Pomidory z Włoch -uprawa,doświadczenia,porady.

[rolnik90]

Witku a czy mógłbyś tak z grubsza opisać smak tej odmiany saraceno i czy trzeba go szybko konsumować ?

[Faworyt]

Z grubsza to Saraceno lekko nie miał bo rósł na brzegowym rzędzie a tam z trudem dociera cywilizacja czyli jedzenie i picie, szczególnie gdy rośliny są już spore, ale po zdjęciach widzisz że raczej na za godz onego nie wyglądał. Owoce wyrównane wielkościowo, lekko żebrowane, czerwone. W środku pełne, mięsiste, krążkowi plastry na kanapce. Smak pomidorowy, zrównoważony raczej, delikatna słodycz, ale Kristalon czerwony w fazie przechodzenia w dojrzewanie dodaje smaku i słodyczy większości odmian moich.A co do konsumpcji, tak się złożyło że jakoś przegapiłem dojrzałe pierwsze grono i nie zaczął mięknąć także może trochę powisieć i pewnie po optymalnym zerwaniu poleżeć.

[jode22]

Faworyt znalazłam, że w 2019r. miałeś pomidorki Portugues i Ricciolo. A i jeszcze Pantano Romanesco i Pomona V.F.N. Czy możesz coś o nich napisać

[Faworyt]

2019 to był dziwnie trudny rok i sporo odmian nie poradziło sobie nie prezentując w pełni swoich walorów.Portugues sakiewka miał wprawdzie sporo owoców,ale nie dorosły do optymalnej wielkości dla tej odmiany.Same rośliny także nie dorosły do swojej wysokości(około 150cm.)
Ricciolo też był dosyć plenny,owoce jednak średnie a same rośliny jak u poprzednika.Kształt owoców był dworaki i sercowaty i podsakiewkowy.Smak za to u obydwu był b.dobry - słodki.Żeby w pełni poznać możliwości tych odmian trzeba by je powtórnie posadzić.U mnie nie będzie to jednak zbyt prędko gdyż za wiele jest nowych do sprawdzenia.
Pantano Romanesco i Pomony jednak nigdy nie sadziłem.

[deltoro]

Coś się wiąże

Grifone F2


Fiammante


Pomodor o Di Suore E Frati

[deltoro]

Pierwszy zerwany

Grifone F2

[deltoro]

Grifone F2 - różny kształt owoców - z ostatniego pobiorę nasiona.

[Faworyt]

[Faworyt]

Dwie tegoroczne sakiewkowe nowości.

[Faworyt]

[Faworyt]

Fiammante - rok drugi,równie owocny.







Cicerone wybitnie plenna i dobra nowa u mnie odmiana czerwonej sakiewki.Gdyby powyżej 4 grona nie dopadła jej szara pleśń(a szalała w tym roku długo zarówno w warzywach jak i sadzie a nawet kwiatach) to kto wie ile by jeszcze zawiązała owoców.Ale plon i tak był potężny średnio 30 do nawet 38 owoców.

[stefka]

tyle mogę bo dech zaparło, ciekawe czy Cicerone powtórzy cechy?

[Faworyt]

Nawet jak owoców byłoby mniej wcale Elu focha z tego powodu nie strzelę bo już wiem na co go stać.Pomidory to też chimery,jeden rok dobrze,drugi kiepsko,miałem już takie.Dlatego jak w pierwszym roku mnie nie zadawala,wcale go nie skreślam w przyszłości.Cicerone najwyraźniej wszystko zagrało jak potrzeba.
Kolejna sakiewka z tegorocznych nowych trzech odmian zakupionych za granicą(kiedyś ogłoszę bankructwo)także czerwona sakwa,trochę mniej wydajna od poprzednika,ale także smaczna,bardziej dostała po uszach od Sz.P.

[Faworyt]

I trzecia,tym razem malinowa.Wszystkie trzy zdały sprawdzian w tych koszmarnych warunkach tego roku,wliczając w to trzykrotne podtopienie tuneli i połamanie części konstrukcji...ale to już historia.

[Faworyt]

A to już sprawdzona - pewna odmiana w poprzednich latach.





Jak wspomniałem rok z dużymi przeszkodami.Ostatecznie jakoś wylądowałem na cztery łapy.