! A jakby tego było mało po drugiej stronie psdb-matka tworzy drugą łodygę - co do której byłam pewna, że to bedzie psdb

popatrzcie jak to wygląda:

Ale to jeszcze nie wszystko w innym miejscu zauważyłam jeszcze trzy wyrostki które do złudzenie przypominają te dwa powyżej, kiedy te były jeszcze mniejsze:


Ogólnie cała roślinka wygląda tak:

Ale teraz nie wiem co dalej robić??? Nie chce żeby ta piękność była ozdobą piwnicy, ale też boję się, że jak wezmę ją do pokoju to zrzuci pąki.....
poradźcie co robić???
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Cymbidium
O kurcze! Cudnie!!! Pędy jak w mordę... 
Kasiu, nie wnoś go do ciepła dopóki nie pootwiera wszystkich paków- ewenyualnie wnieś jak będzie miało kilka ostatnich- to się przekonasz czy je utrzyma ;) Z otwartymi kwiatami mozesz już spokojnie wnosić na pokoje.
Aż mnie ściska- moje wciąż stoi na zewnątrz, ale niestety strajkuje :/
Pochwal się co z nim robiłas, że takie efekty?!

Kasiu, nie wnoś go do ciepła dopóki nie pootwiera wszystkich paków- ewenyualnie wnieś jak będzie miało kilka ostatnich- to się przekonasz czy je utrzyma ;) Z otwartymi kwiatami mozesz już spokojnie wnosić na pokoje.
Aż mnie ściska- moje wciąż stoi na zewnątrz, ale niestety strajkuje :/
Pochwal się co z nim robiłas, że takie efekty?!
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Cymbidium
Moje dalej wisi na balkonie i nic.Pewnie myśli,że będzie tam wiecznie wisieć.
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Re: Cymbidium

Re: Cymbidium
Dziękuję wszystkim za miłe słowa
W zeszłym roku też nie doczekałam się kwiatków. Za to w tym roku...... eech lepiej nie zapeszać, hihi
Szczerze mówiąc w tym roku, wystawiłam w maju moją roślinkę do ogrodu, a potem o niej zapomniałam. Podlewałam ją tylko latem w upalne dni. A poza tym nie dostała żadnej odżywki, nawozu itp... nie zaglądałam do niej nawet, bo za bardzo mnie zezłościła rok wcześniej. Bo tak się starałam, skakałam wokół niej i co? I nic.
Czyli jednym słowem cymbidium chyba nie lubią przesadnej troski...
Aaach, aż się boję, czy to wszystko nie jest zbyt piękne, aby było prawdziwe...



W zeszłym roku też nie doczekałam się kwiatków. Za to w tym roku...... eech lepiej nie zapeszać, hihi

Szczerze mówiąc w tym roku, wystawiłam w maju moją roślinkę do ogrodu, a potem o niej zapomniałam. Podlewałam ją tylko latem w upalne dni. A poza tym nie dostała żadnej odżywki, nawozu itp... nie zaglądałam do niej nawet, bo za bardzo mnie zezłościła rok wcześniej. Bo tak się starałam, skakałam wokół niej i co? I nic.
Czyli jednym słowem cymbidium chyba nie lubią przesadnej troski...
Aaach, aż się boję, czy to wszystko nie jest zbyt piękne, aby było prawdziwe...

- Danutka55
- 1000p
- Posty: 1035
- Od: 5 lut 2009, o 17:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lezajsk
Re: Cymbidium
Kasiu...twoje cymbidium to pięknie rozrośnięty krzak i widać,że na pewno zakwitnie.Co do jego pielęgnacji to zgadzam się z tobą,że najlepiej się nimi nie przejmować.Moje do tej pory stoją w ogrodzie.Teraz pod daszkiem,bo już chyba od miesiąca pada,a podłoże nie przesycha tak szybko jak latem.Natomiast całe lato miały albo za sucho,albo były przelane,gdy padało.Nawozu dałam im tylko raz i to tylko dlatego,że chciałam opróżnić butelkę.I co
Zajrzałam do nich dzisiaj i nie mogłam w to uwierzyć,że trzy z czterech jakie posiadam ma pędy kwiatowe.Stąd wniosek,że możliwe jest zbyt piękne i do tego prawdziwe.
W przyszłym tygodniu postaram się wstawić zdjęcia.

W przyszłym tygodniu postaram się wstawić zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie.Danuta.
Re: Cymbidium
pikasia gratuluję rozrostu o pędów
Ja swoje kupione po 5 zł wywaliłam na balkon po niedawnym zakupie. Dziś miały kolo 15 stopni w dzień, a w nocy koło 5 się trzyma więc nie zabierałam do domu. Chociaż dziś chyba zabiorę do wiatrołapu bo straszą przymrozkami

Ja swoje kupione po 5 zł wywaliłam na balkon po niedawnym zakupie. Dziś miały kolo 15 stopni w dzień, a w nocy koło 5 się trzyma więc nie zabierałam do domu. Chociaż dziś chyba zabiorę do wiatrołapu bo straszą przymrozkami

- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Cymbidium
U mnie 4 stopnie, wczoraj było mniej, cymbidium kibluje na balkonie- nie ma litości!!
Dwa dni temu je oglądałam i ze złości, że wciąż nic, rzuciłam: Ty paskudo, jak mi nie zakwitniesz, to Cię tu na zimę zostawię! (choć nigdy do kwiatków nie gadam). Usłyszał to mój 3-letni synek i dołożył od siebie: "Ty paskudo, jak Ty będziesz nie rosła, to Cię zrzucę i będziesz mieszkała gdzie indziej u innej pani, i Cię zbiję młotkiem!"
Uśmiałam się- kochany synek, wspiera mamusię w pasji...
Teraz to już cymbałek musi puścić pędy, jeśli życie mu miłe...
Danusiu, gratulacje i czekamy na zdjęcia!

Dwa dni temu je oglądałam i ze złości, że wciąż nic, rzuciłam: Ty paskudo, jak mi nie zakwitniesz, to Cię tu na zimę zostawię! (choć nigdy do kwiatków nie gadam). Usłyszał to mój 3-letni synek i dołożył od siebie: "Ty paskudo, jak Ty będziesz nie rosła, to Cię zrzucę i będziesz mieszkała gdzie indziej u innej pani, i Cię zbiję młotkiem!"
Uśmiałam się- kochany synek, wspiera mamusię w pasji...


Danusiu, gratulacje i czekamy na zdjęcia!
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Re: Cymbidium
Czy mogę się podpiąć z moim problemem do tego wątku? 
W piątek, przy zakupie kilku storczyków Sprzedawca dał mi Cymbidium Lovianum. Od początku ma 2 liście zwinięte w trąbkę i nigdzie nie mogę doczytać od czego to może być. Czy to za mało wilgoci? Dostałam go bez doniczki, w domu od razu wsadziłam do doniczki z podłożem dla storczyków i stoi na oknie razem z innymi.
Możecie zerknąć na zdjęcia, czy dobrze je posadziłam i zobaczyć co z tymi liśćmi?


W piątek, przy zakupie kilku storczyków Sprzedawca dał mi Cymbidium Lovianum. Od początku ma 2 liście zwinięte w trąbkę i nigdzie nie mogę doczytać od czego to może być. Czy to za mało wilgoci? Dostałam go bez doniczki, w domu od razu wsadziłam do doniczki z podłożem dla storczyków i stoi na oknie razem z innymi.
Możecie zerknąć na zdjęcia, czy dobrze je posadziłam i zobaczyć co z tymi liśćmi?




Re: Cymbidium
paula_ wstaw zdjecia z innej perspektywy, tak z góry nie widać za dużo.
danutastachurska1 w jakiej ziemi trzymasz swoje C.? Widzę, że jest dość zbita, a mimo to ma się dobrze?
danutastachurska1 w jakiej ziemi trzymasz swoje C.? Widzę, że jest dość zbita, a mimo to ma się dobrze?
Pozdrawiam
Storczyki Carismy
Storczyki Carismy
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Cymbidium
No właśnie Danusiu- wygląda jak podsypane zwykłą ziemią..?
Wczoraj zabrałam swoje cymbidium z balkonu, rozgrzebałam nieco podłoże ?(jest grube) i znalazłam małego "cosia" długości 1 cm- ale czy to ma szansę być pędem, nie wiem. Nie rośnie przy bulwie tylko tak jakby "samo", spodziewam się więc raczej przyrostu, ale przyznaję, że miałabym wieeelką radochę gdyby zechciało byś pędem ;) W razie czego będę się strasznie i obrzydliwie chwalić! ;)
Gorzej, że w mieszkaniu mam 20-21 stopni, bez grzania. W tych warunkach nie wiem, czy ten ewentualny pęd ma szansę podrosnąć. Gdybym była pewna, że to pęd, pomyślę, żeby wcisnąć jakimś znajomym z lepszymi (czyt. chłodniejszymi) warunkami na czas rozwijania się pąków ;)
Wczoraj zabrałam swoje cymbidium z balkonu, rozgrzebałam nieco podłoże ?(jest grube) i znalazłam małego "cosia" długości 1 cm- ale czy to ma szansę być pędem, nie wiem. Nie rośnie przy bulwie tylko tak jakby "samo", spodziewam się więc raczej przyrostu, ale przyznaję, że miałabym wieeelką radochę gdyby zechciało byś pędem ;) W razie czego będę się strasznie i obrzydliwie chwalić! ;)
Gorzej, że w mieszkaniu mam 20-21 stopni, bez grzania. W tych warunkach nie wiem, czy ten ewentualny pęd ma szansę podrosnąć. Gdybym była pewna, że to pęd, pomyślę, żeby wcisnąć jakimś znajomym z lepszymi (czyt. chłodniejszymi) warunkami na czas rozwijania się pąków ;)

Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Re: Cymbidium
vitax dziękuję
Danusiu gratuluję!
Fajnie, że wstawiłaś fotki. I czekam na kolejne
A więc teraz to już pewne że cymbidium lubią, kiedy na jakiś czas się o nich zapomina i pozostawia na łaskę i niełaskę środowiska, warunków atmosferycznych.
Agnieszko ja myślę, że Twój synek wystarczająco zmotywował roślinkę
. Daj jej jeszcze szansę i w przyszłym roku zrób tak jak Danusia i ja, czyli wystaw na dwór, a potem na jakiś czas o niej zapomnij. A jeśli ten mały "coś" okaże się pędem? Może postaw roślinkę na parapecie? Tam zawsze chłodniej.

Danusiu gratuluję!


Agnieszko ja myślę, że Twój synek wystarczająco zmotywował roślinkę

- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Cymbidium
Postawię przy drzwiach balkonowych, bo parapety mam zapchane maksymalnie, ale to właśnie na parapecie tuż przy szybie mam termometr i on mi wskazuje 20-21 stopni :/ Niedobrze...
Kasiu, ja właśnie miałam je na dworze od maja i specjalnie się nad nim nie rozczulałam ;), ale na początku lipca je przesadziłam przycinając o 1/3 bryłę korzeniową i dając większą doniczkę, co pewnie mu do kwitnienia nie pomogło, w końcu one lubią ciasnotę. No nic, pożyjemy, zobaczymy!
Kasiu, ja właśnie miałam je na dworze od maja i specjalnie się nad nim nie rozczulałam ;), ale na początku lipca je przesadziłam przycinając o 1/3 bryłę korzeniową i dając większą doniczkę, co pewnie mu do kwitnienia nie pomogło, w końcu one lubią ciasnotę. No nic, pożyjemy, zobaczymy!

Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz