 
 A ja nadal nie wysiałem i chyba dziś zabiorę się za wysianie lobelii
 Najwyżej będzie później kwitła
 Najwyżej będzie później kwitła 

 
  Najwyżej będzie później kwitła
 Najwyżej będzie później kwitła 

 muszę siać jeszcze raz.
 muszę siać jeszcze raz. a już wykiełkowały i pleśń weszłam na ziemię i siewki
 a już wykiełkowały i pleśń weszłam na ziemię i siewki  
 . Nie przykrywałam, nie doswietlałam, temperatura w mieszkaniu 19-20 stopni. Zobaczymy co z tego wyjdzie
 . Nie przykrywałam, nie doswietlałam, temperatura w mieszkaniu 19-20 stopni. Zobaczymy co z tego wyjdzie   
 




 , ale dałam radę. Niestety w zeszyciku nie zapisałam kiedy zakwitła wtedy, ale na pewno kwitła w moje imieniny 24 lipca - bo pamiętam jak moja chrzestna się nią zachwycała.
 , ale dałam radę. Niestety w zeszyciku nie zapisałam kiedy zakwitła wtedy, ale na pewno kwitła w moje imieniny 24 lipca - bo pamiętam jak moja chrzestna się nią zachwycała.