
Ogród, moja życiowa pasja
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród, moja życiowa pasja
Mirek daturę przytniesz i się zmieści 

- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród, moja życiowa pasja
Mirek zapraszam do mojego wątku ogrodowego tam mam datury hodowli mojego M.Różany dla tych chorych na różyczkę 

- Mireczek1965
- 200p
- Posty: 379
- Od: 3 sie 2011, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stanisławów
Re: Ogród, moja życiowa pasja
grazka2211, mój ogród wydaje mi się najzwyklejszy na świecie. Aranżacja ogrodu z naszej strony była raczej spontaniczna, nie planowaliśmy nasadzeń ot po prostu tak jak malarzowi pędzel ręka kieruje na płótnie tak samo i my. Resztę dokończyła natura.
Lidka lmw, grzybów jak widać jest pod dostatkiem, same pchają się do koszyczka, może dlatego, że wioska w której mieszkam jest mała, a las praktycznie dziki rzadko nawiedzany przez grzybiarzy. Bobry ciężko jest sfotografować, są bardzo czujne. Ci co mają pola w okolicy rzeki denerwują się ponieważ spiętrzona woda zalewa im ziemię. Przychodzą i petardami starają się wystraszyć bobry, niszczą im żeremia, jednak one budują je niezmordowanie w innych miejscach.
-Maroka-, tak szczerze to pomimo, że codziennie trzeba palić w piecu, martwić się o opał, mieć po pachy pracy na działce, to nie zamienię tego miejsca na żadne inne w mieście. Mieszkając w bloku bardzo by mi tego wszystkiego brakowało. Szczęściaro, to u Ciebie są rydze, ja jak żyje na tym świecie nie próbowałem rydza, nawet nie wiem jak smakuje.
gosia07, tak myślę, że datura będzie trochę przycięta, chociaż uczynię to z żalem, jest taka piękna. Te kwiaty, które obecnie kwitną to cząstka tego co było w lato, około setka kwiatów, a pachniało wieczorem.
mika181, masz rację, to jest raj, kosztuje trochę wysiłku i pracy, jednak tego się nie czyje. Ból ramion, nóg, mija jak widzimy efekty naszej pracy. I tak jak w raju zwierzęta żyją ze sobą razem, pod nasze ogrodzenie zimą przychodzą sarenki, jest mnóstwo różnorodnego dzikiego ptactwa.
Lidka lmw, grzybów jak widać jest pod dostatkiem, same pchają się do koszyczka, może dlatego, że wioska w której mieszkam jest mała, a las praktycznie dziki rzadko nawiedzany przez grzybiarzy. Bobry ciężko jest sfotografować, są bardzo czujne. Ci co mają pola w okolicy rzeki denerwują się ponieważ spiętrzona woda zalewa im ziemię. Przychodzą i petardami starają się wystraszyć bobry, niszczą im żeremia, jednak one budują je niezmordowanie w innych miejscach.
-Maroka-, tak szczerze to pomimo, że codziennie trzeba palić w piecu, martwić się o opał, mieć po pachy pracy na działce, to nie zamienię tego miejsca na żadne inne w mieście. Mieszkając w bloku bardzo by mi tego wszystkiego brakowało. Szczęściaro, to u Ciebie są rydze, ja jak żyje na tym świecie nie próbowałem rydza, nawet nie wiem jak smakuje.
gosia07, tak myślę, że datura będzie trochę przycięta, chociaż uczynię to z żalem, jest taka piękna. Te kwiaty, które obecnie kwitną to cząstka tego co było w lato, około setka kwiatów, a pachniało wieczorem.
mika181, masz rację, to jest raj, kosztuje trochę wysiłku i pracy, jednak tego się nie czyje. Ból ramion, nóg, mija jak widzimy efekty naszej pracy. I tak jak w raju zwierzęta żyją ze sobą razem, pod nasze ogrodzenie zimą przychodzą sarenki, jest mnóstwo różnorodnego dzikiego ptactwa.
Re: Ogród, moja życiowa pasja
Mirku,mieszkasz w pięknym miejscu.I z Twoim zamiłowaniem dla roślin i zwierząt masz tam piękny zakątek.Krótko mówiąc masz zdolne ręce
Oby Wasza kruszynka odziedziczyła po Was tez tą pasje

Oby Wasza kruszynka odziedziczyła po Was tez tą pasje

Pozdrawiam Beata
- Mireczek1965
- 200p
- Posty: 379
- Od: 3 sie 2011, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stanisławów
Re: Ogród, moja życiowa pasja
na razie mała chce koniecznie przytulić naszego kotka. Na wszelkie zwierzęta reaguje spontanicznie z zachwytem. Myślę, że ma zamiłowanie do przyrody, my jeszcze trochę nad tym popracujemy i będzie z niej dobry człowiek. Jedyny minus dla niej z naszego raju to brak dzieciństwa. Nie ma w okolicy małych dzieci, z którymi mogłaby się pobawić, i to nas najbardziej martwi. Ada aż pieje do małych bobasów.
Re: Ogród, moja życiowa pasja

Ładny ogród, Mirku! Bardzo mi sie podoba u Ciebie

Pozdrawiam serdecznie

-
- 1000p
- Posty: 3429
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród, moja życiowa pasja
Rozumiem że bobry mogą być utrapieniem dla rolników ale mamy tak mało prawdziwej dzikiej przyrody że straszenie ich petardami jest okrutne !!! One tak jak my chcą żyć !! Twój ogród nie jest zwyczajny on jest po prostu cudowny i wcale nie słodzę !!!
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
- Mireczek1965
- 200p
- Posty: 379
- Od: 3 sie 2011, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stanisławów
Re: Ogród, moja życiowa pasja
Też jest mi żal naszych bobrów, nawet myślałem aby napisać pismo do przedstawiciela zajmującego się ochroną przyrody, ale wtedy stanę się wrogiem publicznym nr 1 tutejszej wsi. Jest to społeczeństwo specyficzne, dopiero w tamtym roku, a mieszkamy tu ponad 4 lata zaakceptowali to, że tu się osiedliliśmy i nawet odpowiadają nam dzień dobry. 

-
- 1000p
- Posty: 3429
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród, moja życiowa pasja
No to fakt mielibyście przechlapane !! Ja się dziwię że was zaakceptowali bo jeśli tacy są dziwię się że nie gryzie ich wasza dbałość o dom ogród . Naprawdę tak często jest że ludzi gryzie jak inni potrafią zrobić koło siebie raj i lubią w nim przebywać . Jedyna możliwość to anonimowo ale czy będzie reakcja - wątpię . Szkoda bo okolica piękna
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
- sangwinaria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3542
- Od: 9 lip 2011, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Ogród, moja życiowa pasja
Mirku jakie cudowne budowle na tej działaczce . Faktycznie masz piękne miejsce wypoczynku 

- mika181
- 500p
- Posty: 678
- Od: 7 wrz 2011, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ok. Oświęcimia
Re: Ogród, moja życiowa pasja
Tacy są ludzie że często zazdroszczą tym którzy do czegoś doszli, którym się w życiu ułożyło lepiej i wtedy stają się bardzo zawistni, dlatego tak mnie wkurza jak słyszę teksty "temu to się udało, ma dom pieniądze i niczym nie musi się martwić" no i kurde fajnie że komuś się udało, ja sama mam niewiele ale nie rozpartuje tego w takich kategoriach że inni mają więcej. 

- Mireczek1965
- 200p
- Posty: 379
- Od: 3 sie 2011, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stanisławów
Re: Ogród, moja życiowa pasja
sangwinaria witaj miło, że do mnie zajrzałaś. Mój ogród to faktycznie ostoja spokoju i relaksu, tutaj można odpocząć.
mika181 witaj, masz rację też nienawidzę zawiści wśród ludzi. Tak mówiąc szczerze mamy z żoną dom, działkę jednak to wszystko jest na kredyt, praktycznie własność banku, więc dziwię się ludziom tej zazdrości. Reszta co znajduje się na działce to efekt bardzo ciężkiej pracy aby na piasku rosło coś innego niż tylko sosny. Tyle, że sąsiedzi o tym nie wiedzą. Moje sąsiadki wiedzą ile wnoszę siatek z zakupami, o której gaszę światło, o której żona jedzie do pracy, a to że dziecko chyba mamy kalekie bo rzadko płacze i takie inne śmieszne historie.
mika181 witaj, masz rację też nienawidzę zawiści wśród ludzi. Tak mówiąc szczerze mamy z żoną dom, działkę jednak to wszystko jest na kredyt, praktycznie własność banku, więc dziwię się ludziom tej zazdrości. Reszta co znajduje się na działce to efekt bardzo ciężkiej pracy aby na piasku rosło coś innego niż tylko sosny. Tyle, że sąsiedzi o tym nie wiedzą. Moje sąsiadki wiedzą ile wnoszę siatek z zakupami, o której gaszę światło, o której żona jedzie do pracy, a to że dziecko chyba mamy kalekie bo rzadko płacze i takie inne śmieszne historie.

- grazka2211
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2820
- Od: 14 paź 2008, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: MILICZ-CAVAN-IRLANDIA
Re: Ogród, moja życiowa pasja
Mirku czytam o Twoich perypetiach z sąsiadami - najlepiej mieć ich w przysłowiowym nosie ,A że widać nie mają co robić to interesują się takimi "odmieńcami" jak Twoja rodzina (oczywiście nikogo nie chcę obrazić.).
Dziękuję za odwiedziny w moim skromnym ogródku.
Dziękuję za odwiedziny w moim skromnym ogródku.
doniczkowe , prace mojej córki ZAPRASZAM.
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Przepraszam za błędy w tekstach .Winą jest sprzęt z którego korzystam .
Re: Ogród, moja życiowa pasja
Witam
Musisz teraz dbać o siebie, bo po zapaleniu płóc możesz mieć kłopoty z dojściem do zdrowia. Osłabienie będzię Cię trzymać jeszcze jakiś czas i teraz będziesz bardziej poddatny na choroby. Oby córcia Wam nie podłapała choróbska, mi dzieci zawsze szkoda jak chrują. Człowiek jest w tedy taki bezradny
Ogród niech poczeka w kolejce, bo teraz to Ty jesteś ważniejszy
Sąsiadow zazdrosnych to ja też nie lubię
trzeba ich ignorować, najlepsze wyjście
W raju jak teraz nie zdążysz wszystkiego zrobić, to zrobisz na wiosnę
nic się nie stanie.
Mój mąż ma dzisiaj urodziny i imieniny, ale imprezę zrobię mu jutro
Pozdrowienia dla małżonki i całuski dla córuni


Ogród niech poczeka w kolejce, bo teraz to Ty jesteś ważniejszy

Sąsiadow zazdrosnych to ja też nie lubię


W raju jak teraz nie zdążysz wszystkiego zrobić, to zrobisz na wiosnę

Mój mąż ma dzisiaj urodziny i imieniny, ale imprezę zrobię mu jutro

Pozdrowienia dla małżonki i całuski dla córuni
