
Przydomowy ogródek Eweliny .
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ewelina, bardzo się cieszę że idzie ku dobremu, trzymajcie się i szybkiego powrotu do domku życzę 

- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ewelinko...cieszę się na dobre wieści.
. Teraz będzie już tylko dobrze. Dużo zdrówka dla córeczki, wracajcie szybko do domu. 


- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ewelinko wyobrazam sobie co przeżyłaś.
Dobrze że już jest lepiej. A i Weronika biedulka się przestraszyła...
Uściskaj ją mocno od wirtualnej ciotki.
Dobrze że już jest lepiej. A i Weronika biedulka się przestraszyła...
Uściskaj ją mocno od wirtualnej ciotki.

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ewelinko
Bardzo Ci współczuję tych strasznych przeżyć.
Dobrze, że już córeczka ma się lepiej. Życzę jej wyzdrowienia i Wam obu szczęśliwego powrotu do domu.
Jak sobie pomyślę, że tak właściwie bez powodu miałam doła a Ty musiałaś się borykać z takimi problemami, to aż mi głupio.


Bardzo Ci współczuję tych strasznych przeżyć.

Dobrze, że już córeczka ma się lepiej. Życzę jej wyzdrowienia i Wam obu szczęśliwego powrotu do domu.

Jak sobie pomyślę, że tak właściwie bez powodu miałam doła a Ty musiałaś się borykać z takimi problemami, to aż mi głupio.


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ewelinko fajnie, że sie odezwałaś
Cieszę się razem z tobą, że wszystko się wyjaśniło, a najgorsze obawy okazały sie tylko obawami

Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- gosiak132
- 100p
- Posty: 120
- Od: 21 wrz 2013, o 23:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNY ŚLĄSK
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ewelinko dobrze, że już wszystko w porządku. Pozdrowionka dla córeczki i szybkiego powrotu do domu i ogrodu.
Pozdrawiam Małgosia
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ewelinko dobrze, że jest coraz lepiej.
Niestety wysoka gorączka potrafi wyprawiać różne rzeczy z człowiekiem.
Wracajcie do domu. Nacieszcie się rodziną. My poczekamy.
Niestety wysoka gorączka potrafi wyprawiać różne rzeczy z człowiekiem.

Wracajcie do domu. Nacieszcie się rodziną. My poczekamy.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
czyli jeszcze tylko2 dni i będziesz w domku.
Najważniejsze, że skończyło się tylko na strachu
Najważniejsze, że skończyło się tylko na strachu
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Witajcie
.
Wczoraj na porannej wizycie lekarka powiedziała, że wychodzimy
. Zapisali nam leki i wypuścili do domu. Okazało się też, że Weronika ma jakąś alergię i w lipcu będzie miała robione testy. Poza tym dostałam masę skierowań i muszę ustawić sobie terminy
. Ogródek zszedł na dalszy plan bo Emilka też ostatnio zakatarzona ciągle chodzi i strasznie słabo mi je więc chcę Jej porobić w najbliższym czasie badania i jakoś zachęcić do jedzenia. W ogródku coś tam się dzieje ale najbardziej byłam zdziwiona tym, że byłam w szpitalu tylko tydzień a niektóre drzewa maja już takie liście
. Jak wracałam byłam bardzo zdziwiona. Wczoraj pół dnia prałam i gotowałam a dzisiaj wykosiłam tylko trawę bo nie miałam czasu na nic więcej. Zrobiłam też kilka fotek na prędko.















Odpowiedzi za małą chwilkę
.

Wczoraj na porannej wizycie lekarka powiedziała, że wychodzimy


















Odpowiedzi za małą chwilkę

Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Czekałem na wiadomość,że już wszystko jest ok
Alergia to wymysł,jedyne co od niej to katar lub wysypka
A i można niby mieć,a skutków może być brak.
Jak te foty robiłaś na szybko

Alergia to wymysł,jedyne co od niej to katar lub wysypka

Jak te foty robiłaś na szybko

- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12116
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ewelinko dobrze, że sytuacja się wyjaśniła. Na pewno z czasem takie sensacje przy gorączce, będą rzadko lub ustaną całkiem. Szybkiego powrotu do domu.
.

- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ogólnie chciałabym podziękować Wszystkim za miłe słowa i za podtrzymanie mnie na duchu
. dziękuję Wam bardzo ,jesteście Kochani
.
Dorotko masz rację
. Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło bo miałam już strach w oczach i niepewność. Na pewno będę żyła trochę krócej przez ten stres
.
Marysiu całe szczęście, że już wróciłyśmy bo nie ma to jak w domu a na oddziale człowiek się napatrzy i jest jeszcze gorzej. Poza tym teraz w szpitalach jakieś choroby ciągle i ja sama nabawiłam się kataru
. Bardzo mocno dziękuję
.
Sławku dziękuję z całego serducha
.
Zuza no właśnie dobrze, że to tylko chwila strachu i skończyło się tak a nie inaczej. Szczęście w nieszczęściu takie, że porobili mi sporo badań neurologicznych na które czekałabym miesiącami .
Zeniu dziękujemy bardzo, w domu jest zawsze najlepiej
.
Olu chyba Matka najlepiej zrozumie Matkę
.Masz rację, Weronika była przestraszona i strasznie Ją wymęczyli bo ma kruche żyły i ciężko było wenflon wkłuć. W sumie miała kilka razy zmieniany i ma masę siniaków
. Całe szczęście, że to nie było nić poważniejszego .
Krysiu no nie powiem ,że było mi łatwo ale jakoś przetrwałam te chwile grozy. W szpitalu nie było tak tragicznie więc dało się wytrzymać. Jednak dom to jest dom i cieszę się, że mogłyśmy już wrócić .
Małgosiu ja też cieszę się, że podejrzenia się nie sprawdziły . Oby tylko już nigdy nas to nie spotkało
.
Gosiak132 dziękujemy, już jesteśmy w domku
.
Aniu udało nam się wrócić wcześniej niż planowali a to mnie cieszy . Oby już więcej nie spotkało nas coś tak przykrego. Bałam się jak cholera
. Dziękuję za wsparcie i dobre słowo
.
Małgosiu- Margo2 wypuścili nas szybciej
.Jak ja byłam wczoraj zdziwiona
w sumie to dobrze, że tak pozytywnie nie zaskoczyli .
Tulap na prawdę robiłam je na szybko bo miałam dziś szybki dzień
. Nawet nie wiesz jaki bałagan potrafi narobić się przez tydzień kiedy kobiety nie ma w domu
. A co do alergii to jednak chyba coś jest na rzeczy bo te plamy same z siebie się nie wzięły. Trzeba to skontrolować
.
Soniu oby tak było jak piszesz. Weronika już miała tak przy gorączce ale to było jak była dużo mniejsza. Mam nadzieje, że z wiekiem będzie tego coraz mniej albo wcale.
Z pewnością pominęłam pewne osoby, nie mniej z czasem krucho więc wybaczcie mi. Bardzo trudno będzie mi nadrobić zaległości w Waszych ogrodach ale postaram się to zrobić w weekend. Teraz muszę uciekać .
Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę
.


Dorotko masz rację


Marysiu całe szczęście, że już wróciłyśmy bo nie ma to jak w domu a na oddziale człowiek się napatrzy i jest jeszcze gorzej. Poza tym teraz w szpitalach jakieś choroby ciągle i ja sama nabawiłam się kataru


Sławku dziękuję z całego serducha

Zuza no właśnie dobrze, że to tylko chwila strachu i skończyło się tak a nie inaczej. Szczęście w nieszczęściu takie, że porobili mi sporo badań neurologicznych na które czekałabym miesiącami .
Zeniu dziękujemy bardzo, w domu jest zawsze najlepiej

Olu chyba Matka najlepiej zrozumie Matkę


Krysiu no nie powiem ,że było mi łatwo ale jakoś przetrwałam te chwile grozy. W szpitalu nie było tak tragicznie więc dało się wytrzymać. Jednak dom to jest dom i cieszę się, że mogłyśmy już wrócić .
Małgosiu ja też cieszę się, że podejrzenia się nie sprawdziły . Oby tylko już nigdy nas to nie spotkało

Gosiak132 dziękujemy, już jesteśmy w domku

Aniu udało nam się wrócić wcześniej niż planowali a to mnie cieszy . Oby już więcej nie spotkało nas coś tak przykrego. Bałam się jak cholera


Małgosiu- Margo2 wypuścili nas szybciej


Tulap na prawdę robiłam je na szybko bo miałam dziś szybki dzień



Soniu oby tak było jak piszesz. Weronika już miała tak przy gorączce ale to było jak była dużo mniejsza. Mam nadzieje, że z wiekiem będzie tego coraz mniej albo wcale.
Z pewnością pominęłam pewne osoby, nie mniej z czasem krucho więc wybaczcie mi. Bardzo trudno będzie mi nadrobić zaległości w Waszych ogrodach ale postaram się to zrobić w weekend. Teraz muszę uciekać .
Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
ewelinko szacun za to, że pomimo tylu zawirowań znalazłaś czas jeszcze i na ogród
Ogród wcale nie odczul twojej nieobecnosci, wszystko pięknie kwitnie, ale najbardziej podobają mi się te ciemnoróżowe tulipany z białą obwódką 


Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Dobrze że córcia już lepiej się czuje. To są bardzo trudne i przykre chwile, gdy dziecko choruje. Badania dużo fatygi kosztują, ale prawidłowa diagnoza to podstawa dalszego leczenia. Życzę Ci powodzenia w przychodniach zdrowia i poprawy zdrowia córci.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Bardzo niecierpliwe czekałam na takie wieści, ze już jesteście w domku.
Też życzę dobrego zdrówka.
Tulipany na tacy z kamieni wyglądają cudnie

Też życzę dobrego zdrówka.
Tulipany na tacy z kamieni wyglądają cudnie
