
Dala- mój piękny ogród cz.1
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Chyba wszystkim brakuje teraz takich klimatów.
Wspaniałe miejsce do odpoczynku.
Wyobrażam sobie jak pięknie te śliwy muszą wyglądać w pełni kwitnienia.
Wspaniałe miejsce do odpoczynku.
Wyobrażam sobie jak pięknie te śliwy muszą wyglądać w pełni kwitnienia.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
tak jak jest u Ciebie to zapewne wygląda raj...fantastycznie pięknie i kolorowo
pozdrawiam serdecznie
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821
pozdrawiam serdecznie
Urszula B - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=19821
"Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie."
Gieniu, to prawda, że nie pracuję już od kilku miesięcy zawodowo, ale -kurcze - z tym czasem ciągle jest krucho. Mam spory domek, całkiem duży ogród, drugie mieszkanie w mieście, dwa psy, kota i pomagam mężowi prowadzić firmę. Jeden piesek ma ponad 15 lat i od kilku miesięcy nie widzi i nie słyszy, tak że wymaga opieki 24h na dobę. Trzeba go wynosić na siusianie na rękach i pilnować, żeby nie zrobił sobie krzywdy. Drugi to 9 mies. szczeniaczek maltańczyka i oprócz tego, że rozpiera go energia i wymaga dużo zainteresowania, to ma długi, biały włos, którego utrzymanie w pięknym stanie wymaga dużo czasu, a nie ukrywam,że też pieniędzy (akcesoria i kosmetyki). Ale nie narzekam, bo kocham moje psiaki i sama tego chciałam. Ogród , sami wiecie, też jest potwornie pracochłonny, jeśli się chce, żeby był piękny i zadbany. Ale ja jestem szczęśliwa, że wyrwałam się z miasta, mieszkam w pięknym miejscu, podobno magicznym, bo u stóp góry Ślęży na szczycie której znajduje się jeden z dwóch w Polsce czakramów. Moje zwierzaczki też się cieszą, a mąż -no cóż- nie ma wyjścia, też jest szczęśliwy.
Zbyszku, dzisiaj spacerek był krótki, bo było bardzo mokro i błotniście i mój śnieżnobiały Ptyś po 5 minutach wyglądał jak mały diabełek. tak więc za dużo kalorii nie udało mi się spalić...
Grażynko, rzeczywiście te wiśnie wiosną pięknie wyglądają obsypane tysiącami różowych kwiatuszków; postaram się je sfotografować. w zeszłym roku kupiłam jeszcze wiśnię ozdobną Amonagava (nie pamiętam, czy to dokładnie tak się pisze) i też z niecierpliwością czekam, aż mi zakwitnie. W ogóle powolutku będę sobie kompletować japońske wiśnie ozdobne, myślę też o jabłonkach ozdobnych (ach te rajskie jabłuszka!).
Harwi, sama też już jestem podeksytowana myślą o moim wrzosowisku, całą zimę przeglądałam pisma ogrodnicze i strony internetowe i wybieralam roślinki. Ale oczko chyba będzie musiało poczekać, no chyba że trafi się jakiś spadek...
Hal, Ido wpadajcie do mnie jak najczęściej , a ja też z przyjemnością będę oglądać Wasze ogródki. Pozdrowienia
Zbyszku, dzisiaj spacerek był krótki, bo było bardzo mokro i błotniście i mój śnieżnobiały Ptyś po 5 minutach wyglądał jak mały diabełek. tak więc za dużo kalorii nie udało mi się spalić...
Grażynko, rzeczywiście te wiśnie wiosną pięknie wyglądają obsypane tysiącami różowych kwiatuszków; postaram się je sfotografować. w zeszłym roku kupiłam jeszcze wiśnię ozdobną Amonagava (nie pamiętam, czy to dokładnie tak się pisze) i też z niecierpliwością czekam, aż mi zakwitnie. W ogóle powolutku będę sobie kompletować japońske wiśnie ozdobne, myślę też o jabłonkach ozdobnych (ach te rajskie jabłuszka!).
Harwi, sama też już jestem podeksytowana myślą o moim wrzosowisku, całą zimę przeglądałam pisma ogrodnicze i strony internetowe i wybieralam roślinki. Ale oczko chyba będzie musiało poczekać, no chyba że trafi się jakiś spadek...
Hal, Ido wpadajcie do mnie jak najczęściej , a ja też z przyjemnością będę oglądać Wasze ogródki. Pozdrowienia
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Dalo. Również zauroczył mnie Twój piękny ogród. Urządzony z wielkim pietyzmem i smakiem. Zazdraszczam Ci możliwości mieszkania poza Wrocławiem. Miło, że jeszcze jedna krajanka dołączyła do forum. Zawsze to raźniej i można się wzajemnie wspierać. Będę zaglądać do Twoje raju.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki