Wanda pisze:Z powyższego wniosek, ze jestem w świetnej sytuacji jako zamieszkała po środku. No! Może nie całkiem w świetnej, bo z wilgotnością kiepsko i sztucznie muszę wytwarzać. Deszczu na lekarstwo, w lasach sucho, aż trzeszczy pod nogami. Za to temperatury nocą nie spadają poniżej 12 stopni, a na górze, gdzie stoją na loggii storczyki - poniżej 15. Mam nadzieje, że sobie więc postoją na zewnątrz przynajmniej do końca września.
Największym plusem tego miejsca zamieszkania jest to, że masz okazję być na wielu wystawach, a tego Ci bardzo zazdroszczę

Zupełnie nie wiem czemu nie ma żadnych wystaw na Pomorzu, albo Kujawach
Nesuniaaa storczyki piękne
Widziałaś cornu cevi jak kwitnie?
Mnie zaskoczył - nie przypuszczałam, że kwiatuszek jest aż taki malutki :o