Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7404
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Robert, opryski robie zapobiegawczo, jak widać , nie zawsze to jest wystarczające.
W swojej glebie mam dużo wapnia , mam też wysokie pH powyżej 7 , jesienią rozsypałam na grządki siarczan wapnia, myślę za dozowanie do gleby u mnie nie ma już sensu.
Robię opryski zapobiegawcze i wtedy jak coś się dzieje. Upały blokują pobieranie wapnia i też potas i inne. Myślę że to dlatego Julietta załapała szw
W swojej glebie mam dużo wapnia , mam też wysokie pH powyżej 7 , jesienią rozsypałam na grządki siarczan wapnia, myślę za dozowanie do gleby u mnie nie ma już sensu.
Robię opryski zapobiegawcze i wtedy jak coś się dzieje. Upały blokują pobieranie wapnia i też potas i inne. Myślę że to dlatego Julietta załapała szw
- Robert25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2206
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Asiu miałem Guliette w zeszłym sezonie też złapała zgniliznę na dole , ale na wyższych piętrach było już ok .
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Pozdrawiam Robert .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7404
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
U mnie złapała na 3 gronie 

- Robert25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2206
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Może wapń szła wyżej , a pogoda zrobiła swoje i złapała zgniliznę .
Ja te końcówki obciąłem i co lepsze zjadłem.
One szybciej dojrzewały.
Ja te końcówki obciąłem i co lepsze zjadłem.
One szybciej dojrzewały.
Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Pozdrawiam Robert .
-
- 1000p
- Posty: 1023
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
U mnie Szw bardziej górne grona łapie. Najgorzej u Rajskoje Naslazhdenie juz 3 sztuki złapało. Wprawdzie w poniedziałek pryskałam Wapnovitem ale, że dziś pochmurno, to chyba też polecę.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11117
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Czy zauważyliście , że szw jest tylko na początku sezonu ? U mnie póżniej już nie ma . Może to
zasługa oprysków . W takim razie należy wcześniej je zaczynać .
zasługa oprysków . W takim razie należy wcześniej je zaczynać .
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3024
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Ja w zeszłym roku miałam na koniec sezonu na Malachitowej gdy praktycznie już nie nawoziłam w górnych gronach. Nie stosowałam oprysków nawozami tylko podlewałam.
-
- 100p
- Posty: 194
- Od: 30 gru 2024, o 15:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Galicja
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
A ja mam teraz niemały inny problem. Kolejny sezon mam nalot maczlików i tarasowo - donicowe pomidory są mocno oblepione. W tunelu też już pojedyncze widziałam.
Jestem zdesperowana i nawet chemią polecę, tylko doradźcie proszę coś skutecznego, z jak najkrótszą karencją.
Nie ukrywam, wolalabym eko, ale jeśli nie ma skutecznego to zbiorę wszystkie zapalone i dopiero opryskam.
Niestety, wiem że to trochę walka z wiatrakami.
Jestem zdesperowana i nawet chemią polecę, tylko doradźcie proszę coś skutecznego, z jak najkrótszą karencją.
Nie ukrywam, wolalabym eko, ale jeśli nie ma skutecznego to zbiorę wszystkie zapalone i dopiero opryskam.
Niestety, wiem że to trochę walka z wiatrakami.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4765
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Niebieski ogrod pisze: ↑4 lip 2025, o 09:03tylko doradźcie proszę coś skutecznego, z jak najkrótszą karencją.


Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
- Robert25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2206
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22

Z podłużnych w zeszłym roku Folia Ibrido złapał mi zgniliznę na początku i w środku lata , jak to u mnie bywa, a pod koniec sezonu wysypał mi smacznymi pomidorami , jak na przecierówkę lubię takie na kanapkę


Na pewno go kiedyś powtórzę .

Wracając jeszcze do chorób mam na Ijuńskim coś takiego i nie mogę tego rozgryźć co to jest ? Kumulacja nawozu w blaszce liściowej


Andrzejku u ciebie chyba podobnie spójrz twoim okiem .

Amatorka samowolka 😉
Pozdrawiam Robert .
Pozdrawiam Robert .
- Kurkadomowa
- 200p
- Posty: 303
- Od: 10 lip 2023, o 00:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Tak podobne jak coś wcześniej ale po zaaplikowaniu kilku mikroskładników i dokładaniu wody proces wyskakiwania kropek się zatrzymał teraz coś innego złapałem na jednym krzaku


Bóg zapłać ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11117
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Mączlika opryskałam Movento . Czy działa , trudno powiedzieć , zachwalać nie będę .
Mus się go pozbyć , bo widzę jak rośliny słabną .
Silatac czy działa to nie wiem ? Ja go stosuję systematyczne , dodaję do wszystkiego np. pryskam wapnovitem dodam siltac .
Mimo to , mączlika widzę . Zapewne w dłuższej perspektywie może działa z naciskiem na może .
Mus się go pozbyć , bo widzę jak rośliny słabną .
Silatac czy działa to nie wiem ? Ja go stosuję systematyczne , dodaję do wszystkiego np. pryskam wapnovitem dodam siltac .
Mimo to , mączlika widzę . Zapewne w dłuższej perspektywie może działa z naciskiem na może .
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4765
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
Wystarczy, jak mu się regularnie dokucza i osłabia populację. Całkiem usunąć nikomu się nie udało. Ale to oznacza regularne opryski raczej ciężką chemią.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
-
- 100p
- Posty: 194
- Od: 30 gru 2024, o 15:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Galicja
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
anulab, maryann dzięki!!!
Czyli lekko nie będzie. Siltac znam i używałam. Te bardziej eko wymagają żelaznej konsekwencji. Ciężkiej chemii nie chcę, bo wszystko jest na etapie półdojrzałym i jednak chcę je zjeść.
Zimą wybiłam mączliki do zera, te co postanowiły zimować na roślinach wnoszonych do domu, ale zajęło to dużo czasu i chemią się wspomagałam.
Teraz i tak z okolicznych pól przylecą kolejne.
Czyli lekko nie będzie. Siltac znam i używałam. Te bardziej eko wymagają żelaznej konsekwencji. Ciężkiej chemii nie chcę, bo wszystko jest na etapie półdojrzałym i jednak chcę je zjeść.
Zimą wybiłam mączliki do zera, te co postanowiły zimować na roślinach wnoszonych do domu, ale zajęło to dużo czasu i chemią się wspomagałam.
Teraz i tak z okolicznych pól przylecą kolejne.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4765
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki cz.22
U mnie panowie mączliki atakują w zasadzie tylko kapustne w gruncie.
W tunelu (to może być inna rasa mączlika)od pomidorów wolą ogórki. Dlatego po krańcach szklarni profesjonaliści sadzili ogórki, mączlik wybierał je , tam się skupiał i był zwalczany.
W tunelu (to może być inna rasa mączlika)od pomidorów wolą ogórki. Dlatego po krańcach szklarni profesjonaliści sadzili ogórki, mączlik wybierał je , tam się skupiał i był zwalczany.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!