Iza, z daliami mam to samo. Co rok sobie obiecuję, że już nic nowego nie dokupię, a potem jak zaczyna się wiosna moje postanowienia mijają wraz z zimą i zaczynam szaleć. Tym razem po raz pierwszy zamówiłam nowe odmiany od p. Stanisława-forumowego guru w temacie dalii

Niech no tylko wiosenka zawita na dobre

Oj będzie się działo
Mirkopustynniki zakwitły u mnie od razu po posadzeniu na wiosnę w pierwszym sezonie i jak na razie nie zawodzą
Danusiu co roku wmawiam M. że na naszej działce dzieją się cuda i i roślinki same się pojawiają

i mnożą na potęgę
Krysiu, dziękuję za uznanie. Podpatrując ogrody, między innymi takie jak Twoje, mam inspiracje i co rusz coś staram się z tych pomysłów zakorzenić na Zagórku
