aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Powojniki
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Aga witaj w moich skromnych progach. :wit Zapraszam rozgość się. Bywaj i zakochuj się w clematisach, bo to przecudnej urody rośliny. :D
Dołącz do naszych dyskusji, snuj swoje spostrzeżenia...
P.S. Mam nadzieję, że jeszcze dasz się przekonać i jednak kupisz kilka sztuk do swojego ogrodu. :wink:

A na zachętę ode mnie ;:183 ;:183 ;:183 masz rozwijający się kwiat Innocent Blush:

Obrazek

I Little Mermaid jeszcze w pąku:

Obrazek
Awatar użytkownika
Una
200p
200p
Posty: 234
Od: 16 kwie 2009, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Bielsko-Biała ;)

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Aneczko, zakochana to ja już jestem :)
Nie zamawiałam w sklepach internetowych bo mi się nie opłaca.
W niewielkiej odległości od mojego domu jest szkółka P. Sylwestra Tomszaka.
Jedyny problem w tym, że trzeba czekać na wiosnę, a ja niecierpliwa jestem. ;:65
Pozdrawiam
Agnieszka
:)
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Una pisze: Jedyny problem w tym, że trzeba czekać na wiosnę, a ja niecierpliwa jestem. ;:65
Ano to to doskonale rozumiem! Mam tak samo!
A masz już jakieś powojniki u siebie?

Śliczna Arabella podgryziona przez brzydkie paskudy :evil: :

Obrazek
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12136
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Twoje zdjęcia clematisów, przyprawiają człowieka o palpitacje. ;:196 Coś z tą skórką banana musi być. Zrobiłam eksperyment, przy sadzeniu Chopinów. Pod jedną różę dałam dwie skórki, pod drugą nie. Nie wiem, czy to przypadek, ale krzak z bananem miał dużo grubsze i wyższe łodygi, kwiatów też więcej. ;:218
Awatar użytkownika
Una
200p
200p
Posty: 234
Od: 16 kwie 2009, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Bielsko-Biała ;)

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Miałam kilkanaście ale odeszły (uwiąd, przemarzanie).
Teraz powolutku dokupuję i obserwuję czy dadzą sobie radę.
Dwa bylinowe nie przetrwały poprzedniej zimy to sobie je odpuszczam.
Obecnie mam 3 sztuki, podobno tak to się zaczyna :wink: .
Roczny Dawn Aurora, dwuletnie Warszawska Nike (prawdopodobnie) i Ville de Lyon (również prawdopodobnie).
Na razie (odpukać) nic im nie dolega więc postanowiłam dokupić.
Mam jednak problem bo miejscówkę dla nich mam nasłonecznioną, a to wyraźnie zawęża możliwości wyboru.
Masz może sprawdzone odmiany na takie warunki?
Pozdrawiam
Agnieszka
:)
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Asiu wszystkie włoskie powojniki (grupa Viticella) bardzo lubią słońce. ;:215 Do tego uwiąd im nie straszny. ;:215
Mam nadzieję, że nie wykopywałaś swoich "zdechlaków"... One potrafią zrobić psikusa i wyleźć nawet po kilku latach. ;:131

Soniu masz rację, coś jest z tą skórką od banana. Ja zamierzam rozdrabniać i pod krzaczki wrzucić w lekko rozgarniętą ziemię i przysypać ziemią na wierzch.
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Aniu,mogę teraz na spokojnie pełną receptę na powojniki?
A widzę,że Arabellę po choince puszczasz-sadziłaś przy pniu czy na końcu gałęzi iglaka?
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Mateuszu na końcach gałęzi. Jednak wiosną Arabellki zmieniają miejscówkę i idą romansować z różą The Fairy. ;:167
Jaką receptę Mati chcesz ode mnie? :lol:
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

No jak to idzie w końcu-dół,drenaż,ziemia(jaka?) banany czy co i gdzie i kiedy :D
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Mateuszu specjalnie dla Ciebie raz jeszcze:

Co do sadzenia. Ja robię to tak:
Dół na 50-60cm. Na dół drenaż (bardzo ważny), potem ciut ziemi, by zakryć drenaż. Na to garść wiórów rogowych i skórka banana. Znów przykrywam ziemią i potem clematis do dołka, tak by ziemia z doniczki była ok 5 cm niżej gruntu. Zasypuję ziemią. Zapodaję tabletkę nadmanganianu w głąb (docisnąć palcem -uważać na korzenie) i garść wapna sypię w nogi a potem to już tylko kocham, kocham, KOCHAM!!!
Ziemia oczywiście wymieszana pół na pół z dobrą ogrodową. Jak masz słabą to nawet więcej dobrej ogrodowej daj, niż rodzimej.
Mam nadzieję, że ciut pomogłam. ;:131

Zamiast tabletki nadmanganianu można dać proszek. :wink:
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Wszystkim "zielono zakręconym" polecam lekturę:

http://ekotuba.pl/drugie-zycie-skorki-od-banana/
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Una
200p
200p
Posty: 234
Od: 16 kwie 2009, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: prawie Bielsko-Biała ;)

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

aneczka1979 pisze:Wszystkim "zielono zakręconym" polecam lekturę:

http://ekotuba.pl/drugie-zycie-skorki-od-banana/
Przeczytałam i o ile uwierzę w moc skórki odnośnie roślin, to dziwne jest dla mnie ratowanie nią płyty CD. :D
Na szczęście nie mam takich problemów.
Pod powojniki zastosuję na pewno. Słyszałam również, że pelargonie też to lubią. :uszy
Pozdrawiam
Agnieszka
:)
Awatar użytkownika
garden11
1000p
1000p
Posty: 1102
Od: 3 gru 2014, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Aniu, rozchorować się można na te Twoje cudne powojniki, ślicznie wyglądają z różami. Jak mi wybaczą i odżyją na wiosnę po planowanej reanimacji to będę miała raj na Ziemi i chudy portfel hihi:)
Pozdrawiam Ewa

W ogródku u Ewy
Awatar użytkownika
aneczka1979
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7715
Od: 14 cze 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: aneczkowe powojniki -czyli jak aneczka totalnie zbzikowała

Post »

Ewo masz rację. na pocieszenie powiem, że za to nasze serce będzie puchło z dumy! ;:167

Aga myślę, że wszystkie "zielone" lubią banana. ;:215 Powiem tak: w sezonie nie zamierzam wyrzucić do śmieci nawet jednej skórki. ;:131

Kasiu dziękuję! ;:131

Clematis Monte Cassino zmutował pod koniec kwitnienia... albo po prostu założył inną koszulę :wink: :

Obrazek

Etoile Violette:

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Powojniki”