Żanetko 
ARON ma liście ciemnozielone w odcieniu zieleni butelkowej.
Takie tylko zdjęcia udało mi się dzisiaj zrobić
Pati 
widziałam jaka odważna byłaś wynosząc tak wcześnie pelargonie
Ja dopiero wczoraj i dzisiaj wietrzyłam moje doniczki i zostały tam na noc.
Mam nadzieję,że nie będzie im za zimno .
Wczoraj prognozowano w moim rejonie nocą ok 7*C a było

- 1.
Dachy białe więc mam trochę 'pietra' ale nie mogę latać z tymi doniczkami top tu to tam
Zdecydowałam,że zostają.
Justynko 
hartuję,nie wiem czy już jest pora ale jest tak ciepło,że postanowiłam wynieść je na balkon.
Były już tam 3 dzień i nic im nie jest,natomiast odczuł to klonik - ma poparzone liście
Justynko te pelargonie, które będą docelowo ustawione-schowane w skrzynkach będą w doniczkach różnych - głównie produkcyjnych.
Tego nie będzie widać jak tylko rośliny się rozrosną.
Dla pozostałych mam różne wersje maskujące czyli wstawiam je w osłonki ale wiele też ma swoje bardziej eleganckie doniczki np. takie...
Dla wszystkich pelargonii jakie mam niewystarczy ładnych donic,mam ich za dużo do zagospodarowania
Może w następnym sezonie uda mi się temu zaradzić.
Ale nadal przesadzam

dużo roboty mam obecnie przy nich.
Witaj Izo
Ta różnoraka kolekcja roślin domowych to chyba mój problem
Zdecydowałam,że filodendrony i hoje owszem tak, ale już bez szaleństw.
Musi mnie zadowolić to co mam i koniec
A pelargonie?
No cóż mam ich sporo i większość wcale nie stanowią te najbardziej popularne z grupy
Zonale- chociaż też mam ich sporo.
Właściwie to jeszcze nie wiem jakich mam najwięcej ale sądzę,że prym wiodą
Stellar i Rosebud
A te potrafią mieć urzekające nie tylko kwiaty ale również liście.