Coś takiego !

Znów nie dostaję powiadomień !
A tu tyle gości czeka. ;:49
Już biorę się do odpisywania.
Izuś - petunie są śliczne ale "wrażliwe" na mszycę.Pewno zauważyłaś, że były w zeszłym roku i pięknie rosły dopóki mszyca na nie nie wsiadła. Koszmar - ani czosnek czy pokrzywa, ani chemia - toto tak odporne się zrobiło, że musiałam petunie zlikwidować, bo przestały z jej powodu rosnąć.
Postawię w tym roku chyba na werbeny, surfinie, begonie w ciemniejszym miejscu i pelargonie oczywiście.
Dzięki Izuś za moje ulubione kolorki.
Elu - bardzo się cieszę, że tak to odebrałaś.
Ja też bardzo lubię lilie i z pewnością ich w tym roku na balkonie nie zabraknie.
Karolku - fajny pomysł.
Pomyślę o tym. Drabiny wprawdzie nie mam takiej, ale może z tym drążkiem coś wykombinuję.
Albo w dachowe krokwie powkręcam haki i na nich zawisną doniczki.

:P
Zyto - nie jest tak żle.
Stolik z krzesełkami ma swoje miejsce i ławeczka też.
Zmieszczą się też dodatkowe kwiaty, zwłaszcza te pachnące.
To aż 16,5 metra do kwadratu powierzchni.
Można z tego zrobić dżunglę.
Basowa - bardzo dziękuję.
Inkarwilea i chyba zawilec japoński - ale różowy ???
Piękny nie widziałam jeszcze takiego - jak to możliwe, że ślepota nie zauważyłam go u Ciebie.
Joluś - ano piękny.
Miał w zeszłym roku wielu wielbicieli i musiałam mocno okroić kępę.
Ciekawe czy w tym roku będą przyrosty.
To jedyny jaki mam w tym kolorze.
Bardzo wszystkim dziękuję za wizytę i zapraszam znowu.
