Moje storczykowo - Jeanne

Agita · Post » 6 mar 2009, o 18:51

A może lepiej w kwiaty niech obrasta?!

agata0806 · Post » 7 mar 2009, o 23:35

Tyle masz tych storczyków Jeanne że nie mogę go znaleźć hehe ale wypatrzyłam takiego jak ja mam,tego różowego woskowego w cętki ;:6

Sabotki masz odjazdowe ;:13

Muszę sobie upolować

śnieżka · Post » 7 mar 2009, o 23:39

TAk, wszystkie storczyki są u Ciebie Asiu piękne i tak obficie kwitną. Najbardziej jednak spodobał mi się łososiowy z żyłkami, ma taki ciekawy kolorek.

Jeanne · Post » 8 mar 2009, o 00:00

Agatko spójrz tu. A którego masz na myśli pisząc różowy w cętki

teraz to ja się pogubiłam

czyżby chodziło o tego w typie Pink Panther

Śnieżko dziękuję za odwiedziny i słowa uznania

agata0806 · Post » 8 mar 2009, o 00:34

W typie Pink Panther? Nie mam pojęcia..
On jest na 10-tej stronce..A ten co ma i Dusia jest PRZEPIĘKNY

Też chcę takiego

Jeanne · Post » 8 mar 2009, o 12:59

Agatko chodzi o tego

to fotka z poprzedniego kwitnienia, teraz otworzył wszystkie pączki z kolejnego kwitnienia, na razie ma 8 kwiatów ale liczę na przedłużenie pędów bo ten typ tak ma

postaram się wstawić fotki niebawem

dewuka · Post » 8 mar 2009, o 13:11

Ale piękne cęteczki jak z bajeczki....

agata0806 · Post » 8 mar 2009, o 16:01

Jeanne zgadza się ,chodziło mi o tego..Ten też jest super,mi na razie nie kwitnie ale ja przycięłam pędy kwiatowe bo u mnie storczyki jakoś nie mają tendencji do rozgalęziania ale po przycięciu jednego doczekałam się keiki,pewnie gdybym go nie przycięła to i keiki by nie było ;:6

Storczykowa · Post » 8 mar 2009, o 16:50

ja tego Phalaenopsis (którego wy zwiecie "pink panther") też mam. nie kwitł mi długo, nie więcej niż 3 miesiące. odkąd go mam, nie puścił jeszcze ani jednego liścia i korzenia, przyciełam mu pędy i chyba zaczynają mu rosnąć odgałęzienia, ale rosną bardzo powoli.

Agita · Post » 8 mar 2009, o 17:00

A mój Pink P. po 3 dniach od kupienia ususzył 1 kwiat, myślałam że już przekwita, ale nie- reszta trzyma się do teraz. Przedłużył mi pęd o 2 pączki które za kilka dni już się rozwiną, i puszcza listek, już jest całkiem spory. I tak jakby chciał odbijać z oczka na złamanym w sklepie pędzie..? Lubię je za tą ich żywotność

Storczykowa · Post » 8 mar 2009, o 17:06

a swojego ile masz? ja kupiłam w październiku, przekwitł chyba w grudniu lub styczniu, nie pamiętam. jeszcze żadnego liścia nie puścil. ani nawet korzonka. niektóre mam krócej a liście i korzonki już puszczają. ale może na wiosnę się trochę ożywi...

Jeanne · Post » 8 mar 2009, o 17:32

Dorotko dziękuję za odwiedziny

Agnieszko ja tak obserwuję moją Różową Panterę i chyba niedługo ruszą przedlużenia pędów, bo pod świało widać maleńkie pączki pod łuską

Dusia, wiosną wszystko rusza więc może i on

po prostu potrzebował trochę więcej czasu na aklimatyzację.
Agatko, moją Różowa Panterę dostałam w zeszłym roku na Dzień Kobiet

miał chyba 3 kwiatki, kilka pączków...ale w dość krótkim czasie przedłużył jeden pęd o 5 pączków a drugi o 4

kwiaty utrzymały się prawie 7 miesięcy

przekwitłe pędy zostały zielone, uschły tylko końcówki, przycięłam i ruszyły uśpione oczka

wypuścił też kolejne 2 pędy i tak sobie teraz powolutku obrasta w kwiatuszki

mam nadzieję że czekają mnie takie same widoki jak w zeszłym roku (miał wtedy 18 kwiatów 8) )

Storczykowa · Post » 8 mar 2009, o 17:34

mój niestety nie był tak trwały. wąskopłatkowy żółty w rózowe piegi jest trwały, ale on jest chory, pewnie to jego ostatnie kwitnienie. ma tylko 2 kwiatki. on jest ogromny, ma rospiętość liści ok. 60 cm, ale pędy ma zawsze krótkie i z małą ilością kwiatów.

agata0806 · Post » 8 mar 2009, o 18:28

Jeanne to tym razem życzę Ci kwiatów dwa razy więcej ;:12

Jeanne · Post » 8 mar 2009, o 22:20

Agatko, było by cudownie.....

to jeden z moich ulubieńców