Witaj. Przyszłam zapytać jak się miewa zakochana para gołębi? A tu widzę nowy przyjaciel z Wami. Jak się wabi? Ma mądre oczka. Roślinki rosną sobie pięknie. Jak z pogodą? U nas od 2 tygodni dopisuje. Ale od jutra ma coś się już popsuć.
Cześć Madziu.Stało się nieszczęście.Jastrząb porwał mi panią Krymkową.Pan Krymek szuka jej ,grucha i rozpacza,a i miałaś rację.Maluszków nie
będzie ,to były dzbuki.Nie udało się.Czasami tak bywa.Sunię wzięliśmy ze schroniska.Ma podobno roczek i córka wymyśliła jej imię.Wabi się
KOFI.Jest słodka,bardzo spokojna i nawet nieśmiała.Wszystkiego się boi.Ma chyba za sobą ciężkie psie życie.Ja pokochałam ją od razu.Będzie jej z nami dobrze.
A co do pogody,strasznie przypieka i bardzo brakuje mi dla roślinek deszczu.Mam nadzieję ,że popada.
Witaj Gracha.Zapraszam bardzo serdecznie i czuj się u mnie dobrze.
Pozdrawiam.
Janinko, ale smacznie u Ciebie. Ogóreczki, cukinia, mniam mniam.
Piesek śliczny, myślę że się jeszcze rozbryka i będzie jej pełno.
Szkoda że nie ma małych gołąbków , trzymam mocno kciuki by następnym razem się udało.
Pozdrawiam
Oj no to fatalnie Musicie mu kupić drugą panią bo będzie mu bardzo smutno / Przykro mi bardzo. No i z dzbuków też Bardzo fajnie że sunie wzięliście ze schroniska. Teraz będzie miała dużo lepsze życie. A tak skazana na brak miłości była itd. Niestety jest kolejne lato i znowu ludzie wyrzucają zwierzęta. Najgorsi to tacy co nie oddadzą do schroniska tylko wyrzucą w lesie i odjadą. A często zwierze za nimi biegnie do utraty tchu.. Nie wiem co bym z takim zrobiła jakbym go/ją dorwała w swoje ręce.
Witaj Sylwio,Jestem pełna wiary .że następnym razem się uda.Pole oddaje mi plonami moją ciężką w pocie czoła pracę,
Madziu.Mamy już nową panienkę dla gołąbka .Sunia zaczyna czuć się gospodynią na włościach.Jest wesołą i strasznie skudną pannicą.
Nie da się jej nie kochać,parę dni jej starczyło ,aby okręcić wszystkich dookoła swojego pazurka.
Witam wszystkich.Dawno mnie tutaj nie było,ale sporo nowych rzeczy się u mnie wydarzyło.Pokażę Wam jakie zmiany u mnie nastąpiły;
Teraz bardziej kolorowo.Zrobiliśmy fajną pergolę na to moje strasznie wielkie winogrono.
Trochę się zmieniło u nas ,ale upały nieżle dały się mojemu ogrodowi w kość.No i do tej pory nie zebrałam ani jednego grzybka.Jak widzicie mam
dwa jajeczka i dwa pisklaki.Sunia panoszy się już w całym ogrodzie i zaczyna pokazywać niezłe pazurki.Oj ma ona charakterek,oj ma.Myślę.że to
niezłe ziółko.
Witaj Gratuluję nowego przychówku http://images65.fotosik.pl/72/d88bc93670502661med.jpg Czy to jest miejsce na ognisko? Świetny pomysł.
Pergola ciekawy kształt i nie przejmuj się winogronami zobaczysz jak ją szybko zarosną i na jesieni wydadzą plony. Trzeba będzie wino robić. Pozdrawiam