Jagoda kamczacka cz. 4

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
leszkat76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2951
Od: 13 gru 2020, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Ja to bym miała opory żeby dawać pod owocowe coś co zawiera
kocie odchody. ;:202
Andrzej997
500p
500p
Posty: 579
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Przede wszystkim glinę się dodaje do gleby piaszczystej, więc to nie powinno dziwić.
Najlepiej przed posadzeniem roślin, bo to trzeba odpowiednio wymieszać z rodzimą glebą, a jak jest używany to odczekać. Np. zmieszać z glebą przed zimą, a sadzić na wiosnę. U mnie koty przychodzą od sąsiadów i się załatwiają. jeden to nawet ładnie kopie dołek, a następnie go zasypuje. Nic mi jeszcze nie padło z tego powodu.
A może chodzi o obawę, że kocie siki czy odchody przenikną do owoców?
Rosynant
200p
200p
Posty: 490
Od: 24 wrz 2020, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Higiena tak czy owak zaleca warzywa z ziemi warzyć - stąd nazwa. :wink:

Kocie siki albo nornice - wybór należy do wyborcy :wit
Awatar użytkownika
vivien333
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 630
Od: 11 paź 2015, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Dokładnie. :wit
Najwięcej tego żwirku zakopuję właśnie tam, gdzie nornice szaleją. Pomaga średnio, ale mam poczucie, że uprzykrzam im życie, jak one mi. :wink:
I nie zakopuję odchodów, w sensie kupy, bo te idą do śmieci. Zakopuję zasikany żwirek. Przy kompostowaniu czytałam o zaleceniach, żeby panowie na to sikali :wink: To chyba już wolę wykorzystać kota w tym celu. ;:173
A tak w ogóle, to tylko chciałam pomóc koledze i podsunęłam pomysł, czym uszczelnić dołek pod krzaki jagody. Można, a nawet lepiej, użyć do tego czystego żwirku z worka i czasem też tak robię, jak jest niebezpiecznie blisko korzeni. Częściej jednak korzystam ze zużytego.
Siki kocie, czy krowie, pewnie różnią się mocą, ale działanie (jak sądzę) mają podobne. Choć pod warzywa raczej tego nie daję, za to pod krzaki i rośliny ozdobne- nie widzę problemu. :roll:
Pozdrawiam,Vivien333
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1352
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Choroby pasożytnicze odzwierzęce to choroby brudnych rąk.
Do zakażenia nimi może dojść poprzez spożycie nieumytych owoców i warzyw zanieczyszczonych ziemią obsikaną przez np psy i koty bo rośliny nie asymilują z gleby zarazków.
W miastach śmietniki są komunalne. Przyjmują wszystko, zwłaszcza pod osłoną nocy.
Andrzej997
500p
500p
Posty: 579
Od: 21 lut 2020, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Rosynant pisze:Higiena tak czy owak zaleca warzywa z ziemi warzyć - stąd nazwa. :wink:

Kocie siki albo nornice - wybór należy do wyborcy :wit
Nazwa została wymyślona jak jeszcze ludzie wierzyli w czarownice, więc nie polecam się tym sugerować.
P.S.
Nie wiem jak jest z kocimi sikami, ale świeży ludzki mocz jest całkowicie sterylny, a jego skład jest jakby idealnie stworzony do podlewania roślin. To idealny środek, żeby wzbogacić kompost. Gdyby sikać do osobnej toalety, która się normalnie spłukuje do jakiegoś pojemnika, to można by opróżnić go raz dziennie w ogrodzie - problem nawożenia i podlewania byłby w zasadzie z głowy, a mocz dzięki spłukiwaniu już byłby rozcieńczony.
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13940
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Ilu letnie macie jagody kamczackie i jakie osiągnęły rozmiary?

Wpadł mi na myśl pewien pomysł, by pozbywać się thuji od strony południowej działki, które mi osłaniają cieniem warzywniak i w te miejsca sadzić jagody jako zamiennik żywopłotu.

Zastanawiam się więc jak ona rośnie i ewentualnie jaki rozstaw zastosować. Nie będe też rzucać się zaraz na głęboką wodę, a jednak wymieniać je sukcesywnie.


Czy może jednak sobie odpuścić i zrobić im osobną kwatere na działce?
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13940
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Do super zachwalanych :wink: Wojtka i Zojki, domówiłem takie odmiany jak:

Aurora x3
Borealis x3
Honeybee x1
Boreal beast x1
Boreal Blizard x1
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10999
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Seria Boreal (wszystkie trzy) , brakuje Ci Beauty , uważam za jedne
lepszych . ;:333
Jagodę sadzę mniej więcej co 1,5 metra . U mnie część jagód rośnie przed tujami .
Mam wątpliwości , że to dobre sąsiedztwo , ale jest jak jest.
Mam krzewy w różnym wieku , te najstarsze nie mają nawet 1,5 metra wysokości .
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13940
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

W sumie wyszedłem w poszukiwaniu Aurory jako taki punkt startowy, z racji że nie mam jeszcze jakiegoś sprawdzonego sklepu z jagodami. Jednak tak już mi się poklikało, a wybór spory. Jednak z racji nie sprawdzonego sklepu, nie zamawiałem większej ilości niż obecnie mogę wsadzić. :)
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10999
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Moje pierwsze jagody to dawne rosyjskie , następne sadziłam polskie .
Kolejne nabyłam od kolegi z forum , świetne i smakowo i jakościowo .
Co do odmian to pies mi znaczniki powyciągał .
Dwa lata temu dosadziłam Boreal , jak dla mnie to hit ogrodowy .
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2643
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Żywopłot z jagody, czemu nie. Moje najstarsze Wojtki i Duet sadzone w 2015 lub 2016 mają około 0,5 m wysokości ale rosną w szerz, zwłaszcza Duet. Nie wiem jak inne odmiany. w arboretum w Rogowie są stare krzewy jagód, wysokie naokoło 1 m, nie wiem jakie odmiany, w smaku wyczuwalna goryczka.
Pozdrawiam Lucyna
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10999
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Moim zdaniem to mało dekaracyjny żywopłot , a może to tylko u mnie ?
Dość wcześnie gubi liście .
Oglądałam film o uprawie jagody na Syberii , wyglądały pięknie . Widać , że to ich
klimat .
Krasny
500p
500p
Posty: 698
Od: 2 gru 2012, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Zgadzam się z anulab. W okresie wegetacyjnym ładnie wyglądają, ale wcześnie gubią liście i sterczą gołe gałązki.
Wroniarz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1352
Od: 8 kwie 2020, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jagoda kamczacka cz. 4

Post »

Robiąc z kamczatek żywopłot sadziłbym co 1-1,2 m i z czasem ciął boki żeby nie zachodziły na siebie.
Ważne żeby sąsiadowały z sobą odmiany o podobnym wzroście.
Z opracowań firmy Plantin opisujących uprawę kamczatki wynika że Aurora i Honeybee dorastają do 1,5m, rodzina Boreali osiąga 100-120cm.

Ogólnie to nie mogę pojąć jaki pożytek jest z tuji poza wątpliwymi walorami estetycznymi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”