
a poważnie to super wyciąga liście spomiędzy iglaków.
kilka dni temu wyciąłem..bo zmarzł.(miskant)..znów nie zdążył zakwitnąć a już pióropusze miały jakieś 5 cm..myślałem że mi ręka odpadnie od sekatora..200 tyczek..żona mozolnie obierała je z liści i teraz suszą się w szklarni..ewa-teresa pisze:Józefie bardzo dziękuje za zaproszenie ale nas dzieli baaaaaardzo duża odległość(po miskanta to i boso warto byłoby przyjść nie licząc kilometrów
), pozdrawiam
zbieraj siły na prace w ogrodzie na wiosnę!! ;
Swoje przyniosłem na klatkę schodową..trochę późno bo zdążyły zmarznąć ale pewnie odbiją z korzeni.Nie będę ich zasuszał.agaM pisze:Józefie, to passiflorę po przycięciu do ciemnej piwnicy trzeba wynieść? podlewać ją zimą czy nie?
swoje też pzyciąłem i wstawiłem do piwnicy.Ta mini miała tak dużo kwiatów że przyniosłem do domu..teraz już opadły więc i ona powędruje do zimowania.A to fioletowe to maleńka chryzantema w orchidarium..MariaTeresa pisze:Po przymrozkach ogród pewnie już zdobią przebarwione liście i iglaste?
Moja fuksja jeszcze na tarasie, muszę wnieść przed mrozami, bo nie należy do tych, które mogą zimować, ale od razu chyba przytnę,żeby nie śmieciła kwiatkami i do nieogrzewanego pokoju![]()
Co kwitnie fioletowo na parapecie, bo nie widzę szczegółów? (za orchidarium)
Zostawiłem bulwy w doniczkach i wstawiłem do piwnicy a oprócz tego porobiłem sadzonki..w wodzie bardzo szybko się ukorzeniają i do wiosny będę ich miał bardzo dużo.Tosia1 pisze:Józku jak przechowujesz wilca ziemniaczanego? Listki już obleciały i nie wiem co dalej z tym kartoflem??? Grudniki mi kwitną!!
Margo'ś..odkurzacz..rewelacja!!Z liśćmi róży radzi sobie doskonale..podobnie jak z innymi..Rozdrabnia je na sieczkę.Poza tym ostatnio odkryłem jego inną zaletę..służy do rozpalania ogniska.A dokładniej..ułożyłem dużą stertę gałęzi tuji do spalenia..niestety mokrych i nie bardzo chciały się palić.Po odwróceniu ciągu i dmuchaniu w stertę spłonęły momentalnie..Margo2 pisze:To wiosną i ja się uśmiechnę do Ciebie
Sprawdź jak ten odkurzacz radzi sobie z liśćmi róży
Dorcia..żółte dalie oczywiście czekają na Ciebie..korzo_m pisze:Józiu czyli ja mam te ziemnaczki od Ciebie poobcinać i włożyć donice do piwnicy. Wytłumacz dokładnie laikowi. Sadzonek mam dwie, a te co obetnę też włożę do wody. Na Twoje nadwyżki jak będą reflektuję. A pamiętałeś o żółtej dalii