Ach te róże! ach te różyczki!

[tara]

Wandziu Kronenbourg lubi cięcie, mam 3 krzaki i powiem, że cięte mam dwa zawsze na wiosnę do praktycznie kopczyka i odbijają tworzą piękny krzaczek i ten kolor ach!
Jubilé du Prince de Monaco to masz cudownego, wiadomo książę a ranga zobowiązuje choć u mnie to raczej może robić za kamerdynera na stażu - ma dwa lata.

[iwwa]

Wandziu tę stokrotkę o pełnych kwiatach, koniecznie muszę w tym sezonie zakupić,ładnie się komponuje z innymi roslinami.
Kochana , Twoje róże na pergolach po prostu zachwycają ! to kaskady różane ! piękne. A w 2015r - tylko pozazdrościć , co tam sie działo
Róża Monaco zwraca na siebie uwagę, intryguje , może się skuszę na wiosnę ?
Moja Swany uschła, szkoda, w sumie to ładna, biała róża... Kronebourg też już posiadam, ale to młode krzaczki. Poczytałam i zrobię jak piszecie - krótkie cięcie na wiosnę
Wandziu, zimowa w Twoim ogrodzie nastraja pozytywnie, aż miło popatrzeć

[daysy]

Nie mogę od Chopina oczu oderwać. Ciekawa jestem kiedy mój będzie taki piękny. Na razie kwitnie kilkoma kwiatuszkami, ale jakimi Może się doczekam Jak długo rośnie u Ciebie?

[mimoza55]

Aniu, Kronebourg mam tylko jeden krzaczek, wiosną dokupiłam drugi ale okazało sie ,że prawdopodobnie jest to Gloria Dei.
Jak nie uda mi się jej ukorzenić to dokupię następna.

Aniu to z pewnością nie jest róża Kronebourg.






Asiu, Stokrotkę możesz kupić nasionka i posiać ale będą kwitły w następnym sezonie , wiosną kupisz kwitnące sadzonki i już w tym sezonie będziesz miała piękną kompozycje na rabatce .Z róż Monaco jestem bardzo zadowolona mam ją od 2014r od samego początku ładnie kwitła,
czasem gubi część listków / czarna plamistość/ ale kwiatów ma zawsze dużo. Róże okrywową SWANY mam dopiero pierwszy sezon ,jest młodziutka , lato było deszczowe, wiec na efekty muszę jeszcze poczekać aby cokolwiek o niej pisać.







Daysy, Róza Chopin mam od wiosny 2016r Kwiat ma śliczny jest to róża idealna na słoneczne lato , ale nie lubi deszczu.
Po kilku dniowych deszczach kwiat i pąki lubią ogniwać . Tego lata łapała mączniaka. ale kwiat ma śliczny, kwitła do późnej jesieni. Wiec będę ją gościław moim ogrodzie, dopóki Ona zechce. Jest rózą naszą rodzimą ,polską . Jeszcze dla towarzystwa chciała bym jej dokupić różę Jan Paweł II na razie zbieram opinie o tej róży.

[tara]

To jest na bank Gloria Dei

[inka52]

Również potwierdzam ,że to jest Gloria , kronebourg mam i jest inna , taka jak pokazywałaś wcześniej . A u Nas też zielono i wiosennie pozdrawiam
A to moja

Ona jest młoda kupiona wiosną 2017 roku.

[iwwa]

Wandziu, dziękuję za nazwę stokrotki . Jak przyjdzie pora, to chyba skuszę się na sadzonkę, bo już bym się chciała cieszyć jej kwiatami. Nasionka, swoją drogą...

Wandziu, czytałam, że róże Kronebourg ciąc krótko, faktycznie odbije w sezonie ? mam 2 szt, ale rosną słabo. Nawet kwitły po 3 pąki, szału nie ma. Może to cięcie je pobudzi ???

[daysy]

Wandziu to kupiłyśmy Chopina w tym samy czasie . Moja jakoś ciężko się zbiera do kwitnienia, ale też jej wybaczam i czekam cierpliwie. Widziałam u koleżanki okaz 160, wys. a może i lepiej obsypana olbrzymimi kwiatami, marzenie po prostu. Teraz ja czekam na na taki efekt i Tobie również takiego życzę Chyba o tej rabatce https://images84.fotosik.pl/963/548aeb682a401577.jpg pisałaś u mnie, bardzo ładna, możesz napisać jakie różyczki tam masz

[Maska]

Wandziu okazałe kaskady róż, zadbane i masz racje że miniony sezon zaczął się późno. Niektóre róże wręcz nie zdążyły powtórzyć kwitnienia i chciały późna jesienią, ale było zdecydowanie za zimno Teraz nawet mam na niektórych zimowe pączki. Po dwóch dniach mroźnych wiatrów wyglądają nieciekawie, zobaczymy co będzie tej wiosny.

[mimoza55]

Aniu, moja pierwsza Gloria Dei, uschła , kupiłam róże Kronebourg okazała się Glorią Dei, która jest bardzo zachwalana na forum
zobaczymy jak u mnie będzie się prezentować w ogrodzie


Tereniu, pogoda niby to wiosna ale ostatnie dwie noce były mroźne -9 -10 to nie sprzyja naszym różyczkom. Dziś muszę obudować
donice z różami na balkonie styropianem , mam nadzieję ,że przetrwają zimę . Zawsze wnosiłam donice na strych ale są ciężkie
więc postanowiłam tym razem okryć je styropianem , może się uda, Dziękuję za Glorie Dei.

Asiu, mam rózę Kronebourg około 10 lat ale mój nigdy nie rozbudował dużego krzaczka i dlatego chciałam dokupić drugą . Ania,
ma rację może to kwestia przycinania . Ja z przycinaniem troszkę eksperymentowałam. Jak przycięłam nisko kwiat miała jeden duży na końcu
pęda , gdy wiosną przycięłam wyżej na wysokość 40 cm nad ziemią, róza miała więcej pędów a kwiatów miała więcej ale dużo drobniejszych .


Róża wiosną przycięta 40 cm nad ziemią , te 5 kwiatów rosną na jednym pędzie, kwiaty były małe 8cm.





te róże cięłam wiosną nisko / najwyżej 3 oczkiem/ kwiat miały pojedynczy ale duży 14 cm .

Daysy, z roku na rok nasza róża Chopin, będą coraz większe i ładniejsze, jeszcze będziemy z niego dumne. Moja ma kopczyk , ale zastanawiam się czy nie owinąć ją agrowłókniną , dziś w nocy było -10 mrozu. Na mojej rabatce różanej mam posadzone następujące róże: GEBRUDER GRIMM -AMBER QUEEN - MYRIAM - GARDEN OF ROSES - KOSMOS - BREMER STADTMUSIKANTEN - PASTELLA - HOME GARDEN- TIP, TOP - rabatowa biała NN- SOURIRE DU HAVRE- INNOCENCIA 2szt - HOT CHOCOLATE . To są różyczki na tej rabatce ,ale pierwszą i ostatnią muśzę przesadzić są czerwone a róża BREMER STADTMUSIKANTEN jest troszkę za wysoka w stosunku do pozostałych róż. Róża posadzone wiosną i jesienią 2017r wiec na efekty muszę poczekać . Chciała bym nabbyć wiecej róż o pokroju i wigorze GARDEN OF ROSES i KOSMOS ,bardzo jestem zadowolona z tych róż.

Marysiu, świeci słonko ale jest zimno - 4 poniżej zera,oby nasze krzaczki nie ucierpiały słoneczko rozgrzeje pędy a wieczorem mroź
ściśnie zostało mi trochę włókniny wiec jeszcze owinę parę różyczek.

[Pashmina]

Wandziu, w Nowym Roku życzę Ci zadowolenia w życiu osobistym i sukcesów w ogrodzie. Pokazujesz piękne róże i człowiek tęskni za wiosną i latem.

[Aguss85]

Witam miło!

Twój różany ogród robi wrażenie! Ależ to musi pachnieć! Kiedyś latem odwiedziłam w Wiedniu ogromny ogród różany i ten zapach pamiętam do dziś.
Nie przejrzałam jeszcze całości, ale widziałam w zeszłym roku twoje różyczki kwitły aż do mrozów! Niesamowicie wytrzymałe! Moje jedyne kilka róż w tym roku nie zakwitło drugi raz, bo niestety silne wiatry połamały pergole i musiałam je przyciąć i pozbierać z ziemi.

[maniolek]

Wandziu za każdym razem jak oglądam Twój wątek i patrzę na zdjęcia róż to podziwiam, podziwiam i podziwiam no cudne są mam nadzieję, że i jak kiedyś będę miał takie okazy i że będzie im służył klimat glebowy u mnie

[mimoza55]

Ewo, dziękuje za życzenia Och tęsknie za wiosną, każdy promyk słońca napawa mnie optymizmem
Muszę troszkę ponarzekać ,jestem uziemiona w domu nawet nie mogę iść na spacerki rwa kulszowa Gdyby sie tak dało to
poszłabym do sklepu z częściami zamiennymi i kupiła nowy kręgosłup

Agnieszko, orkan Fryderyka szaleje ja tylko zerkam na mojego wielkiego świerka, oj buja nim, buja. Mam nadzieje,
że nie narobił u Ciebie szkód. W 2016 roku, szczególności róża Elmshorn i Romanze kwitły obficie w grudniu. W tym roku róże ładnie kwitły,
szkoda tylko ,że róża Alchymist uschnął . U Tolinki róża Alchymist pnie się po srebrnym świerku aż mi oczy wyskoczyły z orbit na ten
cudowny widok.

Mariusz, do swojej działki podchodzisz z pasją i sercem, wiec na pewno doczekasz sie pięknych róż. masz pięknie zadbaną działkę

[Maska]

Wandeczko prześliczne różyczki, ja jedynie kopczyki zrobiłam gdyby temperatura spadała dalej to wytnę trochę gałęzi iglastych i rzucę na krzewy te niższe, bo wysokie i tak trzeba będzie skrócić. Najbardziej i tak boję się wiosennych mroźnych wiatrów.