Witam wspaniałych gości w moim ogrodzie,dwa dni ciężko popracowałam w ogrodzie ,żeby jakoś nadrobić zaległości ,dzisiaj cały dzień w podróży ,teraz przybiegłam do Was ,żeby pokazać ogród ,odpisać na Wasze posty i troszkę poodwiedzać Wasze ogrody.
Marysiu,na drugim zdjęciu jest Deinanthe,oprócz białej rutewki mam jeszcze jasnofioletową ,robię zdjęcia .chociaż i na nie mam mało czasu,nie wiem czemu tak mnie czas goni,wczoraj kupiłam sobie dwie hortensje na pniu Pinky Wiinky,jarzębinę kolumnową i coś z drobiazgów,więc znowu będa jakieś nowości w ogrodzie,pozdrawiam i dobrej nocki
Tereniu,witaj nawet nie bardzo dalej mam czas na ogród dwa dni w nim sprzątałam ,dzisiaj byłam w Gliwicach na pogrzebie siostry Bogdana i cały dzień poza domem ,obie rutewki bała i fioletowo różowa są cudowne,myśl intensywnie ,żebyś mogła przyjechać,może mąż będzie miał jakiś urlop,pozdrawiam
Gosiu,pysznogłówka tak cudownie się rozrosła,że sama nie wierzę ,staram sie tak obsadzić ogród ,żeby jak najmniej chwastów rosło,ale i tak są ,bo z różami jest problem ,one nie robią zwartych kobierców,ale sporo mam takich zakątków,gdzie chwasty nie mają szans i nic tam nie muszę robić ,ale wycinanie przekwitniętych roślin też zajmuje sporo czasu,pozdrawiam
Iwonko,staram się mieć dużo odmian ,chociaż wszystkie i tak się nie zmieszczą ,Cleome jest naprawdę cudowne ,mało mam jednorocznych ,ale ono jest obowiązkowo,przy pielgrzymach to taki dobry uczynek z mojej strony ,ale nie umiałam bym się nie wywiązać ,ja też żałuję ,że nie było obiadu w ogrodzie ,ale trudno,najważniejsze,że dziewczyny były zadbane i zadowolone .pozdrawiam
Mariolko,cieszę się ,że jesteś ,Ty też mi się zgubiłaś,miło,że podoba się ogród,i moje roślinki ,ciągle coś dokupuję ,żeby nie było monotonii ,pozdrawiam
Dorotko,to Rutewka Delavaya " Album"jej wysokość to 100-150 cm wymaga kwaśnej ziemi i zasilania nawozami do azalii
Ewo,oj,żeby te fotki pachniały to lepszy byłby przekaz,floksy są takie cudowne ze swoimi kolorami i zapachem ,dalie też uwielbiam ,urosły olbrzymy ,ale się rozwichrzyły i tego nie widać,są już podwiązane ,to może przyjdą do siebie,pozdrawiam
Maryniu,ogród kwitnie bardzo ,z czego się cieszę ,nawet praca przy nim nie taka ciężka bo zapłacona kwiatami

które tak kocham ,wszystkie rośliny uwielbiam i nie potrafię ich szczególnie wyróżniać ,no może tylko piwonie

,pozdrawiam
Gosiu clem3,miło,że chętnie zaglądasz i cieszysz sie kwiatami,floks plamisty wiechę ma podłużną ,a węższą i troszkę inne listki ,mam dwie odmiany - Natasha i Delta ,a obiecaną mam trzecią Rosalinde ,te floksy są cudowne,pozdrawiam
Kasiu,floksy plamiste są urzekające,mają tyle delikatności w sobie,ta pysznogłówka jest niziutka,zwarta i chyba nigdy nie będzie duża ,może koleżanka kupiła taką skarloną,bo takie rośliny też sprzedają ,ja też mam rutewkę Devalaya różową i też jest cudowna,pozdrawiam
