Pierwsze koty za płoty
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pierwsze koty za płoty
Iwonka ale radośnie u Ciebie, takie widoki o tej porze pozytywnie działają na nasze psyche.
Smardze jakie urocze, stworzyłaś im dogodne warunki że się zadomowiły.
pozdrawiam
Smardze jakie urocze, stworzyłaś im dogodne warunki że się zadomowiły.
pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Pierwsze koty za płoty
Iwonko no to mnie pocieszyłaś z tym Miłkiem ,że tyle lat muszę czekać na jego kwiatki
Ja chcę juz wiosną oglądać jego kwiaty, a nie tylko koperki-
Ciekawe jak ten drugi Miłek sie zachowa.Smardze czy cosik innego .Śliczne te iryski


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pierwsze koty za płoty
Jakże piękną wiosnę pokazujesz, Iwonko!
Smardze... U mnie też kiedyś wyrosły, a ja głupia - niepewna co do gatunku grzybów - po prostu je wyrzuciłam.
Dopiero gdy sąsiad pochwalił się swoimi, zrozumiałam, że popełniłam ogromny błąd.
Cóż, za głupotę trzeba płacić,
ale z drugiej strony na błędach się uczymy. 

Smardze... U mnie też kiedyś wyrosły, a ja głupia - niepewna co do gatunku grzybów - po prostu je wyrzuciłam.

Dopiero gdy sąsiad pochwalił się swoimi, zrozumiałam, że popełniłam ogromny błąd.

Cóż, za głupotę trzeba płacić,


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42368
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Pierwsze koty za płoty
Iwonko o podwójnym serduszku
piękne rośliny pokazujesz i masz rację że teraz możemy się dłużej zatrzymać, poczytać i być może wpisać na listę wiosennych zakupów. Ciągle podziwiam Waszą wspaniałą ścieżkę 


- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Pierwsze koty za płoty
Iwonko jakie śliczne zdjęcia pokazujesz, jak miło ogląda się
tym bardziej, ze pogoda u nas mokra, wilgotna

- pela11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2312
- Od: 24 sty 2015, o 00:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Pierwsze koty za płoty
Iwonko , gratulacje
Ja jesienią posadziłam pierwsze w swoim ogrodzie sasanki i mam nadzieje że zostaną na stałe o ile im się spodoba

Ja jesienią posadziłam pierwsze w swoim ogrodzie sasanki i mam nadzieje że zostaną na stałe o ile im się spodoba

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pierwsze koty za płoty
Elu, dziękuję
Na pewno sasankom się u Ciebie spodoba. Będą przecież rosły w doborowym towarzystwie. Dbasz o swoje podopieczne, to i odwdzięczają się pięknym kwitnieniem

Na pewno sasankom się u Ciebie spodoba. Będą przecież rosły w doborowym towarzystwie. Dbasz o swoje podopieczne, to i odwdzięczają się pięknym kwitnieniem

- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pierwsze koty za płoty
Iwonko....a może sasankom kwiatki po przekwitnięciu za szybko wycinasz.
Ja pozostawiam i dlatego siewek u mnie pod dostatkiem.
. Pozdrawiam. 



- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Pierwsze koty za płoty
Iwonka jak miło z rana pooglądać wiosnę
Przeniosę się do tego czasu i od razu humorek mnie ogarnął
Tulipanów tej jesieni nasadziłam dosyć,także już wiosny nie mogę się doczekać
Sasanek mam kilka,dwie to starsze okazy,co roku kwitną,a jak kupiłam białe to tylko rok cieszyły mnie kwiatami,potem zniknęły.Nie wiem,czy jest sens dokupować kolejne.
Tak samo miałam fascynację jeżówkową i clematisową.Jak szybko się oczarowałam tak szybko odkochałam.Po prostu u mnie nie rosną.
Clematisy cieszą oczy góra dwa lata,także dałam sobie z nimi spokój
Róże jednak są u mnie numerem jeden i ostatnio hortensje gonią je po piętach
Miłek chodzi za mną od dłuższego czasu,pewnie kiedyś go zamówię jak się uprę
Miłej niedzieli


Tulipanów tej jesieni nasadziłam dosyć,także już wiosny nie mogę się doczekać

Tak samo miałam fascynację jeżówkową i clematisową.Jak szybko się oczarowałam tak szybko odkochałam.Po prostu u mnie nie rosną.
Clematisy cieszą oczy góra dwa lata,także dałam sobie z nimi spokój

Róże jednak są u mnie numerem jeden i ostatnio hortensje gonią je po piętach

Miłek chodzi za mną od dłuższego czasu,pewnie kiedyś go zamówię jak się uprę

Miłej niedzieli

- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Pierwsze koty za płoty
Wiosna
Pięknie! Muszę nadrobić ładnych kilka stron w Twoim wątku 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Pierwsze koty za płoty
Pisałam dzisiaj w nocy post i w całości mi go zeżarło. I na dodatek zauważyłam to dopiero teraz
Zupełnie nie wiem jak to się stało. Może tylko napisałam a nie wysłałam? W takim razie muszę go napisać jeszcze raz, tym razem ze zdjęciami. W nocy zdjęć nie było, bo pisałam z pracy. I może dlatego mnie pokarało? Bo w pracy powinno się pracować, a nie ucinać pogawędki z forumkami? Ale słowo daję, że mogłam sobie na to pozwolić
Marysiu Kochana,nie wiedziałam o co chodzi z tym podwójnym serduszkiem. Ale teraz już wiem, dziękuję
To takie miłe wyróżnienie

Krysiu, to był szczególnie dobry rok dla smardzów. Rosły prawie wszędzie. U mnie tylko dwa, ale były ogrody gdzie rosło nawet kilkanaście sztuk
Wiosenne zdjęcia i na mnie dobrze wpływają. Z przyjemnością spaceruję po zaprzyjaźnionych ogrodach i podglądam, co w trawie wiosną piszczało. I od razu mam lepszy humor

Jadziu, na pewno i Ciebie miłek w końcu obdaruje kwiatami. Niektóre rośliny wyraźnie testują naszą cierpliwość
Nie wiedzą, że chciałybyśmy już natychmiast, a nie czekać kilka lat. Dzięki forum wiem, że te iryski to pumilki. Są bardzo wdzięczne. Mam tylko dwa i chętnie rozejrzę się jeszcze za jakimś.

Lucynko, wiosna zawsze jest piękna
Wtedy wszyscy budzimy się do życia, nie tylko rośliny. Soki zaczynają szybciej krążyć, wszystko nabiera jaśniejszych barw.
Z grzybami nie ma żartów
Jak się nie jest pewnym, to lepiej wyrzucić. Swoich też nie zjadłam, bo wyrosły tylko dwa. Dlatego darowałam im życie. Może się rozmnożą?

Marysiu, też już odwiedzam szkółki, ale jeszcze nic nie kupuję. Pewnie się w końcu złamię, ale moje wolne miejsce, którego przecież już zupełnie nie mam
, skurczyło się do rozmiarów chusteczki. Trawnika jeszcze ciągle troszkę mam, ale nie chciałabym się go pozbywać zupełnie.
Ścieżka do tej pory już mocno ściemniała, ale do końca sezonu zatrzymywali się przy niej działkowicze i podziwiali.

Iwonko, potoki wody z nieba zalewają nas już od kilku miesięcy. Lato deszczowe, jesień deszczowa, niedługo nie będę musiała iść na basen żeby popływać

Zuziu, sasankom nie wycinam kwiatostanów a ona i tak się nie rozsiewa
Ale ja już tak mam, przyzwyczaiłam się

Aniu, teraz wszystkie z przyjemnością przenosimy się w czasie
Z sasankami szaleć nie będę, ale taka pełna bardzo mnie kusi i cichutko szepcze: kup mnie, kup mnie....Tylko nie mówi, gdzie
Zwykłe jeżówki rosną u mnie doskonale i doskonale się sieją. Odmianowe różnie. jeszcze nie mam o nich wyrobionego zdania. W ubiegłym roku kilka sobie kupiłam, zobaczę na wiosnę czy wylezą. Na clematisy chyba się skuszę, ale teraz posłucham forumowego głosu rozsądku i kupię włoskie i botaniczne. Te podobno dobrze rosną i nie grymaszą. A na miłka się uprzyj. Ślicznie kwitnie, jest taką żółciutką plamą na rabacie. Kolorek ma taki jak na zdjęciu, aż bije po oczach

Iza, masz teraz dużo czasu na nadrabianie. Aż do prawdziwej wiosny

Miłej niedzieli


Marysiu Kochana,nie wiedziałam o co chodzi z tym podwójnym serduszkiem. Ale teraz już wiem, dziękuję


Krysiu, to był szczególnie dobry rok dla smardzów. Rosły prawie wszędzie. U mnie tylko dwa, ale były ogrody gdzie rosło nawet kilkanaście sztuk

Wiosenne zdjęcia i na mnie dobrze wpływają. Z przyjemnością spaceruję po zaprzyjaźnionych ogrodach i podglądam, co w trawie wiosną piszczało. I od razu mam lepszy humor


Jadziu, na pewno i Ciebie miłek w końcu obdaruje kwiatami. Niektóre rośliny wyraźnie testują naszą cierpliwość


Lucynko, wiosna zawsze jest piękna

Z grzybami nie ma żartów


Marysiu, też już odwiedzam szkółki, ale jeszcze nic nie kupuję. Pewnie się w końcu złamię, ale moje wolne miejsce, którego przecież już zupełnie nie mam

Ścieżka do tej pory już mocno ściemniała, ale do końca sezonu zatrzymywali się przy niej działkowicze i podziwiali.

Iwonko, potoki wody z nieba zalewają nas już od kilku miesięcy. Lato deszczowe, jesień deszczowa, niedługo nie będę musiała iść na basen żeby popływać


Zuziu, sasankom nie wycinam kwiatostanów a ona i tak się nie rozsiewa



Aniu, teraz wszystkie z przyjemnością przenosimy się w czasie


Zwykłe jeżówki rosną u mnie doskonale i doskonale się sieją. Odmianowe różnie. jeszcze nie mam o nich wyrobionego zdania. W ubiegłym roku kilka sobie kupiłam, zobaczę na wiosnę czy wylezą. Na clematisy chyba się skuszę, ale teraz posłucham forumowego głosu rozsądku i kupię włoskie i botaniczne. Te podobno dobrze rosną i nie grymaszą. A na miłka się uprzyj. Ślicznie kwitnie, jest taką żółciutką plamą na rabacie. Kolorek ma taki jak na zdjęciu, aż bije po oczach


Iza, masz teraz dużo czasu na nadrabianie. Aż do prawdziwej wiosny


Miłej niedzieli

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Pierwsze koty za płoty
Iwonko ja również z przychodzę z gratulacjami podwójnego serduszka
Cudne są te tulipany i zastanawiałam sie nad ich kupnem lecz rozsądek zwyciężył 



- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pierwsze koty za płoty
Cudowne te kolorki Iwonko, brakuje nam teraz tych barw, oj brakuje... Dziękuję za radosne zdjęcia! 

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12126
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pierwsze koty za płoty
Iwonko masz rację, latem jest tyle kwiatów, że trudno się zdjęciami delektować. Teraz można spokojnie obejrzeć i poprawa nastroju gwarantowana.
Irysy pumilo są śliczne, jaki cudny kolor.
Ciemne, pełne orliki masz młode? czy wolno przyrastają. Dziękuję za chęć podzielenia się szachownicą.
Na pewno są w B, to kupię i posadzę do doniczki. Na drugi rok pójdą do gruntu. Pozdrawiam 




- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Pierwsze koty za płoty
Iwonko - gratuluję!
Śliczna wiosna, nie szkodzi, że wspominkowa. Jak dobrze, że z każdym dniem mamy do niej coraz bliżej

Śliczna wiosna, nie szkodzi, że wspominkowa. Jak dobrze, że z każdym dniem mamy do niej coraz bliżej
