Wiśnie - jakie odmiany polecacie

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiśnie - jakie odmiany wiśni i pomoc w ich doborze

Post »

Aj waj, jak nie wiem to się nie odzywam ;:170
Ja preferuję owoce południowe, mam ciepło (o tych -30 nie wspominając litościwie). A nowych odmian to wszyscy produkują pełno, wciąż i nieustannie, wszak na tym się zarabia - prawa autorskie, własność intelektualna i te rzeczy - patrz ACTA :?
Czy one dobre dowiemy się za 30 lat. Tak to działa.
Lepiej sprawdź czy u Ukraińców nie przetrwała gdzieś Kleparowska...

Turgieniewkę propagował Pomolog - jako smaczniejszą od łutówki (o to nie trudno :? ) a równie płodną i mniej chorowitą.

Pomolog:
"Na odmianę 'Turgieniewka' zwracałem już uwagę na forum - a to ze względu na... jej plenność. Przynajmniej w naszym sadzie bywały lata, że przewyższała Łutówkę. Owoc jest faktycznie "bardziej deserowy", smaczny, charakterystyczną cechą jest proporcjonalnie duża pestka w stosunku do wielkości owocu. Drzewa rosną średnio silnie, ale tworzą zwarte i gęste korony (trochę to utrudnia zbiór, a na pewno jest dużą niespodzianką dla osób, które są przyzwyczajone do Łutówki). Odmiana bardzo dobrze radzi sobie w niekorzystnych warunkach zimowych. Jeżeli chodzi o choroby nie zauważyliśmy specjalnych niespodzianek - jedynie sporadycznie drobną plamistość i w pamiętnym roku "deszczowym" - niewielki odsetek owoców porażonych przez gorzką zgniliznę Pozdrawiam serdecznie"

Inna opinia:
"Drzewa Turgieniewki zwykle dobrze plonują, a owoce dojrzewają 10-14 dni przed Łutówką. Mają ciemnoczerwoną skórkę i osadzone są na długich szypułkach. W smaku są o wiele mniej kwaśne niż owoce Łutówki. Odmiana mało podatna na drobną plamistość liści drzew pestkowych i na moniliozy. Pąki kwiatowe są jednak bardzo wrażliwe na późnowiosenne przymrozki."
:wit
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Wiśnie - jakie odmiany wiśni i pomoc w ich doborze

Post »

Faktycznie pomolog wspominał 'Turgieniewkę' - Ty to masz pamięć. Tylko ciekawe czy ta 'Turgieniewska późna' to właśnie ta odmiana. Czy te wszystkie odmiany to nowości to ciężko powiedzieć bo nic o nich nie mogę znaleźć, może dlatego że nazwy są spolszczone, równie dobrze mogą to być stare sprawdzone odmiany. Tak czy inaczej u nas raczej nieznane a na pewno niepopularne, bynajmniej ja się jeszcze na nie nie natknąłem. Po nazwach można przypuszczać że sporo odmian jest wschodniego pochodzenia. Raz już rozmawiałem z panem Piotrem w sprawie odmian pigwy, ma tego tyle że łoj, większość właśnie ze wschodu, widocznie też ma trochę tamtejszych odmian wiśni. Zdaje się że trzeba będzie przedzwonić i się dopytać o te wiśnie, a że to człowiek miły i rozmowny to nie powinno być problemu.
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Wiśnie - jakie odmiany wiśni i pomoc w ich doborze

Post »

Dzisiaj zadzwoniłem do pana Piotra Radwana-Pytlewskiego i spytałem się o oferowane odmiany. Wszystkie odmiany są pochodzenia Ukraińskiego. Część odmian jest produkowana w ilościach hurtowych dla sadowników, a część w detalicznych dla pojedynczy, amatorskich kupców. Niektóre odmiany od razu są produkowane w doniczkach.
Teraz czas na krótki opis odmian które wymieniłem trzy posty wyżej (opis jest bardzo ubogi, tyle co zapamiętałem z rozmowy telefonicznej):
'Aelita' - jest to czereśnia późna, dojrzewa u nas w tym samym czasie co Regina. Owoc z wyglądu i smaku jest bardzo podobny do 'Buttnery Czerwonej', tyle że trochę większy.
'Jarosławna' - odmiana czereśni nie wyróżniająca się niczym specjalnym, pan Piotr powiedział że taka zwykła odmiana, średnio smacznej czereśni.
'Małyszka' - odmiana wiśni, choć prawdopodobnie jest to czerecha, wczesna, plenna, owoc słodki, potrafi łapać monilioze.
'Melitopolska Radość' - wczesna odmiana wiśni, bardzo ciemna, słodka.
'Noczka' - wiśnia, owoc bardziej przetwórczy niż deserowy, wyróżnia się bardzo silnym wzrostem.
'Rusłanka' - niezidentyfikowana odmiana czereśni (nazwa własna pana Piotra), owoc dość duży, średni smak, dojrzewa w V tygodniu.
'Szpanka Donieckaja' - odmiana wiśni o bardzo specyficznych, niezwykle kwaśnych (jak cytryna) owocach, bardzo plenna. Cytuję pana Piotra "Gdyby pan zjadł owoc prosto z drzewa, to by pan własne plecy zobaczył" :D . Jako przetwórcza odmiana może być ciekawa, może nalewka słodko kwaśna? ma ktoś ochotę :wink:
'Turgieniewska Późna' - wiśna (nie jest to wspominana przez pomologa 'Turgieniewka'). Jest to odmiana późna w rejonach z których pochodzi, czyli okolice Doniecka, u nas jest to odmiana wczesna :D . Odmiana plenna, owoc o standardowym smaku wiśni.
'Wasilisa' - odmiana czereśni dojrzewającej około 20 czerwca, czyli okolice III tygodnia. Owoce bardzo duże 14g i pod względem wagi wyrównane. Owoc twardy, gruby, słodki, podatny na pękanie.
Jest jeszcze w ofercie o ile dobrze zapamiętałem nazwę 'Grubnopłodnaja' - odmiana czereśni o owocach 16-18g, ale owoce są bardzo mało wyrównane pod względem wielkości, jedne są średnie a inne ogromne. Jako ciekawostkę w ogrodzie zapewne warto ją mieć.
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Wiśnie - jakie odmiany wiśni i pomoc w ich doborze

Post »

Szpanka dobra na sąsiadów, nie powiem chętnie bym im w ramach niespodzianki posadziła koło drogi;P Grubnopłodnaja ciekawie też brzmi. A na jakich zasadach sprzedaje ta szkółka, prowadzi sprzedaż wysyłkową?
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Wiśnie - jakie odmiany wiśni i pomoc w ich doborze

Post »

Z tego co pamiętam pan Piotr Radwan-Pytlewski prowadzi sprzedaż wysyłkową. Problem polega na tym że te wszystkie ciekawostki nie produkuje masowo tylko po kilka kilkanaście sztuk, jest to oferta dla działkowców, pomologów zapaleńców, ogrodowych kolekcjonerów czy odmianowych koneserów jak zwał tak zwał :D . Taki materiał często jest do zdobycia za rok po uprzednim zamówieniu, bo nie produkuje tych odmian seryjnie. Większość tych ciekawostek jest produkowana w donicach, tak by mogły poleżeć nawet te 2-3 lata aż znajdzie się nabywca. I właśnie gdy ja się pytałem o wysyłkę roślin, to interesujące mnie odmiany były 3-4 letnimi drzewkami i aby je wysłać trzeba by było skrócić drzewka o połowę, więc nie było sensu. Myślę że jeśli interesujące cię odmiany będą akurat młodymi drzewkami i ładnie poprosisz, to powinien ci wysłać. Bynajmniej tak było jeszcze rok temu. Zadzwonić i spytać się nie zaszkodzi.
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Wiśnie - jakie odmiany wiśni i pomoc w ich doborze

Post »

Witam, prosił bym o ustawienie w kolejności wymienione odmiany, od tych które osiągają największe rozmiary do tych osiągających najmniejsze.
'Królowa Hortensja', 'Groniasta z Ujfehertoi', 'Łutówka', 'Ostheimska', 'Książęca', 'Wczesna z Prin', 'Wczesna Ludwika', 'Wołyńska', Minister Podbielski', 'Wróble', 'Montmorency', 'Szklanka Werderska', 'Debreceni Bötermö', 'Northstar', 'Lucyna', 'Sabina', 'Wanda'. Co do podkładki to większość na Antypce ale np.: 'Łutówka', 'Groniasta z Ujfehertoi' i 'Wczesna z Prin' są na 'F12/1'. Niemniej wszystkie pójdą szczepieniem pod ziemię tak by własny korzeń dały, więc pytam się o siłę wzrostu odmiany bez uwzględniania podkładki, bo po paru latach na własnych korzeniach będą rosły.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiśnie - jakie odmiany wiśni i pomoc w ich doborze

Post »

To się nazywa wyzwanie intelektualne :D
Nad własnymi korzeniami zastanów się. To będzie eksperyment... sadziłbym najwyżej parę cm pod ziemię, albo i równo z ziemią i okopczykować. Można będzie się przyjrzeć jak im idzie :wink: a nawet interweniować.
Co do podkładki - jeśli podkładka będzie silna, to nie musi być przez drzewo 'odrzucona' - system korzeniowy może pozostać z niej. Róże na Rosa canina szczepione sadzi się głębiej, ale system korzeniowy pozostaje z caniny, dla przykładu. Bowiem jest znacznie silniejszy niż własne korzenie odmiany.

Z południowymi - czereśnia ptasia może i nie jest taka mrozoodporna, ale bardziej niż niektóre odmiany. Na własnych korzeniach mogą mieć mniejszą odporność.
O niektórych odmianach, zwłaszcza starych, wiadomo że rosły na własnych korzeniach - czasem nawet wiadomo jak. Były też nawet ostatnio odmiany mnożone na własnych korzeniach, z sadzonek i in vitro. Bo nie jest powiedziane że odmiana własne korzenie ma dobre. Może gorzej pobierać pokarmy albo wodę, przez co gorzej będzie plonować. Siła wzrostu też będzie gorsza w takim przypadku, a szczególnie na słabej glebie.

Na własnych korzeniach rosną dobrze Maraski ('sokówki') ale te odmiany mają wymagania co do gleby. Inne - ja mam tak Ludwika Wczesną - wzrost słabszy niż na czereśni ale przyzwoity, taki jak wiśnia normalnie. Można uznać za silny. Tylko ja mam mocną glebę...

F12/1 to czereśnia, taką też ma siłę wzrostu. Do gleby wymagająca; podobno na bardzo żyznej nawet silniejsza jest niż siewki czereśni przeciętnie.
Antypka (wiśnia wonna) rośnie słabiej niż czereśnia - ale nikt nie powie ile, bo rozrzut jest duży. Są selekcjonowane typy antypki, może gdzieś się znajdzie konkretne dane dla nich. W naturze może być ponad dwa razy mniejsza, albo prawie tak silna jak czereśnia. Rośnie w naturze na bardziej piaszczystych glebach i podobno jest bardziej odporna na mrozy.
Bo wbrew temu co się często czyta - czereśnie w naturze rosną na glebach ciężkich i bogatych, lekkiej gleby nie lubią. Naturalne drzewostany z czereśnią występują u nas w Karpatach, na niżu na tym piasku nie ...

Wiśnie typu Pandy (groniasta, botermo etc) to populacja wiśni z wegier - na własnych korzeniach oryginalnie rosły. Dosyć silne. Takoż nasze sokówki. Wołyńska - też chyba selekcja z typów lokalnych. Ostheimska też była zbieraniną typów z siewu albo odrostów mnożonych. Podbielski to jedna z Ostheimskich, dla przykładu. Ba, Montmorency to też szereg typów siewek, oryginalnie z naszych okolic pochodzi - znana jako Goryczka Królewska :lol: Wołyńska to też różne typy były (na Lubelszczyżnie).
Siła wzrostu to trudna rzecz, bo zależy od warunków. Odmiany niewybredne i znoszące chłody będą dużo silniej rosły w gorszych warunkach niż wymagające - i na odwrót na dobrym stanowisku. Porównanie jest możliwe tylko na tym samym polu i tej samej podkładce. Doświadczeń typu 'wszystkie na własnych korzeniach' raczej nie było. Szacunek dla pioniera :D

Siła wzrostu - przy założeniu tej samej podkładki! - innych danych nikt nie podaje:
- Silne: Wczesna Ludwika, Wczesna z Prin, Pandy, Podbielski, Sabina, Lucyna, Wołyńska, maraski (sokówki) (- jeśli mają bogato i ciepło, IMHO).
- Średnio silne: Hortensja (na bogatej glebie i w ciepłym ja bym ocenił: silna), Książęca, Werderska, Montmorency, Ostheimska, Groniasta, Wanda,
- Słabe: Łutówka , Northstar.

Chyba muszę obfotografować parę drzewek i zamieścić, dla poglądowości... ;:224
:wit
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Wiśnie - jakie odmiany wiśni i pomoc w ich doborze

Post »

Oj gdybym to ja jeszcze miał te wszystkie odmiany. Ja dopiero startuje z ogrodnictwem i drzewka kupuje dopiero od roku jak nietrudno się domyśleć o takiej 'Wołyńskiej', 'Ostheimskiej', 'Książęcej', 'Montmorency', 'Wróble', 'Ministrze Podbielskim', czy lokalnych 'Szklankach' w sprzedaży to sobie mogę pomarzyć. Ale liczę że z czasem może coś się utrafi (choćby przez wymianę amatorską) i już teraz chciałbym wiedzieć jak to wszystko mniej więcej rośnie, by więcej miejsca zostawić pod silniejsze a mniej pod słabsze - rzecz oczywista. Teraz na część z tych wiśni mam przygotowany rozstaw w rzędzie co 2,7 m i 3,5 m między rzędami, nie za mało trochę? Mój podział jest podobny ale są pewne różnice założyłem że czerechy będą najsilniejsze, no bo więcej w nich czereśni niż w normalnej wiśni, ale to tak w teorii i dlatego wolałem się upewnić. Za prawidłowy podział serdecznie dziękuję.
Rossynant pisze:Antypka (wiśnia wonna) rośnie słabiej niż czereśnia - ale nikt nie powie ile, bo rozrzut jest duży. Są selekcjonowane typy antypki, może gdzieś się znajdzie konkretne dane dla nich. W naturze może być ponad dwa razy mniejsza, albo prawie tak silna jak czereśnia. Rośnie w naturze na bardziej piaszczystych glebach i podobno jest bardziej odporna na mrozy.
Oczywiście Antypka ma rozrzut duży, ale teraz do wysiewy podkładek pobiera się nasiona z form słabo rosnących a siewki z tych nasion powtarzają tą słabą siłę wzrostu. U nas jest kilka wyselekcjonowanych klonów Antypki choćby 'Piast' czy 'Popiel', ale nie zdarzyło mi się jeszcze trafić na drzewko z podkładką którą byłby właśnie któryś z klonów Antypki. Zastanawia mnie też czemu nie szczepi się wiśni na 'Frutanie' to jest klon wiśni stepowej (Prunus fruticosa), używany jako wstawka skarlająca dla czereśni. Myślę że i z odmianami wiśni powinna być zgodna. A jest to podkładka bardzo dobra, ogranicza wzrost, jest mrozoodporna i bardzo dobrze plonują na niej odmiany, nie ma efektu drobnienia owoców.
Z tym odrzucaniem Antyki gdy się wytworzą własne silniejsze korzenie trochę mnie wystraszyłeś. Bo jeśli własne korzenie okażą się wrażliwe na mróz to może się dojść do tego że drzewko padnie po mroźniejszej zimie właśnie przez korzenie. Teraz się zastanawiam czy może byłoby lepiej zostawić wszystko na antypce.
Rossynant pisze:Chyba muszę obfotografować parę drzewek i zamieścić, dla poglądowości...
Byłoby fajnie zobaczyć jak co potrafi wyrosnąć po paru latach, dobrze żebyć na zdjeciach uchwycił jakiś punkt odniesienia żeby ułatwić określenie faktycznej wielkości obfotografowanych drzewek.
Awatar użytkownika
Ogrodnik88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1433
Od: 17 cze 2010, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Wiśnie - jakie odmiany wiśni i pomoc w ich doborze

Post »

Jak w wiśni można rozróżnić pąki liściowe od kwiatowych?
Moja ma kilka takich jakby jeżowatych,rogatych,jakby kilka połączonych razem.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2548
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiśnie - jakie odmiany wiśni i pomoc w ich doborze

Post »

Najłatwiej odróżnić po liściach i kwiatach ;:170
To nie jest żart... co szkodzi poczekać aż zakwitnie? A potem juz ma się opatrzone i rozróżnić łatwo na przyszłość :wink:
Generalnie to u każdej odmiany inaczej wygląda, reguły ogólnej nie powiem - bo np kwiatowe są bardziej zaokrąglone, ale jeśli akurat odmiana ma wszystkie pąki okrągłe to co? Trzeba się na każdym drzewie osobno przyjrzeć.
Jak są osadzone po kilka to zwykle jest w tym kwiatowy. Kwiatowe zazwyczaj sa wyraźnie większe, większość osadzona na krótkopędach - ale to zależy od odmian. Typowe wiśnie (gatunek) miewają pąki kwiatowe na młodych gałązkach wzdłuż całego pędu, podłużne i ostro zakończone (tyle że bywają większe niż liściowe). Te pochodzące od czereśni pączki kwiatowe mają bardziej zaokrąglone (a liściowe są ostre).

SHAD - z tymi podkładkami i własnymi korzeniami po prostu nie wiadomo. Jeśli odmiana 'w naturze' na własnych korzeniach dobrze rośnie - no to powinno być dobrze. A że Pandy są z Węgier - kto wie? Pytanie też czy antypka zwiększa mrozoodporność odmiany? kto wie :roll:
Co do Frutany - to wisienka stepowa, pewnie byłyby na niej superkarły; dosłownie metra toto dorasta ...
:wit
3 KOTY
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1132
Od: 7 kwie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Wiśnie - jakie odmiany wiśni i pomoc w ich doborze

Post »

Przepraszam Was bardzo, ale przeczytałam ten temat od początku i dalej nic nie wiem.

Pomóżcie zatem : Miałam ci ja wisienkę, sadzoną ok. 20 lat temu i chyba jest to ostatni jej rok u mnie.
Ma ok. 4 m wys. jest dobra do jedzenia jak również na przetwory, chociaż owoc średniej wielkości. Trzeba bylo ją odmładzać , bo owocowała na końcach gałęzi. Od pnia ma przyrosty i teraz moje pytanie : co to mogła byc za odmiana, na pewno jakaś zywczajna, czy mogła to być samosiejka?

Drugie konkretniejsze:
Jaką wiśnię mam posadzić. Ogródeczek przydomowy, byłaby jedynym drzewem, miejsca ok 3 m2, więc musi być zwartej budowy i rosłaby nie na piaskach a raczej na glinie ,podłoże więc wilgotniejsze ale miejsce zaciszne, między domami i płotem? aha i głównie chodzi mi o dżemy i nalewki ,ale skubnąc też by się przydało ale tak, żebym przy tym nie "zobaczyła swoich pleców"
:;230
Marta
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2020
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Wiśnie - jakie odmiany wiśni i pomoc w ich doborze

Post »

Tylko jedno drzewo wiśni ?
Trudny wybór, ale chyba zdecydowałbym się na Kelleris.
Bo samopylna, bo dosyć odporna na choroby i mróz. Dosyć smaczna, nadaje się do jedzenia i ma bardzo ciemny sok.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
3 KOTY
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1132
Od: 7 kwie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Wiśnie - jakie odmiany wiśni i pomoc w ich doborze

Post »

Jak wysoko rośnie ten Kelleris?
Marta
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Wiśnie - jakie odmiany wiśni i pomoc w ich doborze

Post »

3 KOTY pisze:Ma ok. 4 m wys. jest dobra do jedzenia jak również na przetwory, chociaż owoc średniej wielkości. Trzeba bylo ją odmładzać , bo owocowała na końcach gałęzi. Od pnia ma przyrosty i teraz moje pytanie : co to mogła być za odmiana, na pewno jakaś zywczajna, czy mogła to być samosiejka?
Za mało informacji, podaj chociaż okres dojrzałości konsumpcyjnej.
3 KOTY pisze:Jaką wiśnię mam posadzić. Ogródeczek przydomowy, byłaby jedynym drzewem, miejsca ok 3 m2, więc musi być zwartej budowy i rosłaby nie na piaskach a raczej na glinie ,podłoże więc wilgotniejsze ale miejsce zaciszne, między domami i płotem? aha i głównie chodzi mi o dżemy i nalewki ,ale skubnąc też by się przydało ale tak, żebym przy tym nie "zobaczyła swoich pleców"
No to ja Ci zdecydowanie polecam odmianę 'Northstar' zaszczepioną na Antypce - jest to karłowa podkładka dla wiśni i czereśni, co prawda bardziej zalecana na suche, piaszczyste gleby ale jest to żywotna podkładka i z gliną też da sobie radę. Zresztą siewka Czereśni ptasiej albo F12/1 które najczęściej są stosowane jako podkładki dla wiśni, też na glinę nie bardzo się nadają, no w każdym razie nie są zalecane na takie stanowisko. Co do odmiany 'Northstar' to jest to odmiana o słabej sile wzrostu, do tego jak będzie jeszcze na podkładce karłowej czyli Antypce, to na pewno zmieści się w tym miejscu które masz przygotowane dla wiśni. Odmiana samopłodna nie potrzebuje zapylacza - może rosnąć sama, jest też bardzo plenna, świetnie nadaje się na przetwory i nalewki -wychodzą bardzo aromatyczne, do podjedzenia podobno też się nadają jak owoce dobrze dojrzeją na drzewie. Jest to krzyżówka 'Łutówki' (po tej ma plenność ale i podatność na choroby też niestety) i odmiany botanicznej Wiśni pospolitej czyli wiśni Maraskiej (po tej ma super barwę i aromat). Oczywiście ma też wady jak każda odmiana, w tym przypadku jest to podatność na grzyby, głównie na moniliozę, jak się zauważy jakieś pierwsze symptomy choroby to od razu trzeba pryskać, choć są też tacy którzy nie pryskają i cieszą się owocami tej odmiany już kilkanaście lat.
krzysztofkhn pisze:Tylko jedno drzewo wiśni ?
Trudny wybór, ale chyba zdecydowałbym się na Kelleris.
Bo samopylna, bo dosyć odporna na choroby i mróz. Dosyć smaczna, nadaje się do jedzenia i ma bardzo ciemny sok.
Co do 'Kelleris 16' (bo pewnie o 16-tkę Ci chodzi) to odmiana samopylna oraz bardziej deserowa, mniej się nadaje na przetwory.
3 KOTY pisze:Jak wysoko rośnie ten Kelleris?
Patrząc na pochodzenie to w sumie jest to czeremcha a nie typowa wiśnia, pochodzi ze skrzyżowania wiśni 'Ostheimskiej' oraz czereśni 'Marchijskiej', tak więc wzrost tej odmiany zapewne jest bardzo silny. Dodatkowo zaszczepiona na karłowej Antypce choruje, widocznie niezgodność fizjologiczna, trzeba szczepić na silnie rosnących jak siewka Czereśni ptasiej albo F12/1, tak więc nie dość że odmiana silnie rosnąca to jeszcze na silnej podkładce, tak więc raczej mini-drzewka się z tej odmiany wiśni nie osiągnie, choć podobno łatwa w prowadzeniu i można cięciem utworzyć w miarę kompaktową koronę.
Kasialeria pisze:Chcialabym kupic 2 wisnie na dzialke, wiec nieduze. Wymyslilam jedna do pojedzenia,a druga na przetwory i wyszlo mi, ze moglyby to być Sabina i Ostheimska.
Zarówno 'Sabina' jak i 'Ostheimska' rosną silnie, tak więc trochę nietrafiony wybór jeśli chodzi o siłę wzrostu (bo mają być nieduże), natomiast smakowo to 'Ostheimska' świetny wybór, tylko gdzie Ty dziewczyno dostaniesz tą odmianę?
Kasialeria pisze:Drugie pytanie : czy ktos sie spotkal z odmiana Tomestosa?
Tutaj zapewne nie chodzi o żadną odmianę hodowlaną, tylko o odrębny gatunek czyli Wisienkę kosmatą (Prunus tomentosa), to taki dziki krzew o sporo mniejszych owocach od Wiśni pospolitej. Raczej mało plenny, owoce bardzo drobne i raczej kwaśne, ale też jest sporo odmian i typów o większych i smacznych owocach.
3 KOTY
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1132
Od: 7 kwie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Wiśnie - jakie odmiany wiśni i pomoc w ich doborze

Post »

Moja "stara" wiśnia, o którą pytałam się wcześniej owocuje tak mniej więcej - ja laik jestem - II połowa lipca i tak przez miesiąc. Owoc średni, pestka żle odchodzi, miąż ciemny, kwaśny, ale da się jeść, sok ciemny,ale nie czarny, pachnący.
Pewnie śmiesznie opisuję, :oops: o kwiatach powiedziałabym lepiej, nie mówiąc już o kotach....... :D
Bardzo jestem ciekawa co ona za jedna. Myślałam ,że tej zimy nie przeżyje, bo rak ją zżera, a tu proszę ładnie zabiera się do kwitnienia. :) Żałuję, że bardzej o nią nie dbałam, no cóż. :cry:
A z tymi odrostami to nie da się coś zrobić?
Marta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”