Grażynko! Niedaleko ode mnie odkąd pamiętam (a podziwiałam go już jako może 4 letnia dziewczynka), rośnie piękny Rh z fioletowymi kwiatami... Nie wiem, jaka to odmiana, ale obecnie ma wymiary około 10 metrów długości na 3 metry szerokości i 3 metry wysokości (jeśli nie więcej). Nikt przy nim nic nie robi. Nie widziałam, by by go ktoś podlewał, nawoził, czy opatulał... I co roku cudnie kwitnie. Niezmiennie od 35 lat. Dlaczego zatem i u mnie ma się nie udać taki cud ???? Swoją drogą, jak wybiorę się w te okolice zrobię zdjęcie. W końcu rzadko można spotkac taki okaz...
Igorku! Widziałam... I przez Ciebie się skusiłam

Przypomniałam sobie mojego śp. ... i pomyślałam, że mnie ma się nie udać? Mnie???

Ale na wszelki wypadek kupiłam polską odmianę
