Mój Piękny Ogród - Mija

[Mija]

Proszę wszystkich o trzymanie kciuków.
Jak dobrze pójdzie, to pod koniec tygodnia "ekipa" skończy taras i w weekend ruszam do sadzenia.
Wtedy nic nie będzie się liczyło, wszystko odstawiam na bok. Tylko ja i mój ogród. Aż ciarki przechodzą mi po plecach

[julka_]

wiem co czujesz....też bym wszystko na bok odłożyła...ja czekam aż w końcu zaczną i skończą robić płot...wtedy dam czadu

[Mija]

Przeglądając foto-archiwum natknęłam się na zdjęcia majowego ogrodu moich rodziców.
Rozmarzyłam się troszkę. Maj to naprawdę piękna pora roku. Sami popatrzcie.

[Mija]

I jeszcze powojnik...

[Jadzia1]

Witam
Mija masz piękny ogród i roślinki ,oczywiście będę trzymać kciukasy za szybki koniec prac przy budowie tarasu
Pozdrawiam

[liska]

o wow... jakie cudo!!!!



Mija ja też tak chcę...

życzę Ci szybkiego ukończenia tarasu, żebyś mogła kwkę tam wypić

[Mija]

Mam za sobą ciężki, ale bardzo przyjemny weekend
Taras jest już prawie skończony. Prezentuje się całkiem, całkiem

W końcu zaczęłam sadzić wokół niego krzewy. Bedę musiała pracę podzielić na etapy, bo fizycznie nie dam rady tego ogarnąć jednego dnia. Najgorsze jest ściąganie darni, żeby założyć rabatę...
Wszelkie wskazówki w tym temacie mile widziane

[zygmaasia]

Jestem nowicjuszką na forum i codziennie oglądam nowe ogrody, Twój jest perfekcyjny. Pozdrawiam.

[Jadzia1]

Mija słoneczko dziękuje za odwiedziny bardzo się ciesze ,że prace przy tarasie zbliżają się u końcowi ,niestety nie mam pomysłu co do ściągania darni ale wysyłam Ci pomocnika
Pozdrawiam

[Mija]

Dziękuję Ci Jadziu za pomocnika. Mam nadzieję, że został już przez Ciebie odpowiednio wyszkolony

Zrobiłam wczoraj kilka fotek mojego tarasu. Mam jeszcze wobec niego wiele planów. Na dzień dzisiejszy tak to wygląda:

[Mija]

Jeszcze kilka letnich akcentów...

[Mija]

Świat wiruje wokół powojników

[Mija]

A tu początki moich starań o zagospodarowanie terenu wokół tarasu.
Wierzcie mi, to co widać poniżej jest "efektem" połowy dnia pracy...

[Mija]

[Mija]

I to by było na tyle ...

Szykuję siły na najbliższy weekend. Planuję dalej "pociągnąć" moją rabatę, co wiąże się z usunięciem części "zielonego dywanu". Jest to tak wyczerpujące zajęcie, że nim dojdzie do sadzenia roślin będę jak zwykle skonana