Od przybytku głowa nie boli......

[leszczyna]

MARGOLCIU, wisienki już czas zerwać i spirytusinkiem zalać, ale jeszcze poczekam do piątku będą bardzo dojrzałe i smaczniejsze, u mnie cały dzień burzowy i deszczowy - ale dobrze domowe zaległości popchnęłam i ogród podlany.

MIŁKA , poczytalam ale pewno jeszcze do naszej Ewuni pójdę po radę - ona w tym
u mnie następne dalie sie rozwijają a jak ladnie zaslaniają betonowy taras

oto następne





GAJOWA - to są dwa krzaki obok siebie posadzone, one do tej pory kwitły mając po dwa i pół kwiatka każda, ten rok a wlaściwie zima była dla nich bardzo przychylna i po raz pierwszy taki obrazek się ukazał...ale jak się nazywają nie powiem, bo od niedawna prowadzę encyklopedię kwiatowo-krzewową.





bukietowe zaczynają kwitnąć ale ten rok jest ich pierwszym więc kwiaty pojedyńcze - ale już cieszą



na tarasie posadzona w donicy BOBO



inne jeszcze w takim stadium



OLUSIA u mnie od wczoraj burzowo i deszczowo, ale potrzeba deszczu była bardzo duża, natomiast samopoczucie w tych dniach do d...
a na ogródkach kwitnie i tu i tam, ale chwastów mimo suszy też nie brakuje

na tym zakwitają lilie, choć ich nie ma za wiele



a maciejki jak pachną, teraz dopiero czuję wieczorową porą ich zapach



a tam widoki bardziej dojrzałe, rośliny rozrośnięte



hosty takie dorodne i takich widoków brakuje mi tutaj

[Wanda7]

Krysiu, ależ ta fioletowa hortensja wspaniała! Ja mam same białe, a taką jak Twoja to widziłam tylko w parkach pokazowych. Zachwyciła mnie

[leszczyna]

WANDZIU, mogę patyczki podeslać do ukorzenienia

[Wanda7]

Krysiu, kochana jesteś, ale nie, dzięki. Ja nie mam jakoś ręki do ukorzeniania wszelkich patyczków. Zresztą i miejsca też nie mam. Buziaki dla Ciebie

[tesia39]

Krysiu, strasznie podoba mi się ta hortensja



Pozostałe kwiatuszki równie piękne

[sweety]

Kosmata i u mnie po raz pierwszy ma zakwitną. Ale muszę poczekać na takie widoki, bo krzak mam mniejszy, a i u mnie wszystko później kwitnie. Ale cieszę się niesamowicie

[Margolcia_K]

Wiesz Krysiu, ja wisienki zalewam wódeczką, a dopiero jak postoją i oddadzą to co trzeba to dolewam spirytusiku. I lubię na wytrawnie. Oj! Co ja gadam, LUBIŁAM, bo od 5 lat nie wzięłam do ust procentów. Takimi mnie leczą paskudnymi lekarstwami, że nic, a nic nie mogę zdegustować!

[leszczyna]

TESIU...mi też się podoba, bo w całej krasie widzę ją po raz pierwszy, do tej pory miała po dwa i pół kwiatka, te ogrodowe to tak mają, że kwitnienie bywa różne....patyczki mogę naciąć

WANDZIU ja i tak Ciebie podziwiam i wielki za ilość roślin w ogrodzie na tym areale jaki posiadasz

w ogródku przydomowym zaczynają kwitnąć bukietowe



MARGOLCIU... u mnie nalweczki na słodko, ale ja nadal nie tylko próbuję

następna dalia zakwitła

[dorcia7]

Krysiu,piękne hortensje,moje bukietowe młodziutkie,ale też będą kwitły

[tesia39]

Krysiu, dzięki za propozycję, ale nie skorzystam. Po prostu mam miejsce tylko na jeszcze jedną hortensję i będzie to hortensja Vanille Fraise

[Wolusia]

Ja się przyłączam do podziwiających hortensje Są cudne

[Sasanka18]

Krysiu , wpadłam do Twojego ogrodu a tu takie śliczności
kwitną nawet dalie a hortensja kosmata -dech zapiera
ale nie bardzo wiem czy ten ogród, który pokazujesz to jest koło domu?
jeżeli tak -to wielkie , bo wygląda jak by miał przynajmniej kilka lat
Dowiedziałam się też od Ciebie ,że przetacznik można siać
ja myślałam ,że to bylina i jest z podziału karpy ,jak to dobrze wpaść do Ciebie
pozdrawiam

[leszczyna]

MARYSIU jak moje się raduje, że jesteś - Twój ogród zawsze będzie dla mnie guru a tak długa nieobecność na FO mnie niepokoiła, ale już po kłopocie - jesteś
Hortensja kosmata rośnie na ROD i po raz pierwszy w takiej odsłonie, też się nią zachwycam, a to co pokazuję to ogródek przy domku, staram się jak mogę, byłoby znacznie lepiej gdybym miała więcej czasu.
Marysiu...buczek już u mnie rośnie ale się niepokoję, bo jak go wsadziłam stanu swego nie zmienia.
Zaglądałam do Ciebie aby zasięgnąć porady, czy on musi mieć jakieś specjalne warunki
Marysiu, dzięki za pochwały, miłe słowa na każdego dzialają pozytywnie i motywują....oto mój nieskończony taras obrośnięty daliami do jesieni będzie cieszył a z nową wiosną nowe roboty tarasowe



a takie członka rodziny mamy, klatka i kojec nie stwarza problemu aby czmychnąć ale na noc wraca i sypia na tarasie





przetacznik kłosowy z własnego wysiewu, jego karpa jest bardzo zwarta, że nie bardzo nawet wiem jakby to podzielić, natomiast różowy na działce widzę, że da się co nieco z niego oddzielić.

Wolusiu, Teciu i Dorcia... za pochwały....

[AGNESS]

Krysiu świetny jest ten Twój taras, taki ogromny , miłe miejsce wypoczynku
Królisio przesłodki, żywa maskotka

[leszczyna]

AGNIESZKO..masz rację królisko słodkie, ale to taki paszteciak.....a jak to zrobić kiedy on za nogą chodzi, raczej nie możliwe - zostanie na emeryturze
Masz rację taras duży ale bardzo nasłoneczniony więc kidy przygrzeje nie da się kawki wysiorbać wydawał mi się taki goły i mało przytulny ale teraz kiedy rosną rośliny i to wcale nie docelowe już się na nim czuję fajnie, tym bardziej kiedy dalie dają popis