Clemoholizm - mania zbierania, co kupiła(e)m nowego cz.1

Powojniki
Zablokowany
Awatar użytkownika
koniczynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6250
Od: 12 kwie 2008, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ŁÓDŹ

Post »

PIĘKNE TE WASZE POWOJNIKI
szkoda że ja nie mam ogrodu ;:201
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Post »

Jurek pisze:Śliczny ten generał-nie masz przypadkiem jakiejś małej sadzonki tego powojnika na wymianę?
Mnie pozostała po ubiegłorocznym rozmnażaniu jeszcze jedna sadzoneczka odmiany vyvyan pennell,którą mógłbym zaproponować w zamian.
Przepraszam, ze z takim opóźnieniem, ale gdzieś uciekł mi ten wątek :(
Sadzonki nie mam niestety. Wysiałam z niego nasiona, może coś wyjdzie? Sadzonki spróbuję zrobić w tym roku. Zobaczę jeszcze wiosną czy czasem nie odrosła jakaś sadzonka z boku od korzenia, ale to dopiero po odwilży. Chętnie się wymienię na Vyvian Penell! :D :D :D
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Post »

Clematis Tangutica Anita

silnie rośnie to 4m,
kremowe kwiaty, mniejsze ale b.dużo,
ma małe wymagania glebowe,
kwitnie obficie od VII-IX
preferuje stanowisko dobrze oświetlone
idealna odmiana do maskowania altan, wspinania się po murach lub drzewach!


Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Rozanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1832
Od: 9 lut 2009, o 13:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska

Post »

Clematis wieeeeeelkokwiatowy "Toki"

Czysto biały, przepiękny, wyjątkowo duży kwiat. U mnie rośnie w cieniu , ale radzi sobie doskonale. Duże pąki otwierają się w maju i czerwcu. Potrafi zaskoczyć powtórnym kwitnieniem w sierpniu, ale są to pojedyncze kwiaty. Kwitnie na dwuletnich pędach, więc trzeba go szczelnie okrywać na zimę i strzec przed nieproszonymi gośćmi. :o
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
darla80
1000p
1000p
Posty: 1299
Od: 29 sie 2008, o 10:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sokółka/podlaskie

Post »

Witajcie!
Właśnie mam w planach zakup kilku powojników:
-Vino(ponoć ma ogromne kwiaty)
-pełny Proteus
-pełny Vyvyan Penell (ewentualnie Multi Blue).
Z tego co wiem to kwitną dwa razy w roku i na zeszłorocznych pędach(czy tego rodzaju powojniki są "łyse" od dołu?).
Jeśli macie z nimi doświadczenia to proszę napiszcie jak jest w praktyce i jak z mrozoodpornością :roll:
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Clemoholizm..... mania zbierania

Post »

Czy ktoś też tak ma, czy to tylko mój bzik?
Nakręciłam się kompletnie, kupiłam kilka(naście) nowych roślin, choć już w ubiegłym roku myślałam, że przesadziłam i że nic już mi się nie zmieści.
Część przyjechała dzisiaj, cudowności, zapowiadają się świetnie. Kurczę, dlaczego ja mam tak mało miejsca?
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Awatar użytkownika
cattleya
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1114
Od: 6 maja 2007, o 13:19
Lokalizacja: Łódź

Post »

Pochwal sie co do Ciebie przyjechalo :)
I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Post »

Ja też mam bzika na ich punkcie :wink:
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Clemoholizm.....

Post »

myszek pisze:. . .kupiłam kilka(naście) nowych roślin, choć już w ubiegłym roku myślałam, że przesadziłam i że nic już mi się nie zmieści. . .
:shock: Nooo, nie zamierzam negować. . . klemoholizm jak nic. :lol:

Jedyna rada to. . . na równi zakochać się w innej grupie krzaczków, konkurującej o miejsce w ogrodzie.

Zaglądnij na przykład na temat o hortensjach, pomożemy! :;230
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

Też w to wpadłam :-) i niestety nie ma widoku na szybką poprawę...

Dwa lata temu posadziłam Polish Spirita i Billa McKenzie - takie samograje dla opornych :-) Jak już mi sie ładnie przyjęły, to w zeszłym roku zaszalałąm - Arabelle, Praecox, Huldine, Fryderyk Chopin i Matka Teresa :-) Czekam na efekty, i mam juz listę na ten sezon - Kermesina, Purpurea Plena Elegans, jeszcze ze trzy sztuki Arabelli, Alionushka, White Swan, Princess Diana, Markham's Pink i Pamela Jackman i może jeszcze White Swan - jak widać, większosć z nich to odmiany botaniczne, ale do dostania u nas - zafascynowały mnie powojniki prowadzone jako rosliny okrywowe, towarzyszące krzewom i różom pnącym, nieczęsto sie to jeszcze u nas spotyka, a przecież to takie piękne widoki...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Edyta67
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 12 mar 2009, o 14:34
Lokalizacja: Łomianki

Post »

Witaj 100krotko. Ja też zamierzam posadzić zamówione powojniki jako okrywowe. Zamówiłam większość botanicznych, ale również kilkanaście wielkokwiatowych, późno kwitnących. Ja dopiero zaczynam tworzyć swój ogród, ale już sobie wyobrażam jak pięknie będą płozyć się, wspinać po krzewach i drzewach. Paczkę mam dostać 30 marca. Już nie mogę się doczekać. Pozdrawiam Edyta
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

cattleya pisze:Pochwal się co do Ciebie przyjechalo :)
Agatko, najpierw przyjechały: Westerplatte, PAFAR, Piilu, Purpurea Plena Elegans, Hakuree, Burma Star, Hrabina ;) de Bouchaud i Arabella.
A dzisiaj wreszcie dotarły wymęczone przez tydzień przez pocztę polską Pani Thompson, The President i Multi Blue.
Ale najgorsze jest to, że już prawie jestem pewna, że wiem jakie będą następne.....

Chwaściku, hortensje mam aż trzy :), przecudnej urody, kocham je nad życie bo krzewią się wspaniale (i mam nadzieję, że w tym roku równie wspaniale zakwitną wreszcie :roll: ), ale to jednak nie to samo. Klemki są jakby nie było bardziej różnorodne, a u mnie na dodatek powierzchnia mikra, więc to co się w górę potrafi wyciągnąć ma fory.

... Ogólnie bardzo się cieszę, że nie tylko mnie ta przyjemna przypadłość spotkała ;:333. Może jeszcze ktoś?.... :wink:

Pozdrowienia,
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

darla80 pisze: Właśnie mam w planach zakup kilku powojników:
-Vino(ponoć ma ogromne kwiaty)
-pełny Proteus
-pełny Vyvyan Penell (ewentualnie Multi Blue).
Z tego co wiem to kwitną dwa razy w roku i na zeszłorocznych pędach(czy tego rodzaju powojniki są "łyse" od dołu?).
Jeśli macie z nimi doświadczenia to proszę napiszcie jak jest w praktyce i jak z mrozoodpornością :roll:
Darlo!
Jeśli wybierzesz 'niską' odmianę (np Multi Blue), to o ogołocenie nie ma się co martwić. A jeśli będziesz miała odmianę kwitnącą wysoko i jeśli powojnik się ogołoci od spodu, to zawsze można część pędów okręcić i przepleść u podstawy, osiągając wtedy zupełnie inny efekt. Zwykle na rezultat trzeba poczekać w takim przypadku minimum ze dwa lata, bo młode roślinki nie mają jeszcze zbyt wielu pędów i nie można 'poszaleć' w ten sposób, ale warto poczekać a w pierwszym roku czy dwóch latach posadzić lub posiać u podstawy jakąś inną efektowną zieleninkę. No i trzeba pamiętać o poprawnym cięciu. Powojniki lubią strzyżenie. Dzięki temu się zagęszczają, wzmacniają i lepiej kwitną.
Z mrozoodpornością nie powinno być problemu, powojniki to twardziele, okopczykować czy opatulić można zawsze jak się nie jest pewnym.

Pozdrawiam,
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Awatar użytkownika
Skrzat
100p
100p
Posty: 137
Od: 27 mar 2007, o 13:35
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Witajcie - zgłasza się następna powojnikowa maniaczka :wink:
ciągle mi mało tych pięknych roślin.
W moim albumiku można niektóre z nich znaleźć.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

No, kochani, sezon już blisko.... Już niedługo znowu będziemy sie mogli zachwycać....
Jeszcze tylko niech się zrobi odrobinę cieplej i niech zejdzie ten śnieg co go po kolana wczoraj nawaliło!!! i wreszcie będę mogła trochę poprzesadzać. Hmm i może okaże się, że jeszcze wygospodaruję trochę nowego miejsca...

Pozdrowienia,
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Zablokowany

Wróć do „Powojniki”