Ogórek w gruncie cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7348
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Ogórek w gruncie

Post »

:wit A moj sezon ogórkowy zakończony. Jutro powyrywam krzaki, które są chore (całkiem suche i brązowe) Nie pryskalam je niczym. ale i tak sporo zebrałam ogórków. Miałam ich pod dostatkiem. I przetwory też są. Kiszone i ogórki z chili
Asia
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5161
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Ogórek w gruncie

Post »

Ale gdy ogórki się skończą,to jednak ma się chęć na świeżego ogórka.
Awatar użytkownika
rafik_ptp
100p
100p
Posty: 135
Od: 5 mar 2011, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Ogórek w gruncie

Post »

:wit
U mnie sezon ogórkowy dobiega końca, wyjątkowo krótko w tym roku :|
Ogórek powoli umiera śmiercią naturalna, zaprzestałem pryskać jakieś 3 tyg temu, grasuję w nim mączniak i mszyca ale i tak zbyt już fatalny na ogórek więc nie opłaca się go trzymać.
Podsumowując z 10 arów zebrałem 7 000 kg, ogórek odmiany Satina - odmiana nie przypadła mi do gustu ocena: 4.
A jak tam u was?
Może Przybysz508 i Krismiszcz się odezwą :wink:
Uprawa warzyw dla jednych jest przyjemnością , dla mnie jest sposobem zarabiania pieniędzy co wcale nie znaczy że nie sprawia mi to dużo przyjemności ;)
luluś
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 38
Od: 27 lut 2009, o 18:40

Re: Ogórek w gruncie

Post »

rafik_ptp pisze:
Podsumowując z 10 arów zebrałem 7 000 kg

... z którego to blisko połowa to plon poza handlowy typu sałaciak, kiszeniak, krzywy, itp.
Awatar użytkownika
krismiszcz
500p
500p
Posty: 577
Od: 20 cze 2011, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Lublin

Re: Ogórek w gruncie

Post »

rafik_ptp pisze::wit
Podsumowując z 10 arów zebrałem 7 000 kg, ogórek odmiany Satina - odmiana nie przypadła mi do gustu ocena: 4.
Gratuluje świetny wynik ;:63 Ja niestety po 4 tygodniach zbiorów musiałem zaprzestać, pozostawiając na polu zielone rośliny bez oznak choroby i piękne ogóreczki. Niestety żniwa a potem zbiór cebuli z siewu był priorytetem, do tego dochodziło chore przyjmowania II klasy ogórka, dyskryminowali nas za cene minimalną ;:223 Faktury mam już w ręku i zdałem około 11 ton 45% - I, 40% - II, 15% - III (pod koniec już nie przyjmowali dlatego taka śladowa ilość)
Plany na przyszły rok to jednak zmniejszenie plantacji(ale na taśmie) i lepsze wykorzystanie mocy przerobowych na bardziej dochodową roślinę ;:136
...a odmiana na przyszły rok to Cabaret

Pozdrawiam wszystkich szczęśliwych amatorów ogórków !
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1765
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Ogórek w gruncie

Post »

Dzisiaj zeżarłem trzy (pierwsze i jedyne?) ogórki Delicius.
pozdrawiam, Gunnar
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7348
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Ogórek w gruncie

Post »

Deliciusz ? To chyba ogórek sałatkowy? A dlaczego tylko trzy? W gruncie rósł?
Asia
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogórek w gruncie

Post »

Delicius- to odmiana ustalona. Najpierw kwitnie bez opamiętania ale w męskie kwiaty. A żeńskie pojawiają się najczęściej razem z mączniakiem - stąd zapewne te trzy ogórki w plonie. To była dobra odmiana, sam ją uprawiałem ale do czasu aż mączniak nie zadomowił się w Polsce na dobre.

Pozdrawiam.
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2987
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogórek w gruncie

Post »

Właśnie minęło 2 miesiące jak zrywam ogórki partenokarpiczne Alhambra :heja .
Pędy są podeschnięte na długości ok 1m, a dalej 1-1,5m zielone pędy na których ciagle zrywam owoce. Ogórki mają cieniutką łupkę do tej pory - mozna je jeść ze skórką. Dobrze sie kisiły (mam nadzieję, że przetrwają bez problemów rok w słoikach). Nie widzę lepszych ogórków ;:108
Jestem pozytywnie zaskoczona.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Ogórek w gruncie

Post »

Tez jestem mile zaskoczona odmianami samopylnymi, ale one ponoc nie nadaja sie do kiszenia, jedynie na malosolne :(
Sloiki poopisywane, zobaczymy jak sie przechowaja, zdam relacje na wiosne :D
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2987
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogórek w gruncie

Post »

Rybka pisze:Tez jestem mile zaskoczona odmianami samopylnymi (...)
Jakie miałaś odmiany? :)
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Ogórek w gruncie

Post »

Niestety nie podam Ci nazwy, jedne sprzedawane tutaj jako "maly ogorek" :;230 , a drugie dostalam od Gieni (nasiona z U.S.A ).
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8091
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Ogórek w gruncie

Post »

Nie wiem, czy dobrze pamiętam ale to chyba były County Fair Hybryd, bez goryczki i bez nasionek - pod warunkiem, że rosną daleko od innych ogórków.
http://parkseed.com/cucumber-county-fai ... 7-PKT++P1/
Beatko, jeżeli to faktycznie te, to napisz jak owocowały? Czy rzeczywiście rosły do 3 cali, czy były grubaski czy raczej szczupłe? Miały goryczkę i nasionka? Jeżeli były OK, to poproszę synową by mi je zamówiła na wiosnę. Gdy pojadę do USA w przyszłym roku znów na parę miesięcy, chcę się zaopatrzyć w dobre nasionka warzyw (większość wezmę naszych, krajowych), a nie będę kupować w marketach jakieś barachło.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
rafik_ptp
100p
100p
Posty: 135
Od: 5 mar 2011, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Ogórek w gruncie

Post »

luluś pisze:
rafik_ptp pisze:
Podsumowując z 10 arów zebrałem 7 000 kg

... z którego to blisko połowa to plon poza handlowy typu sałaciak, kiszeniak, krzywy, itp.
Jeśli dla ciebie kiszeniak to plon poza handlowy to tak połowa to był kiszeniak i muszę cię zmartwić bardziej się opłacało go zrywać niż konserwę (cena niższa ale wagowo zyskiwałem).
Ps jeśli poczytasz wcześniejsze moje posty do dowiesz się że nie odstawiałem ogórka na przetwórstwo tylko zaopatrywałem sprzedawców det.
:wink:
Uprawa warzyw dla jednych jest przyjemnością , dla mnie jest sposobem zarabiania pieniędzy co wcale nie znaczy że nie sprawia mi to dużo przyjemności ;)
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Ogórek w gruncie

Post »

Tak Gieniu, to te, owocuja bardzo ladnie, ostatnio tylko dostaly jakies przewezenia przy szypulce, ale pewnie przez to, ze nocki zimne. Krzaki sie trzymaja dzielnie bez zadnych opryskow, dostaly tylko ze 2 razy asashi z florovitem.
Goryczki nie stwierdzam, ale pestki sa ( mi nie przeszkadzaja :D ), moze cos wlecialo do szklarni.
Za pare miesiecy zdam relacje jak sie trzymaja po ukiszeniu :wit
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”