Co Ty Tosiu ...żartuję przecież...Tosia1 pisze:Neluś!!! Kupiłam w ogrodniczym środek na robale i gąsiennice. Jak się nazywa, to nie wiem. Rozcieńczyłam tak jak na oprysk i przed opryskiem naciągnęłam do strzykawki i w każdą dziurkę wstrzyknęłam ile się dało. Po godzinie w 1 dziurki wylazł pędraczek, malutki, biały, ale go zamordowałam.Myślę,że zwykły preparat na mszyce zrobi to samo. Westerlanda mi mocno zaatakowały, bo ma piękne czerwone pędy. Tych małych róż się nie imają. Tylko Wester.Jutro powtórzę akcję ze strzykawką. Będę walczyć o niego bardzo!!!
Nie płacz za tą różą, bo jest mi nie tak!!!!
Alinko, wiem o papirusie i jestem przygotowana. Dużą mam chatę, to te 4 doniczki się zmieszczą. Będzie mieszkał w łazience!!


Dzięki za instrukcje co do robali...do każdej dziurki wstrzykiwalaś ...?
Kwieciście u Ciebie...kocham ostróżki...pięknie wyglądają...u mnie jedna taka sięga już 1,8m...
Tośka...u mnie dżungla...jak tak dalej będzie padać,z maczetą nie ma co wchodzić...
