Dzień dobry
Przez okno piękne slońce, ale wicher taki, że dach chce porwać

Walczę z nowymi meblami u dzieci więc jestem na jednodniowym urlopie. Wyjdę na chwilę, ale chyba nie da się długo wytrzymać.
Aga, Jolu dzis już na szczęście bez przymrozków, ale zmiana pogody nadchodzi, ten wiatr przynajmniej zerwie resztę liści z orzecha, więc będzie można posprzątać. Zawsze czekam, bo bardzo nie lubię wygrabiać rabat z liści i chcę to zrobić za jednym razem.
Grażynko, to prawda, żurawki teraz są przepiękne i będą nas cieszyć aż do śniegów. U mnie w zeszłym roku w listopadowym ogrodzie lśniły jak słoneczka
Tajeczko, to wlaśnie ta trawka, u mnie wysiewa sie dość dobrze, ale w tym roku zbiorę troszkę nasion, na wszelki wypadek
Aga, piszesz o tej roslince z ostatniego zdjęciaz 17.10? To Golteria rozesłana, myslę, że na nią miejsce znajdzie się w każdym ogrodzie

Ma jakieś 15 cm wysokości
Spadam do ogródka, do widzenia póóźniej
