Witam
jarha-Halszko, cyma2704-Soniu, Loctus-Loki, plocczanka-Lucynko ,korzo_m-Dorotko, Margo2-Gosiu, jolifleur-Ewo, marpa-Maryniu, ewita44-Ewo, any57-Andrzeju, Wanda7-Wandziu, Alicja125-Alu, danuta z-Danusiu, Bobka-Bogusiu dziękuję Wam za odwiedziny i przepraszam za moje milczenie

Wprawdzie nie mam nic na usprawiedliwienie, ale jesienna aura mnie przytłacza, samopoczucie kiepskie i nic mi się nie chce

Obiecuję poprawę
Przez kilka dni rozpaczałam po przemarznięciu moich cann, ale w końcu doszłam do wniosku, że dobrze się stało, bo na spokojnie je wykopałam i pomyłam. Teraz już ponad dwa tygodnie czekają w skrzynkach na torf, aby je przysypać, ale u mnie go też trudno kupić. Pani z ogrodniczego była tak miła i obiecała, że może kilka worków przywiezie mi z Zmościa. Chociaż pewnie już wyschły , muszę dzisiaj zrobić przegląd

W ogrodzie zrobiło się buro i ponuro, jedynie kilka różyczek miało pojedyncze kwiatki i jedna chryzantemka od Halszki pięknie zakwitła,dziękuję
Soniu pięknotkę kupiłam na ryneczku za jedyne 20 zł, była wprawdzie ładniejsza za 5 dyszek, ale pomyślałam sobie, że jak ma rosnąć to i ta urośnie. Mało odporna jest na mróz, to raczej ma marne szanse u mnie na przetrwanie.
Bogusiu canny, hosty i hortensje ogrodowe całkowicie zmarzły, większość paproci też

Dzisiaj też mamy - 5, ale zapowiada się słoneczny i w końcu może będzie bezwietrzny dzień
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę
oraz cieplych dni sprzyjającym pracom ogrodowym
Nie mam już co pokazywać to pochwalę się swoimi wcześniejszymi zakupami, które może będą cieszyć wiosną jak gryzonie ich nie zjedzą

Chryzantemka od Halszki, zdjęcie sprzed kilku dni

W sobotę kupiłam pocieszankę, która dzisiaj też pewnie zmarzła, bo za oknem jest biało, a na term.-5
Lucynko dziękuję za troskę i jest miło, że odczuwacie moją nieobeność

Obiecuję poprawę, a do Waszych ogrodów zajrzę wieczorem
